Plakietki do drewna - druk ścisłego zarachowania?
Moderator: Moderatorzy
Plakietki do drewna - druk ścisłego zarachowania?
Jak sądzicie czy w/w plakietki są drukiem ścisłego zarachowania ? Uwaga pytanie podchwytliwe!
... a las szumi i szumi i pojąć nie może czy musi być gorzej...
- borodziej
- dyrektor regionalny
- Posty: 10250
- Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
- Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
- Kontakt:
No ba! A jak Ci zginie, to się o tym dowie cała leśna Polska z Biuletynu. Jakby nie były, nie trzeba byłoby o ich zaginięciu ogłaszać "wszem i wobec"kater pisze:... pytam, bo pierwszy raz spotykam się ze słowem "plakietki" ... czy są "drukiem ścisłego zarachowania" (tu też chyba nietrafione)... są, bo co miesiąc rozliczam się z nich w nadleśnictwie.borodziej pisze:A są jakieś inne?
Sam najczęściej spotykałem się właśnie z określeniem "plakietki" (może najczęściej używana nazwa zależy od regionu Polski, w którym się je stosuje).
No i zbaczacie z kursu... Pisałem kiedyś temat o numerach na drewnie stosowym
- borodziej
- dyrektor regionalny
- Posty: 10250
- Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
- Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
- Kontakt:
A tu o numerkach i do tego na kłodziekater pisze:No i zbaczacie z kursu... Pisałem kiedyś temat o numerach na drewnie stosowym
Pamiętam tamtą dyskusję (element z-cy nadleśnego był mocno zaakcentowany)
Po Twoim linku odświeżyłem sobie tamten temat - tam też dyskusja (typowe?) - zeszła na boczny tor - przeczytajcie co jest na 1 stronie ekranowej i kliknijcie na ostatnią (5)
Wg rozporządzenia - płytki (Dz.U.98.36.201). Wspomniane nic nie mówi o ścisłym zarachowaniu tychże, ale może jest to z innych przepisów, albo jako element KZ czy ROD które kwitami ścisłego zarachowania są. Choć z drugiej strony indywidualny, niepowtażalny numer i regularne rozliczanie się nie są jedynym wyznacznikiem druku ścisłego zarachowania!!!
Ciekawostka!: Kwitem ścisłego zarachowania NIE JEST świadectwo legalności pozyskania drewna, które wystawia się w lasach prywatnych. Jest tylko obowiązek prowadzenia spisu, ale kopii jednego kwitu można wydać nawet 100 i nigdzie się to nie odnosi.
Ciekawostka!: Kwitem ścisłego zarachowania NIE JEST świadectwo legalności pozyskania drewna, które wystawia się w lasach prywatnych. Jest tylko obowiązek prowadzenia spisu, ale kopii jednego kwitu można wydać nawet 100 i nigdzie się to nie odnosi.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 8810
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: Pomorze
numery, plakietki, tabliczki, plastiki... trzeba ogłosić konkurs na nazwę ogólnopolską.
numerki
plakietki
tabliczki
plastiki
nuplataki
numerki
plakietki
tabliczki
plastiki
nuplataki
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
W czasach, gdy byłam na stażu w nadleśnictwie, wydawałam te plakietki leśniczym. Pamiętam, że pani mnie ostrzegała, żebym pilnowała ich jak oka w głowie, bo są ścisłego zarachowania i żadna z nich nie może zginąć ... I nie zginęła ...
--
Pozdrawiam serdecznie
Hania
--
Pozdrawiam serdecznie
Hania
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
dla mnie to bzdura, bo jak jadę do tartaku na reklamację to dosłownie chodzę po ich setkach, tysiącach po placufrutek71 pisze:Jak sądzicie czy w/w plakietki są drukiem ścisłego zarachowania ?
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
- borodziej
- dyrektor regionalny
- Posty: 10250
- Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
- Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
- Kontakt:
A to nie zmienia faktu - nr ważny jest od nabicia na sztukę (stos), odebrania, rozchodowania i wywozu. Potem (na placu w tartaku) możesz z tych numerków nawet Plastusiowy pamiętnik zrobićdrwalnik pisze:dla mnie to bzdura, bo jak jadę do tartaku na reklamację to dosłownie chodzę po ich setkach, tysiącach po placufrutek71 pisze:Jak sądzicie czy w/w plakietki są drukiem ścisłego zarachowania ?