Sztachety z topoli.
Moderator: Moderatorzy
Wycinane topole chętnie kupują trumniarze, bo mało kto wie ze trumny, także te dębowe, mahoniowe etc są robione z topoli i ładnie oklejone odpowiednią okleiną.
Rozmawiałem kiedyś z takim trumniarzem i wypomniałem że z kiepskiej topoli robi trumnę a sprzedaje jako dębową.
Odpowiedział że gdyby była dębowa to ciężko by się ją niosło bo dąb jednak sporo cięższy jest.
W każdym razie gdy nie wiesz co zrobić z topolą szukaj okolicznego trumniarza.
Rozmawiałem kiedyś z takim trumniarzem i wypomniałem że z kiepskiej topoli robi trumnę a sprzedaje jako dębową.
Odpowiedział że gdyby była dębowa to ciężko by się ją niosło bo dąb jednak sporo cięższy jest.
W każdym razie gdy nie wiesz co zrobić z topolą szukaj okolicznego trumniarza.
Nie poluje się po to by zabijać.
Zabija się, bo bierze się udział w POLOWANIU.
Zabija się, bo bierze się udział w POLOWANIU.
Nie mogą tak długo leżeć drewno dopadną szkodliwe grzyby. Pnie przetrzyj.syferus pisze:Może głupie pytanie, ale czy mogą one swobodnie zrzucone na rygle leżeć na powietrzu i czekać na tartak do lata (cięcie w bale)?
Trak objazdowy może dojechać do Ciebie wykona usługę skasuje a Ty w tym czasie możesz zajmować się swoimi sprawami. Poszperaj w necie gazetach a trafisz na ogłoszenia.syferus pisze:Właśnie raczej nam się nie uda z powodu braku czasu...
Tarcicę koniecznie układaj na przekładkach.
Podłączę się pod temat, bo potrzebuję porady. Czeka mnie inwestycja w ogrodzenie, które dzielę z sąsiadką (około 100 m), więc i płot . Ze względów dobrosąsiedzkich zgodziłem się, żeby to były sztachety (poprzednie, po około 40 latach już zbutwiały i się walą). Sąsiadka jednak jest ultra-ekologiczna i ma dodatkowe życzenie, żeby sztachety (bukowe) były naturalne i nie zabezpieczane żadnym preparatem. I ja się tak zastanawiam, na ile to będzie trwałe. Ma ktoś doświadczenie z bukowymi sztachetami?
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Mniemanologicznie wypada tym bukowym sztachetom dac 3-4 lata...na maksa 5 przy codziennych modlitwach do mocy ekologicznej, jesli drewno nie bylo impregnowane - badz powierzchnia nie zabezpieczona.Brzost pisze:Podłączę się pod temat, bo potrzebuję porady. Czeka mnie inwestycja w ogrodzenie, które dzielę z sąsiadką (około 100 m), więc i płot . Ze względów dobrosąsiedzkich zgodziłem się, żeby to były sztachety (poprzednie, po około 40 latach już zbutwiały i się walą). Sąsiadka jednak jest ultra-ekologiczna i ma dodatkowe życzenie, żeby sztachety (bukowe) były naturalne i nie zabezpieczane żadnym preparatem. I ja się tak zastanawiam, na ile to będzie trwałe. Ma ktoś doświadczenie z bukowymi sztachetami?
Najlepszym wyjsciem byloby wybicie sasiadce tego buka z glowy - do tego sie drewno bukowe wysmienicie nadaje.
Jest jeden trick przy pomocy ktorego mozna wydatnie zwiekszyc "ekologicznie" trwalosc buka "nie potraktowanego" - " termoutwardzenie " - z tym, ze nie mam pojecia czy ktos to u nas juz nawieksza skale robi. To jest suszenie w b. wysokich temperaturach ktore zmienia wlasciwosci drewna. Zmniejszajac wodochlonnosc i podatnosc na grzyby. Obrobka jest deczko trudna, ale przy sztachetach to nie odgrywa roli. No i koszty naturalnie.
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
oj współczuję...a może warto spróbować porozmawiać z panią sąsiadką i niechcący pochwalić sztachetki olchoweBrzost pisze:Podłączę się pod temat, bo potrzebuję porady. Czeka mnie inwestycja w ogrodzenie, które dzielę z sąsiadką (około 100 m), więc i płot . Ze względów dobrosąsiedzkich zgodziłem się, żeby to były sztachety (poprzednie, po około 40 latach już zbutwiały i się walą). Sąsiadka jednak jest ultra-ekologiczna i ma dodatkowe życzenie, żeby sztachety (bukowe) były naturalne i nie zabezpieczane żadnym preparatem. I ja się tak zastanawiam, na ile to będzie trwałe. Ma ktoś doświadczenie z bukowymi sztachetami?
