Czy LP to fabryka gwoździ?

Drewno, klasyfikacja, pomiar, obrót, sprzedaż drewna...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Abigeil
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1000
Rejestracja: wtorek 11 lip 2006, 13:37
Lokalizacja: Polska

Czy LP to fabryka gwoździ?

Post autor: Abigeil »

Wiesz co Silver,ja się w wielu sprawach zgadzam ale Ty patrzysz na LP jak na fabrykę gwoździ.Nie wiem z czego to wynika. Monopol,jak mówisz LP występuje w sposób naturalny,konkurencja na rynku drzewnym,przy regulowanej gospodarce unijnymi zasadami jest mżonką.Można by wprowadzić i w obecnej organizacji zasady pełnej konkurencji na rynku drzewnym poprzez licytację np.w internecie i zapłatę gotówką.Jak myślisz czy taki wariant jest możliwy do wprowadzenia bo ja sądzę że przede wszystkim to tartacznicy i pozostali najgłośniej by wrzeszczeli. :wink:
Silver

Post autor: Silver »

Abigeil pisze:ale Ty patrzysz na LP jak na fabrykę gwoździ
Ja bym sobie wręcz życzył by i kierownictwo LP czasem bardziej ekonomicznie na działalność tej firmy spojrzało. Topienie w błocie pieniędzy i ich ciche "skubanie sobie" na boku pod przykrywką działalności dla "dobra Lasów" jest bardziej chyba złe niż racjonalne stwierdzenie wprost że "nas na coś tam nie stać i tyle" bo to dowodzi że szefostwo umie liczyć jednak państwowe pieniadze. Twe pojęcie zysku jako czegoś umownego jakoś nikt w prywatnych firmach "do stosowania" pod uwagę nie bierze. Czemu? Państwowe pieniądze zawsze wydaje sie łatwiej :)
Abigeil pisze:Monopol,jak mówisz LP występuje w sposób naturalny
otóz nienaturalny i w Polsce akurat wynika to w znacznej mierze z kradzieży i zawłaszcania lasów w imieniu komunistycznego państwa tuż po wojnie. To Cię nie oburza? Jak my kradniemy jest ok ale jak chcą dawni właściciele Wam odebrać co swoje to fe? Ot logika :)
Abigeil pisze:konkurencja na rynku drzewnym,przy regulowanej gospodarce unijnymi zasadami jest mżonką
Ta "mżonka" doskonale jednak w większej części Europy sprawnie funkcjonuje :) Prezentujesz tu swoisty "pgllpcentryzm" a inne kraje naszego "modelu" jako wzorcowego wcale nie postrzegają. To tylko nasze samozachwyty a i tak jak sie wkrótce zacznie okazywac są one na wyrost ;)
Abigeil pisze:Jak myślisz czy taki wariant jest możliwy do wprowadzenia bo ja sądzę że przede wszystkim to tartacznicy i pozostali najgłośniej by wrzeszczeli
Taratacznicy zawsze w tym systemie bedą "wrzeszczeć" bo drewna jest zwyczajnie za mało i jest dla nich za drogie. Tu zderzają sie dwa światy" socjalistyczny LP i czysto kapitalistyczny tych tartaków właścicieli. I nowe zasady sprzedaży (może i sprawiedliwsze choć jak dla mnie przekombinowane) niewiele tu zmienią. Obfite doprawienie pustego garnka wcale nie oznacza że potrawa z niego zaraz wszystkich nasyci :)
Abigeil pisze:Można by wprowadzić i w obecnej organizacji zasady pełnej konkurencji na rynku drzewnym poprzez licytację np.w internecie i zapłatę gotówką
Tu mylisz pojęcia bo mówisz o maksymalizacji zysku z pozycji monopolisty a nie żadnej tam konkurencji. Konkurencja to by była jakby kilku dostawców dostarczało drewno na rynek i byli zmuszeni do wzajemnej rywalizacji o klienta. Abigeil .....to są podstawy podstaw ekonomii ;)
Awatar użytkownika
formicarufa
leśniczy
leśniczy
Posty: 919
Rejestracja: poniedziałek 26 wrz 2005, 18:30
Lokalizacja: Z drogi.........

