Głodowa stawka za dyżur domowy przeciwpożarowy

Prawo pracy, prawo karne, zmiany w ustawodawstwie w LP...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
krakus
początkujący
początkujący
Posty: 129
Rejestracja: poniedziałek 10 sty 2005, 00:00

Głodowa stawka za dyżur domowy przeciwpożarowy

Post autor: krakus »

W tym tygodniu padło na mnie. Areszt domowy.
Wychodzi na to, że pełnię dyżur 24 godziny na dobę.
Muszę być dyspozycyjny całą dobę.
Dyżurny w nadleśnictwie tylko do 21.
Codziennie kilka wyjazdów do dymu.
Policzyłem sobie.
Za tydzień dyżuru dostaję stówkę netto.
5 dni x 16h + 2 x 24h = 80 + 48 = 128h
100zł / 128h = 0,78zł = 78gr za godzinę pracy.
Dyżur domowy i pełna dyspozycyjność to praca.

78 groszy za godzinę pracy. Ci zza wschodniej granicy pracują za wyższą stawkę.
Traktują nas gorzej niż psy w tych LP
Ja Krakus
Silver

Post autor: Silver »

krakus pisze:78 groszy za godzinę pracy. Ci zza wschodniej granicy pracują za wyższą stawkę.
Traktują nas gorzej niż psy w tych LP
To odważ się wreszcie i zacznij się na to nie zgadzać. Wylicz ile Cię ta praca kosztuje zbierz dokumenty i domagaj się oficjalnie od swego pracodawcy godziwej zapłaty za wykonaną pracę. Roześmieje Ci się w nos Twój szanowny nadleśniczy? Spoko! To idź z pozwem do sądu. Zacznie Cię za to szykanować w pracy? To załóż im sprawę o mobbing dodatkowo. I walcz! Koszty? Wbrew pozorom nie takie wielkie jak jednak wygrasz. Zwolnią Cię? Pies ich drapał parę miesiecy to i na zachodzie gdzieś dorobisz ale nie odpuszczaj i domagaj się przywrócenia do pracy na poprzednio zajmowane stanowisko. Bądż jak bulterier a nie płaczesz cichutko w poduszkę. Albo pluń na nich i zajmij się czym innym to paradoksalnie szczęśliwszy będziesz. Szybciej się dorobisz jak masz coś tam miedzy uszami i sam sobie kawałek lasu kupisz. A na drodze do niego napiszesz sobie: "psom i bonzom z LP wstęp wzbroniony" - tam szefem będziesz Ty sam :D
Awatar użytkownika
krakus
początkujący
początkujący
Posty: 129
Rejestracja: poniedziałek 10 sty 2005, 00:00

Post autor: krakus »

Dla Ciebie Silver30+ może to proste.
Dla mnie nie.
Mam żonę, troje maluchów i własne na szczęście mieszkanie.
Dziesięć lat nauki w zawodzie mam wyrzucić przez okno?
Moja praca to jedyne źródło utrzymania.
Ja Krakus
Silver

Post autor: Silver »

krakus pisze:Dla Ciebie Silver30+ może to proste.
Dla mnie nie
No to co ja poradzę? Ja zawsze uważałem że relacja pracownik-pracodawca musi być oparta na zdrowych zasadach tzn obopólnych korzyściach. Jak jednak jedna strona zaczyna drugiej robić łaskę że wogóle pracuje czy go zatrudnia to zaczynają się patologie.
krakus pisze:Mam żonę, troje maluchów i własne na szczęście mieszkanie.
Czasy że na wykształcenie odpowiednie dzieci stać było niemal każdego właśnie mijają. Jak spodziewasz się znacznej poprawy swego satusu materialnego w tych LP to chyba karmisz się ułudami. I wybacz szczerość ale nie lubię bajek zasuwać. Może odważ się na coś jak nie dla siebie to dla dzieci przyszłości choć?
krakus pisze:Dziesięć lat nauki w zawodzie mam wyrzucić przez okno?
Jak się nie da inaczej. Każda podróż zaczyna sie od pierwszego kroku
krakus pisze:Moja praca to jedyne źródło utrzymania
Nie uwieżysz ale moje też :) Nie uwieżysz też zapewne ale 90% pracodawców w tym kraju lepiej Ci zapłaci niż LP uwzględniając Twe wykształcenie a jest też spora szansa że Cię tam docenią wreszcie jak coś naprawdę potrafisz :) To teraz jest świetny moment na pracy zmianę bo autentycznie średniej kadry menedżerskiej brakować na rynku pracy zaczyna i w konkurencji o posady walczyć będziesz z może lepiej wykształconymi od Ciebie kierunkowo ale kompletnie bez doświadczenia świeżo upieczonymi absolwentami. Ja mając do wyboru świeżego absolwenta ekonomi czy leśniczego po studiach z paroletnim doświadczeniem jako jednak menedżera średniego szczebla wolałbym tego drugiego bo do zarządzania czymś na takim właśnie średnim szczeblu czysta ekonomia równie potrzebna jest co filozofia bo znacznie ważniejsza jest umiejętność dobrej organizacji pracy podległych ludzi i sprawnego rozdzielania zadań a czy nie tym teraz się zajmujesz? :) A co zrobisz? Ja do niczego nie namawiam bo każdą poważną decyzję w naszych życiu powinniśmy podejmować po głębokim namyśle ale .....sami ;)
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77839
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

