Stanowisko przemysłu w sprawie nowych zasad sprzedaży suro
Moderator: Moderatorzy
No słuchaj,skoro duża częś przychodu jest marnowana to wydaje się dość oczywiste,że jeżeli mniejszy obrót będzie to i przychody mniejsze a z tąd w prostej knsekwencji mniejsze marnotrawstwo czyli mniejsze możliwości "inwestycji"typu Brzeziny.Zgadzasz się?
Co do równego traktowania podmiotów,to UOKiK wypowiedział się ostatnio a ja w pełni podzielam jego stanowisko.Wielkie zakłady też są w pewnym sensie monopolistą a jak sądzę wszyscy tutaj zgadzamy się że monopol nie jest dobry.Pan Miecio,jak mówisz powinien mieć takie same prawa na rynku jak Kwidzyń,zgadzasz się?Oczywiście możliwości pana Miecia są daleko mniejsze i nikt specjalnie nie będzie zabiegał o jego względy i choćby z tego powodu jest na pozycji dużo słabszej ale on ma mieć zagwarantowane takie same prawa w gospodarce rynkowej bo i o to w tej grze chodzi by podmioty gospodarcze mogły współistnieć na rynku.Dobrze mówię?
Co do równego traktowania podmiotów,to UOKiK wypowiedział się ostatnio a ja w pełni podzielam jego stanowisko.Wielkie zakłady też są w pewnym sensie monopolistą a jak sądzę wszyscy tutaj zgadzamy się że monopol nie jest dobry.Pan Miecio,jak mówisz powinien mieć takie same prawa na rynku jak Kwidzyń,zgadzasz się?Oczywiście możliwości pana Miecia są daleko mniejsze i nikt specjalnie nie będzie zabiegał o jego względy i choćby z tego powodu jest na pozycji dużo słabszej ale on ma mieć zagwarantowane takie same prawa w gospodarce rynkowej bo i o to w tej grze chodzi by podmioty gospodarcze mogły współistnieć na rynku.Dobrze mówię?
- formicarufa
- leśniczy
- Posty: 919
- Rejestracja: poniedziałek 26 wrz 2005, 18:30
- Lokalizacja: Z drogi.........
masz racje- z rownymi prawami, tylko jaki jest wplyw IP na gospodarkę drzewna i pokrewne a jaki pana miecia, tu bardziej chodzi o przejżystość i transparetność zasad sprzedaży, poprostu o uczciwość w handlu drewnem
no a z tym mniejszym pozyskiem co w konsekwencji rowna sie mniejszemu marnotrawieniu kasy to jest upraszczanie sprawy,bo jesli nie zniknie proceder marnotrawienie kasy, to czy bedzie duzy dochod (i dozo kasy pojdzie na pierdoly) czy maly dochód (mniej kasy wydane bez sensu) to na jedno wyjdzie- jeśli ktoś kradnie 100 zł to jest to kradzież, tak samo jesli kradnie 100000
no a z tym mniejszym pozyskiem co w konsekwencji rowna sie mniejszemu marnotrawieniu kasy to jest upraszczanie sprawy,bo jesli nie zniknie proceder marnotrawienie kasy, to czy bedzie duzy dochod (i dozo kasy pojdzie na pierdoly) czy maly dochód (mniej kasy wydane bez sensu) to na jedno wyjdzie- jeśli ktoś kradnie 100 zł to jest to kradzież, tak samo jesli kradnie 100000
- formicarufa
- leśniczy
- Posty: 919
- Rejestracja: poniedziałek 26 wrz 2005, 18:30
- Lokalizacja: Z drogi.........