Post autor: formicarufa »

a ja myśle że moze być tak:
nowe zasady sprzedaży drewna spowodują spadek cen drewna- to powoduje zmniejszony wynik finansowy LP, a to z kolei sprawi, że zacznie się szukać kosztów w LP- następny krok to redukcja zatrudnienia..........redukcja kosztow, że o wzroście stawek dla firm leśnych nie wspomnę........

a tak przy okazji to myślę, że te zasady to poprostu chęć żeby łapówy za drewno padały na stolik w warszawie a nie na biurko nadleśniczych, poza tym to pierwsze krok w stronę LP s.a. , czy to dobrze( lp s.a.) to nie wiem ale tak to odbieram

[ Dodano: 2006-08-13, 16:18 ]
ps
ale to chyba dyskusja na innym temacie powinna być bo tutaj to o bałowieży........
Silver

Post autor: Silver »

"Czy LP to fabryka gwoździ?"
Równie łatwo możnaby zapytać przewrotnie: "ale dlaczego zaraz skamieniałość i skansen gdzie system zarządzania nimi zatrzymał się we wszelkich niemal dziedzinach na standardach i czołowych "osiagnięciach" późnego socjalizmu?" :D Dlaczego w LP wciąż wstydem jest przyznać się że nalezy osiagać ze swej działalności zyski skoro to samofinansująca organizacja jest?
Awatar użytkownika
kater
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4494
Rejestracja: piątek 03 lut 2006, 16:54

Czy LP to fabryka gwoździ?

Post autor: kater »

"ale dlaczego zaraz skamieniałość i skansen gdzie system zarządzania nimi zatrzymał się we wszelkich niemal dziedzinach na standardach i czołowych "osiagnięciach" późnego socjalizmu?" :D
Awatar użytkownika
Abigeil
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1000
Rejestracja: wtorek 11 lip 2006, 13:37
Lokalizacja: Polska

Post autor: Abigeil »

silver30+ pisze:Ja bym sobie wręcz życzył by i kierownictwo LP czasem bardziej ekonomicznie na działalność tej firmy spojrzało. Topienie w błocie pieniędzy i ich ciche "skubanie sobie" na boku pod przykrywką działalności dla "dobra Lasów" jest bardziej chyba złe
No cóż,ja też na to liczę i spodziewam się że takbędzie,dzięki właśnie temu nielubianemu analitykowi.
silver30+ pisze:kradzieży i zawłaszcania lasów w imieniu komunistycznego państwa tuż po wojnie. To Cię nie oburza?
Oburza i to bardzo.Własność prywatna powinna być święta!To co zagrabione powinno wrócić do prawnych właścicieli.
silver30+ pisze: Ta "mżonka" doskonale jednak w większej części Europy sprawnie funkcjonuje
Udział własnościowy w krajach europejskich jednak różni się zasadniczo od Polski.Czy tak dobrze funkcjonuje?Może szybciej podejmowane są decyzje ale czy jak mówisz z ekonomicznego punktu widzenia,lepiej,raczej nie.
silver30+ pisze:nowe zasady sprzedaży (może i sprawiedliwsze choć jak dla mnie przekombinowane) niewiele tu zmienią.
Poczekajmy,zobaczymy.Zakładanie z góry jest przedwczesne.Trzeba to sprawdzić.
silver30+ pisze:Konkurencja to by była jakby kilku dostawców dostarczało drewno na rynek i byli zmuszeni do wzajemnej rywalizacji o klienta.
Może to mówisz na przykładzie działalności naszych sprywatyzowanych banków?
Jak sobie wyobrażasz działalność LP SA?Czym by się gospodarka pod tym szyldem różniła od dotychczasowej?Nowymistarymi w Radach Nadzorczych?Co nowego Ci ludzie mogą wymyślić?Problem nie w organizacji ale w ludziach,którzy tkwią w tej firmie,niszcząc ją dla własnych korzyści,jak już gdzieś na tym forum czytałam.
silver30+ pisze: dlaczego zaraz skamieniałość i skansen gdzie system zarządzania nimi zatrzymał się we wszelkich niemal dziedzinach na standardach i czołowych "osiagnięciach" późnego socjalizmu?"
Nic dodać! :wink:
Awatar użytkownika
formicarufa
leśniczy
leśniczy
Posty: 919
Rejestracja: poniedziałek 26 wrz 2005, 18:30
Lokalizacja: Z drogi.........