krakus pisze:78 groszy za godzinę pracy. Ci zza wschodniej granicy pracują za wyższą stawkę.
Traktują nas gorzej niż psy w tych LP
no pięknie, Twoja godzina pracy jest warta tyle co jeden kilometr delegacji służbowej generała :twisted:
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
krakus
początkujący
początkujący
Posty: 129
Rejestracja: poniedziałek 10 sty 2005, 00:00

Post autor: krakus »

Dodam jeszcze dwa kwiatki:
- na dyżurach używam swojego samochodu, z którego mam tylko zwrot kosztów podróży
- na dyżurach używam swojego telefonu komórkowego, mogę mieć zwrot rozmów (a co z utrzymaniem abonamentu?)
Całość wychodzi w plecy.
Ja Krakus
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77839
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

krakus pisze:Całość wychodzi w plecy.
nie jesteś osamotniony, to jedyne pocieszenie
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Ludi
początkujący
początkujący
Posty: 1
Rejestracja: sobota 29 lip 2006, 22:23
Lokalizacja: Katowice

a co z płacą minimalną dla najlepszej pracy pod słońcem

Post autor: Ludi »

hmm ciężka sprawa z tą płacą w Polsce. aż się łezka w oku zbiera.
ehh chciałbym żeby było lepiej, ale wszyscy olewają leśników.
Kto się zdecyduje na tak długą i ciężką pracę poza domem?
za grosze?
Toż to kompletny wyzysk i szczyt łamania praw pracownika.
Czas poinformować Urząd pracy o wystawienie odpowiedzi do pana pracodawcy.
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

krakus pisze:78 groszy za godzinę pracy. Ci zza wschodniej granicy pracują za wyższą stawkę.
Traktują nas gorzej niż psy w tych LP
Polecam ostatni (lipcowy) "Las Polski" - tam jeden leśnik (związkowiec) postawił się w nadleśnictwie - i udało! Wprowadzono zdrowe relacje, o jakich pisze Silver. Czyli jednak można. Kropla drąży kamień....
Diana
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4287
Rejestracja: poniedziałek 29 maja 2006, 16:39
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Diana »

:shock: Czytam i uwierzyć nie mogę... Co to się dzieje w Polsce to straszne :( A ja nadal jako głupia patriotka nie mam zamiary stąd wyjechać, może się to zmieni za parę lat, chociaż...
sorry Polsko
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

Diana-korolka pisze:Czytam i uwierzyć nie mogę... Co to się dzieje w Polsce to straszne A ja nadal jako głupia patriotka nie mam zamiary stąd wyjechać, może się to zmieni za parę lat, chociaż...
Diana - nie zmieni się tak szybko! To masz jak w banku. Kiedyś opowiem (w innym dziale lub na mojej stronie) cały koszmar związany z tym, jak kupiliśmy mieszkanie od developera, który ogłosił stan upadłości. Tak, koszmar to jest najlepsze określenie. Na chwilę obecną grozi nam utrata płynności finansowej, utrata mieszkania, windykacja i komornik. No i wyprowadzenie się pod most... Mafia i banki rządzą, człowiek jest tylko donatorem gotówki.
Dopóki celem naszego rządu nie będzie gospodarka, nie widzę szansy na poprawę sytuacji w Polsce :cry:
Awatar użytkownika
saga
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1162
Rejestracja: poniedziałek 27 mar 2006, 19:12
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: saga »

...a to Polska właśnie...
P.S. W razie czego to zapraszam całą rodziną. Oczywiście nie pod most, chociaż są u nas dwa. Przydałby Wam się dobry prawnik, bo na pewno nie jesteś jeden, który się naciął na kupnie. A więcej osób - to byłoby na prawnika. Tu trzeba DZIAŁAĆ!
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

Dzięki Saga. Odpowiem na priva, by nie zmieniać wiodącego tematu :D
Mój spam też ma swoje granice :lol:
Awatar użytkownika
Abigeil
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1000
Rejestracja: wtorek 11 lip 2006, 13:37
Lokalizacja: Polska