Tylko że to Pan Miecio pojedzie samochodem do lasu i pozbiera wszystko drewno nawet z miejsc trudniej dostepnych. A przy porządkowaniu stanu sanitarnego to Pan Miecio pojeździ po całym leśnictwie i bedzie zbierał nawet najmniejsze stosy. O takich ludzi "sprzątaczy" trzeba dbać bo to dzieki nim możemy pozbyc sie tych porozsiewanych stosów. Podczas takich czy innych kłopotów jakie miały lasy, to kto pomógł? Pan Miecio!!! Trzeba więc pamiętać i zabiegać o jego wzgledyAbigeil pisze:Pan Miecio,jak mówisz powinien mieć takie same prawa na rynku jak Kwidzyń,zgadzasz się?Oczywiście możliwości pana Miecia są daleko mniejsze i nikt specjalnie nie będzie zabiegał o jego względy
Myślenie ma kolosalną przyszłość
No właśnie i o to chodzi by tacy panowie Miecie mieli także szansę funkcjonować na rynku obok tych wielkich,o to idzie ta cała gra w nowych zasadach sprzedaży.yakec pisze:Podczas takich czy innych kłopotów jakie miały lasy, to kto pomógł? Pan Miecio!!! Trzeba więc pamiętać i zabiegać o jego wzgledy
- borodziej
- dyrektor regionalny
- Posty: 10250
- Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
- Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
- Kontakt:
No, nie cała, jest jeszcze kilka innych aspektówAbigeil pisze:o to idzie ta cała gra w nowych zasadach sprzedaży
Znasz sytuacje, gdy w dwóch nadleśnictwach leżacych obok siebie, o podobnych warunkach produkcji i podobnym układzie sortymentów różnice w cenie tych samych sortymentów wynosiły po kilkadziesiąt procent?
Zasady mają być przejrzyste - może wtedy skończy się szafowanie o monopolistycznych zapędów LP przez drzewiarzy, kierowanie spraw do UOK etc.
Sądzisz że przy tych zasadach mają szanse dostać drewno tam gdzie chcą czyli gdzie brali zawsze? Oni właśnie tego się obawiają, że nie mają takiej szansy bo "wielcy" zabiorą wszystko lub zostawią tak niewiele, że nie bedzie im się opłacało dalej funkcjonować.Abigeil pisze:chodzi by tacy panowie Miecie mieli także szansę funkcjonować na rynku obok tych wielkich
Myślenie ma kolosalną przyszłość
Na e-drewno ma przejś ta masa, która nie została sprzedana w przetargu ofertowym. O tym jaka to bedzie masa zadecyduje przetarg ofertowy i klienci którzy nie zdecydują się na konkretne sortymenty i masy. Nie bedzie można tej masy sobie o tak zatrzymać jako incydentalna czy detaliczna.
Myślenie ma kolosalną przyszłość
A dlaczego się obawiają?Przecież oni także będą uczestnikami postępowania przetargowego i będą składać takie same oferty jak wszyscy."wielcy" zabiorą wszystko lub zostawią tak niewiele, że nie bedzie im się opłacało dalej funkcjonować.
_________________
W detalu będą obsługiwani tylko detaliści,incydentalnie kupujący drewno na własne potrzeby a nie do dalszego nim obrotem a wielkość będzie zależna od średniego zapotrzebowania tego rynku.Otwartym pytaniem zostaje - jaki procent powinien zostać w detalu - 10 czy 30%?
_________________
Na e-aukcji kupcy będą mogli dokupić,jeśli będą mieli takie zapotrzebowanie dodatkowe masy.
Ale jeśli porównać ocene oferty (wagowo) to czy bedzie taka sama?Abigeil pisze:Przecież oni także będą uczestnikami postępowania przetargowego i będą składać takie same oferty jak wszyscy.
Inna moc przerobowa inne lata współpracy. Jedyne co może być identyczne to cena, a ona nie ma większości w ocenie oferty
Myślenie ma kolosalną przyszłość
czy prawdą jest, że firma działająca od roku-dwóch może spodziewać się tylko połowy rocznej masy przerabianej?
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Nie rozumiem dlaczego nie zajmiemy się cenami na drewno , wykorzystaniem koniunktury . Wraz z rosnącym popytem powinna rosnąć cena drewna i nasze zyski . Popatrzmy na miedż , o ile wzrosła cena w związku z rosnącym popytem ? My zajmujemy się technicznymi szczegółami sprzedaży . Na tym akurat powinno zależeć drugiej stronie .
My w dalszym ciągu sprzedajemy niektóre sortymanty poniżej kosztów produkcji . Możemy popatrzeć na naszych biedniejszych sąsiadów zza Odry . Tam nie pozyskiują sortymentów do których muszą dopłacać.
My w dalszym ciągu sprzedajemy niektóre sortymanty poniżej kosztów produkcji . Możemy popatrzeć na naszych biedniejszych sąsiadów zza Odry . Tam nie pozyskiują sortymentów do których muszą dopłacać.