Post autor: formicarufa »

LP to fabryka wazeliny, im więcej wazeliny tym lepiej
Silver

Post autor: Silver »

Abigeil pisze:dzięki właśnie temu nielubianemu analitykowi.
To nie jest tak że Megaanalityk jest jakoś nielubiany ot tak sobie. Druga kadencję Dawidziuka oceniam również krytycznie bo delikatnie mówiąc jakiś działań wizjonerskich ja tam nie dostrzegłem a tylko kolesiostwo rozkwitło wręcz niesłychanie. A Tomaszewski? Szybko wskoczył w buty poprzedników wiele ich (i własnych z poprzedniej kadencji) błędów ponownie powielając. Może i chce we własnym mniemaniu dobrze. Mnie raczej "rusza" Jego chowanie się za czyimiś plecami, "archaiczna" wizja przyszłości tej firmy i zdetetminowanie nią "pozorne" ruchy reformatorskie. To kształtuje mą (może i nieobiektywną) optykę patrzenia na obecnie podejmowane w LP działania. Brutalna w mym mniemaniu prawda zaś jest taka że owe pozorne "ruchy" ja (i spore grono postronnych obserwatorów) odbieram jako zwykłe dreptanie w miejscu i "nic nie robienie" poza szumnym przecinaniem wstęg i akademiami "ku czci" jedynie. Nie trzeba nawet od zaraz LP S.A. robić by coś drgnęło jak mówisz. Na początek ucieszę sie jak cokolwiek tam się zacznie dziać co wytęsknioną i z dawna przez lud wyglądaną normalność tam przywróci. Na dziś jasnych reguł gry tam nie ma niemal w niczym.
Abigeil pisze:Oburza i to bardzo. Własność prywatna powinna być święta! To co zagrabione powinno wrócić do prawnych właścicieli.
Widzisz tym się różnimy że ja jako mniejsze zło to traktując wolałbym te dawno temu zagrabione lasy oddać jako mniejszościowy pakiet akcji przyszłej LP S.A. a nie jako lasy oddane w naturze bo ich poszatkowanie ma malutkie kawałki i podzial między setki spqdkobierców skończy się dość szybko rabunkową w nich gospodarką. Wszędzie dokoła tak było ale jak sama piszesz własność prywatna jest święta i odddać jednak trzeba w końcu to będzie. Masz lepszy pomysł by zaspokoić dawnych właścicieli tak by las jako taki na tym nie ucierpiał? Naprawdę chętnie go wysłucham :)
Abigeil pisze:Jak sobie wyobrażasz działalność LP SA? Czym by się gospodarka pod tym szyldem różniła od dotychczasowej? Nowymistarymi w Radach Nadzorczych?
Szeroko o tym gdzie indziej rozprawiałem. Powtórzę tylko że ta ewentualna transformacja musi nieco więcej niż zmianę nad drzwiami szyldu tylko obejmować. Podstawą czegoś lepszego bedą w tej firmie odpowiedni ludzie na odpowiednich miejscach a na dziś polityka kadrowa LP jest jak i za poprzedniej ekipy dalej patologiczna i chora.
formicarufa pisze:LP to fabryka wazeliny, im więcej wazeliny tym lepiej
Powiedz mi Abigeil dlaczego dla każdego niemal kto się z LP w praktyce zawodowej zetknął do oczywiste jest a dla Waszego Kierownictwa nie? I lata całe jeszcze nic nie zrobi by to zmienić? Oto jest pytanie :)
Awatar użytkownika
Abigeil
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1000
Rejestracja: wtorek 11 lip 2006, 13:37
Lokalizacja: Polska