Post autor: Abigeil »

silver30+ pisze:To odważ się wreszcie i zacznij się na to nie zgadzać. Wylicz ile Cię ta praca kosztuje zbierz dokumenty i domagaj się oficjalnie od swego pracodawcy godziwej zapłaty za wykonaną pracę. Roześmieje Ci się w nos Twój szanowny nadleśniczy? Spoko! To idź z pozwem do sądu. Zacznie Cię za to szykanować w pracy? To załóż im sprawę o mobbing dodatkowo. I walcz! Koszty? Wbrew pozorom nie takie wielkie jak jednak wygrasz. Zwolnią Cię? Pies ich drapał parę miesiecy to i na zachodzie gdzieś dorobisz ale nie odpuszczaj i domagaj się przywrócenia do pracy na poprzednio zajmowane stanowisko. Bądż jak bulterier a nie płaczesz cichutko w poduszkę. Albo pluń na nich i zajmij się czym innym to paradoksalnie szczęśliwszy będziesz. Szybciej się dorobisz jak masz coś tam miedzy uszami i sam sobie kawałek
lasu kupisz. A na drodze do niego napiszesz sobie: "psom i bonzom z LP wstęp wzbroniony" - tam szefem będziesz Ty sam
No dobra Silver widzę że masz już doświadczenie w udzielaniu rad jak działać by zachować godność i wywalczyć uczciwą płacę.Zapomniałeś jednak uprzedzić Krakusa o ostracyźmie który niechybnie mu grozi,a w wyniku czego brak możliwości zatrudnienia w zawodzie,bo grajdoł pt.LP wzajemnie jest wspierany przez grupę cwaniaków i przez lata wypracował metody zwalczania takich niepokornych i wspierania swoich kumpli.Samotnie niczego nie zdziała.Krakus takich jak TY jest wielu w LP lecz niewielu do tego się przyznaje w trosce o rodzinę i przyszłość,głowa do góry,IDZIE NOWE,pomału ale idzie,trzeba czasami tylko wspierać a jak no to już pomyśl sam. :idea:
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

Abigeil pisze:Krakus takich jak TY jest wielu w LP lecz niewielu do tego się przyznaje w trosce o rodzinę i przyszłość,głowa do góry, IDZIE NOWE, pomału ale idzie, trzeba czasami tylko wspierać a jak no to już pomyśl sam
:brawo: :brawo: :brawo:
Nie wszyscy jak Silver wysiedli z okrętu MSS LP, na napotkanej wyspie.
My tu nadal jesteśmy zaokrętowani i płyniemy dalej 8) Bo my lubimy ten okręt i lubimy pływać :) Tacy się po prostu urodziliśmy, albo taki jest nasz świadomy wybór :wink:
A że ponarzekamy na bosmana lub na okręt? Takie prawo każdego majtka :wink:
Diana
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4287
Rejestracja: poniedziałek 29 maja 2006, 16:39
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Diana »

borodziej pisze: Diana - nie zmieni się tak szybko!
Nie sprecyzowałam. ;/ Chodzi o to, że może mi się zmieni i będę chciała stąd wyjechać. Bo ja doskonale zdaje sobie sprawe z tego, że Polska się szybko(jeżeli w ogóle) nie zmieni :(
sorry Polsko
Awatar użytkownika
Abigeil
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1000
Rejestracja: wtorek 11 lip 2006, 13:37
Lokalizacja: Polska

Post autor: Abigeil »

borodziej pisze:My tu nadal jesteśmy zaokrętowani i płyniemy dalej
Krakus pamiętaj o zasadzie obowiązującej w LP,zasadzie BAGNA - im bardziej się szarpiesz i miotasz tym bardziej się pogrążasz.Niech to będzie memento. :help:
zywiec
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: niedziela 30 lip 2006, 17:18

Post autor: zywiec »

Płaca w Lasach to rzecz szczególnie ciekawa. Firmom zaproponowaliśmy nowe katalogi z pracochłonnością obciętą nawet o 40%. Stawki za roboczogodzinę wytargowane przez zul-e jakoś dotad nie wyrównały tych różnic. Siebie też traktujemy dość dziwnie. Jest na przykład dwóch pracowników pełniacych ta samą funkcję, pracujących w podobnych warunkach, mających ten sam zakres odpowiedzialności, a różnią się tym, że jeden zarabia dwa razy więcej od drugiego. Tylko Lasy wiedzą dlaczego. :lol:
Awatar użytkownika
Abigeil
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1000
Rejestracja: wtorek 11 lip 2006, 13:37
Lokalizacja: Polska

Post autor: Abigeil »

zywiec pisze:Jest na przykład dwóch pracowników pełniacych ta samą funkcję, pracujących w podobnych warunkach, mających ten sam zakres odpowiedzialności, a różnią się tym, że jeden zarabia dwa razy więcej od drugiego. Tylko Lasy wiedzą dlaczego.
I tu jest pole do popisu dla nowej władzy!Liczymy na nich! :help:
zywiec
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: niedziela 30 lip 2006, 17:18

Post autor: zywiec »

W tej kwestii władza nie budzi mojego mzaufania. Władza obawiam się będzie jednak dążyć do utrzyma nia istniejącego stanu rzeczy, bo jest on korzystny dla kręgów zbliżonych do władzyΘΛ :wink:
ODPOWIEDZ