"Kochaj, ucz się i pracuj - to trzy najważniejsze przykazania życia Inków. Kochaj siebie jako człowieka, kochaj innych ludzi i kochaj Boga, który Cię stworzył. Ucz się, czyli poszukuj wiedzy, rozwijaj się i Bądź coraz lepszym człowiekiem. I pracuj. Bo praca uszlachetnia." (B.Pawlikowska)
Muszę się przyjrzeć co to mogło być.Glaca pisze:Olcha ?
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Notabene to jest unormowanie
DIN EN 350-2
Rozroznia 5 klas naturalnej wytrzymalosci na czynniki biotyczne (grzyby/owady) itd.
1 klasa - zadne z europejskich gatunkow drzew ( robnia ?)
2 klasa - robina, deby europejskie, kasztan
3 klasa - Modrzew - daglezja etc.. (sosna ?)
4 klasa - Swierk jodla
5 klasa - buk, brzoza, olcha kasztanowiec, jesion, topola,
Tak jak buk da sie "zmodyfikowac" termicznie o 2-3 klasy, tak mozna to zrobic z olcha i topola - drewno z tych gatunkow drzew uzywane bylo do budowy masywnych domow - wytrzymujacych 100 - 120 lat. Tyle, ze modyfikacje przeprowadzano nieco inaczej....
DIN EN 350-2
Rozroznia 5 klas naturalnej wytrzymalosci na czynniki biotyczne (grzyby/owady) itd.
1 klasa - zadne z europejskich gatunkow drzew ( robnia ?)
2 klasa - robina, deby europejskie, kasztan
3 klasa - Modrzew - daglezja etc.. (sosna ?)
4 klasa - Swierk jodla
5 klasa - buk, brzoza, olcha kasztanowiec, jesion, topola,
Tak jak buk da sie "zmodyfikowac" termicznie o 2-3 klasy, tak mozna to zrobic z olcha i topola - drewno z tych gatunkow drzew uzywane bylo do budowy masywnych domow - wytrzymujacych 100 - 120 lat. Tyle, ze modyfikacje przeprowadzano nieco inaczej....
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
bo przy tych sztachetach ważne jest właśnie to, że nie będą miały kontaktu z gruntem. Jeśli zmokną, to wyschną,itd. Ja osobiście nie spotkałam się z bukowymi sztachetami, podejrzewam, że decyduje tu cena oraz trwałość na warunki atmosferyczne. Natomiast na Mazurach bardzo popularne są sztachety właśnie z olchy lub topoli(ale olcha ładniejsza ). Dobrze wysuszone i zaimpregnowane będą wisiały latami, ważne, żeby końcówki nie stykały się z gruntem. Jeśli w ogrodzeniu będzie jeszcze podmurówka, to można takie sztachety wykroić z wymiaru 1,2m. Niezaimpregnowane z czasem zrobią się szare. Widziałam kiedyś taki płot. Po 15 latach właściciel zdjął je i przeheblował a potem zaimpregnował. Drewno było zdrowe.lastel pisze:Bukowe jak nie będą miały kontaktu z gruntem nie musza być najgłupsze i krótkowieczne
Każdy gatunek ma inną odporność na warunki atmosferyczne, na wodę, na ziemię,itd. Olcha z topolą dobrze znoszą "wiszenie" w powietrzu, są łatwo dostępne i tanie. Gont na dachy robiony był(i jest nadal) z wiórów topolowych.
"Kochaj, ucz się i pracuj - to trzy najważniejsze przykazania życia Inków. Kochaj siebie jako człowieka, kochaj innych ludzi i kochaj Boga, który Cię stworzył. Ucz się, czyli poszukuj wiedzy, rozwijaj się i Bądź coraz lepszym człowiekiem. I pracuj. Bo praca uszlachetnia." (B.Pawlikowska)
Śtachety na płocie wiso i jak so lzejse to sie lepiej tsymajo. No i pod Warsawo to so ino zbuki a nie buki, to jak kco bucka to wincyj zapłaco jak za olsynke, nawet jak sie z to sunsiadko napuł podzielo.
U nas olsynowe śtachety starse nawet jak pront na wiosce. Jak powiso to takie tfarde so ze goździa nie wbijes i nawet jak sie chłopcy niemi okładali po zabawie to mało jaka psełamała sie.
Olsyna the best jest!
U nas olsynowe śtachety starse nawet jak pront na wiosce. Jak powiso to takie tfarde so ze goździa nie wbijes i nawet jak sie chłopcy niemi okładali po zabawie to mało jaka psełamała sie.
Olsyna the best jest!
Martwe drewno (drzewo) to symbol zła i grzechu, nienawiści. Ks. Tomasz Duszkiewicz