Czy Technik BHP może się przydać w pracy w lesie.
Moderator: Moderatorzy
Czy Technik BHP może się przydać w pracy w lesie.
Mam pytanie , zapisałem się do szkoły zaocznej na technika BHP bo oblałem maturę z matematyki. Jednak moim głównym celem jest praca w lasach . Czy może kiedyś taka szkoła mi się przydać do pracy w lesie np jako podleśniczy bo jeśli moja praca w lasach jest realna to przez najbliższe lata pewnie tylko na tym stanowisku ( a raczej patrząc na realia aż na tym stanowisku
Możesz ewentualnie zostać w nadleśnictwie Behapowcem, choć nie słyszałem, coby to było samodzielne stanowisko. Na ogół "działka" BHP przydzielona jest jako dodatkowe czynności służbowe.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
To lepiej zainteresuj się już kompletnie BHP i zostań bhpowcem, zrób kursy szkolenia. I wtedy nawet jak nie będziesz gdzieś na etacie w jakiejś firmie, to będziesz mógł sobie spokojnie dorabiać na jakiś szkoleniach kontrolach etc. Tylko nie wiem jakie uprawnienia możesz mieć matury. i szkoły średniej.
Nie myślałeś, żeby spróbować podejść do matury jeszcze raz?
Nie myślałeś, żeby spróbować podejść do matury jeszcze raz?
Non ex regula ius sumatur, sed ex iure quod est regula fiat â reguły nie tworzą prawa, lecz się z niego wywodzą
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3759
- Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
- Lokalizacja: Węgorzyno
Re: Czy Technik BHP może się przydać w pracy w lesie.
Obecnie nowi pracownicy mają skończone studia leśne - ja od kilku lat nie słyszałem o podleśniczym ze średnim leśnym...berciku16 pisze:oblałem maturę z matematyki. Jednak moim głównym celem jest praca w lasach .
BHP nic nie da. Trzeba było się uczyć w LO, a nie bąki zbijać. Popraw maturę i spróbuj wystartować na studia - nieraz są uzupełniające rekrutacje...
Nie tylko w opinii Crocidury. Wedle mnie też.Lesnik2 pisze:Crocidura, czyli z tego co piszesz to chłopak bez matury nie ma szans?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
No, ok. A co myślicie o szkoleniach z BHP przez internet.
coś np tego typu: https://e-specjalistabhp.pl/szkolenia/
Jest w ogóle sens coś takiego robić, zlecać w firmie? Bo mi się wydaję, że może to być dość ciekawe ze względu na optymalizacje kosztów, papierów itp.
coś np tego typu: https://e-specjalistabhp.pl/szkolenia/
Jest w ogóle sens coś takiego robić, zlecać w firmie? Bo mi się wydaję, że może to być dość ciekawe ze względu na optymalizacje kosztów, papierów itp.
Internet? Nie, dziękuję, nie jesteśmy zainteresowani.
Moim zdaniem takie szkolenie nie ma sensu. Poza kwitkiem pewnie nic więcej nie da.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
A czy na którymś kursie chodzi o coś więcej niż kwitek? Dla większości kursantów nie.Sten pisze:Poza kwitkiem pewnie nic więcej nie da.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Niestety ze względu na ochronę danych osobowych najlepszym rozwiązaniem dla pracodawcy jest rozwiązanie, kiedy to Służba BHP i kadrowiec to jedna i ta sama osoba. Często jest to jak kulą w płot jeśli kadrowiec nie koniecznie zna się na tematyce leśnej, ale jeśli się zna to rozwiązanie takie jest super, chociażby w aspekcie wystawiania skierowań na badania lekarskie gdzie używamy danych osobowych a zwłaszcza nr pesel, po którym możemy uzyskać już rózne informacje nawet w us.
Sama szkoła bez praktyki niestety mało nam da. Wrzucić młodego po szkole bhp-owca do pracy w lp i jeszcze na dodatek niech zdarzy się wypadek i trzeba bedzie np. okręślić czy rzaz podcinający był ok to tak jak panu z miasta wydoić ręcznie krowę......tak jak onegdaj powiedział jeden z wielkich "Praktyka czyni mistrza..." Pozdrawiam.
