Głodowa stawka za dyżur domowy przeciwpożarowy
Moderator: Moderatorzy
no dobrze, a gdzie tu solidarność? zastanawia mnie, jak ludzie częśto myslą tylko o swojej d...e zamiast zsatanowić się, przemyslec i zadziałać razem, podobno za komuny to w tym względzie był raj, a teraz? każdy tylko dla siebie, bo nie daj Boże nie starczy nikomuzywiec pisze:Chaos, który obecnie panuje w sferze płac, z powodu rażącej rónicy wynagrodzeń, prowadzi do róznych pretensji i podziałów wśród załg. Taki stan rzeczy raczej ułatwia rządzenie
Nie Ty pierwszy to zauważasz. Kiedyś był taki temat "a może nowa siatka płac?" gdzie są konkretne przykłady jak by lepiej można było to rozwiązać ale w LP to "sen wariata" bo interesy "leśnych dziadziów" tuż przed emeryturą by to naruszało a tacy tam rządzą Dlatego nawet nie pytaj ich o to. Zawsze odpowiedzą tą wyświechtaną "formułką" że unikając zmian "dbamy tylko o dobro Lasów Ojczystych"zywiec pisze:Chaos, który obecnie panuje w sferze płac, z powodu rażącej rónicy wynagrodzeń, prowadzi do róznych pretensji i podziałów wśród załg. Taki stan rzeczy raczej ułatwia rządzenie
Wszędzie tak samo... motywacja do pracy jest pod psem, zwłaszcza w takim przypadku, gdy w jednym leśnictwie podleśniczy zarabia więcej od leśniczego.zywiec pisze:Siebie też traktujemy dość dziwnie. Jest na przykład dwóch pracowników pełniacych ta samą funkcję, pracujących w podobnych warunkach, mających ten sam zakres odpowiedzialności, a różnią się tym, że jeden zarabia dwa razy więcej od drugiego. Tylko Lasy wiedzą dlaczego.
I to jest ciężka choroba spowodowana skostnieniem i temat do roztrząsania na naradach kierowniczych,ale problem w tym że w grupie dyrektorskiej żaden zastępca nie zarabia więcej niż szef.Wszędzie tak samo... motywacja do pracy jest pod psem, zwłaszcza w takim przypadku, gdy w jednym leśnictwie podleśniczy zarabia więcej od leśniczego.
_________________