Post autor: Abigeil »

silver30+ pisze:Na początek ucieszę sie jak cokolwiek tam się zacznie dziać co wytęsknioną i z dawna przez lud wyglądaną normalność tam przywróci. Na dziś jasnych reguł gry tam nie ma niemal w niczym.
No cóż,również oczekuję zmian w LP,nadzieję wiążę z osobą nowego dyr.gen.Pewne symptomy można zauważyć,jednakże,oczywiście nie zadawalają mnie.Znam tą firmę w stopniu,uważam dobrym,wiem co należy zrobić by to zmienić,jednak nikt mnie o zdanie nie pyta.Być może dlatego że propozycje jakie mam na uleczenie LP są zbyt drastyczne?
Lud,jak mówisz,nie zdaje sobie sprawy,że dopuki ta firma jest taką jaka jest ma szansę w niej egzystować.Narzeka leśniczy,że za mało zarabia?A to dobre,powiedz gdzie za cztery godziny pracy niezbyt ciężkiej tyle płacą?Zgadzam się,z nierównym traktowaniem pracowników na tych samych stanowiskach należy jak najszybciej skończyć.
silver30+ pisze:Widzisz tym się różnimy że ja jako mniejsze zło to traktując wolałbym te dawno temu zagrabione lasy oddać jako mniejszościowy pakiet akcji przyszłej LP S.A.
Pakiet mniejszościowy za jakiś czas może być większościowym a wtedy nie trudno odgadnąć jakie cele będą priorytetowe dla akcjonariatu prywatnego.
silver30+ pisze:Masz lepszy pomysł by zaspokoić dawnych właścicieli tak by las jako taki na tym nie ucierpiał?
To nie jest tylko sprawa wewnętrzna LP,problem ten należy rozwiązać całościowo,bowiem przed tym problemem,jak sądzę długo nie da się uciekać.
silver30+ pisze:Podstawą czegoś lepszego bedą w tej firmie odpowiedni ludzie na odpowiednich miejscach
No widzisz,ja także widzę konieczność zmian kadrowych,powiem więcej już teraz należy wymienić 90 procent kadry kierowniczej,jak sądzisz czy nowe kierownictwo tego nie wie?Ja myślę że wie,tylko udaje że problemu nie ma,dopieszczając różnie umocowanych przez lata panowania na swych folwarkach a często spłacając długi wdzięczności.Jak to zrobić?Jak wiesz to podziel się wiedzą,może władza zechce usłyszeć?
silver30+ pisze:dziś polityka kadrowa LP jest jak i za poprzedniej ekipy dalej patologiczna i chora.
Jest patologiczna i chora,tu pełna zgoda,bo z tego co dociera na niziny,zbyt wiele tzw.autorytetów się za takim stanem rzeczy opowiada.Problem pewnie jest bardziej złożony,wiedza moja w tej materii jest niepełna ale nawet w tej sytuacji ja,baba,więcej bym zrobiła.To fakt.
silver30+ pisze:LP to fabryka wazeliny, im więcej wazeliny tym lepiej
Powiedz mi Abigeil dlaczego dla każdego niemal kto się z LP w praktyce zawodowej zetknął do oczywiste jest a dla Waszego Kierownictwa nie?
Ja także zadaję sobie to proste pytanie.I zaraz na nie sobie odpowiadam.Pewnie tak jest wygodniej.I koło się zamyka. :wink:
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77788
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Abigeil pisze:No widzisz,ja także widzę konieczność zmian kadrowych,powiem więcej już teraz należy wymienić 90 procent kadry kierowniczej,jak sądzisz czy nowe kierownictwo tego nie wie?Ja myślę że wie,tylko udaje że problemu nie ma,dopieszczając różnie umocowanych przez lata panowania na swych folwarkach a często spłacając długi wdzięczności.Jak to zrobić?Jak wiesz to podziel się wiedzą,może władza zechce usłyszeć?
też tak uważam, zacznijmy więc od samej góry, 95% w generalnej, 90 w regionalnych i 60% w nadleśnictwach, oj chyba komuś to nie podoba, acha i tego człowieka przez którego powstają setki nowych rozporządzeń, zarządzeń, wytycznych i kodeksów, po prostu przeszkadza w pracy
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
ODPOWIEDZ