Sama szkoła bez praktyki niestety mało nam da. Wrzucić młodego po szkole bhp-owca do pracy w lp i jeszcze na dodatek niech zdarzy się wypadek i trzeba bedzie np. okręślić czy rzaz podcinający był ok to tak jak panu z miasta wydoić ręcznie krowę......tak jak onegdaj powiedział jeden z wielkich "Praktyka czyni mistrza..." Pozdrawiam.
"Przebaczam innym ludziom nie dlatego,że na to zasługują, ale dlatego bym mogła cieszyć się spokojem...."
No tutaj toś "zasunęła" totalną bzdurę...FENE pisze:Niestety ze względu na ochronę danych osobowych najlepszym rozwiązaniem dla pracodawcy jest rozwiązanie, kiedy to Służba BHP i kadrowiec to jedna i ta sama osoba.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
To tylko moje zdanie...nie wszyscy z takim pomysłem muszą się zgadzać...a tak na marginesie to czasem mi się udają takie...."totalne bzdury"...Piotrek pisze:No tutaj toś "zasunęła" totalną bzdurę...FENE pisze:Niestety ze względu na ochronę danych osobowych najlepszym rozwiązaniem dla pracodawcy jest rozwiązanie, kiedy to Służba BHP i kadrowiec to jedna i ta sama osoba.
"Przebaczam innym ludziom nie dlatego,że na to zasługują, ale dlatego bym mogła cieszyć się spokojem...."
Każdy pracownik przetwarzający dane osobowe ma upoważnienie do ich przetwarzania wystawione przez kierownika jednostki, zatem zarazem jest zobowiązany do przestrzegania przepisów o ich ochronie ... Choć pomysł z pracownikiem ds. personalnych głupi nie jest, tym bardziej, że owa osoba siedzi w biurze murem ...FENE pisze:To tylko moje zdanie...nie wszyscy z takim pomysłem muszą się zgadzać...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Moim zdaniem najlepszym dla pracodawcy jest zlecenie spraw BHP firmie zewnętrznej. Wszelkie dodawanie obowiązków "na przyczepkę" skutkuje tym, że owe dodatkowe obowiązki wykonywane są niechlujnie i niesystematycznie.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Znam trochę BHP-ców w nadleśnictwach i nie mogę tego powiedzieć ... Wykonują naprawdę dobrą robotę, mimo, że na codzień zajmują się zgoła innymi sprawami.Piotrek pisze:Wszelkie dodawanie obowiązków "na przyczepkę" skutkuje tym, że owe dodatkowe obowiązki wykonywane są niechlujnie i niesystematycznie.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Sosnowisko
- początkujący
- Posty: 205
- Rejestracja: poniedziałek 04 lip 2011, 09:36
- Lokalizacja: Z lasu
StenSten pisze:Znam trochę BHP-ców w nadleśnictwach i nie mogę tego powiedzieć ... Wykonują naprawdę dobrą robotę, mimo, że na codzień zajmują się zgoła innymi sprawami.Piotrek pisze:Wszelkie dodawanie obowiązków "na przyczepkę" skutkuje tym, że owe dodatkowe obowiązki wykonywane są niechlujnie i niesystematycznie.
Jak miło widzieć/słyszeć taką opinię.
Pozdrawiam
Andrzej
Firmy zewnętrzne mają to do siebie, że nie znając dokładnie specyfiki firmy dla której pracują- żądają potrzebnych informacji od jej pracowników. Efekt jest taki, że pracownicy firmy mają więcej roboty, a kasę za tę robotę weźmie firma zewnętrzna.Piotrek pisze:Moim zdaniem najlepszym dla pracodawcy jest zlecenie spraw BHP firmie zewnętrznej. Wszelkie dodawanie obowiązków "na przyczepkę" skutkuje tym, że owe dodatkowe obowiązki wykonywane są niechlujnie i niesystematycznie.