Trochu inne pytanie

[mlody]

Mam 2 pytania.
1.Ile średnio zarabia leśnicy
2.Jak skoncze studia i wstąpie do nadleśnictwa co dostane bo podobno dostaje dom czy coś takiego prosze o szczegóły.

[11]

2.Jak skoncze studia i wstąpie do nadleśnictwa co dostane bo podobno dostaje dom czy coś takiego prosze o szczegóły.

Raczej nie, zdecydowanie nie. Zostaniesz stażystą, jeśli Tobie się uda dostać.

1.Ile średnio zarabia leśnicy

Średnia krajowa? Powinno być w sprawozdaniach GUS.

[zu]

Mam 2 pytania.
1.Ile średnio zarabia leśnicy
2.Jak skoncze studia i wstąpie do nadleśnictwa co dostane bo podobno dostaje dom czy coś takiego prosze o szczegóły.

To wszystko jest o wiele trudniejsze i bardziej skomplikowane, niż myslisz. Polecam lekturę forum

[Śmietan]

Mam 2 pytania.
1.Ile średnio zarabia leśnicy
2.Jak skoncze studia i wstąpie do nadleśnictwa co dostane bo podobno dostaje dom czy coś takiego prosze o szczegóły.

Aleś wypalił. Leśniczy średnio zarabia 12 pensji rocznie + jakieś groszowe promocje od n-ctwa. Pytanie drugie... Podobno Ziemia jest płaska...

[rafal_knieja]

Podobno Ziemia jest płaska...

możesz wyjaśnic bo nierozumiem troszku

[RR]

Średnia krajowa? Powinno być w sprawozdaniach GUS.

Chyba z 25 letnim stażem, albo jak hoduje ogórki szklarniowe( żona leśnego oczywiście)

[11]

Miałem na myśli średnią krajową w LP.

[Śmietan]

Smietan napisał/a:
Podobno Ziemia jest płaska...


możesz wyjaśnic bo nierozumiem troszku

Rafałku ironia, ironia...

[Ag-Agata]

Mam 2 pytania.
1.Ile średnio zarabia leśnicy
2.Jak skoncze studia i wstąpie do nadleśnictwa co dostane bo podobno dostaje dom czy coś takiego prosze o szczegóły.

No sorry, ale muszę sobie w końcu krzyknąć!

Ludzie, Wy się wybieracie na kierunki leśne z miłości do przyrody i paji zawodem czy dlatego że sądzicie iż jest on dochodowy?!?

Wkurzają mnie takie pytania! Na zarobek trzeba sobie zarobić stażem, umiejętnościami, stanowiskiem, jak w każdym normalnym zawodzie. A mieszkanie? Służbowe, które opuszcza się po zakończeniu pracy i co wtedy, pod most pójdziesz? Kup, wybuduj czy coś. A poza tym -nie każdemu się należy służbowy domek. To wszystko zależy od stanowiska pracy.

Ach! Wypisałam się a złość mi nie przeszła.

[Śmietan]

Ach! Wypisałam się a złość mi nie przeszła.

Moja krew,

[RR]

Na zarobek trzeba sobie zarobić stażem, umiejętnościami, stanowiskiem, jak w każdym normalnym zawodzie.

Chyba jesteś nie z tego świata albo ja z choinki spadłem.

[Śmietan]

Chyba jesteś nie z tego świata albo ja z choinki spadłem.

Od razu nadleśniczym będziesz?

[RR]

Od razu nadleśniczym będziesz?

Sęk w tym, że niebędziesz wcale ( choć z całego serca Tobie życzę)

[Śmietan]

Dlaczego uważasz, że nie będę? Nie chciałbym być, ale dla zasady zapytam dlaczego tak uważasz?

[Ag-Agata]

Na zarobek trzeba sobie zarobić stażem, umiejętnościami, stanowiskiem, jak w każdym normalnym zawodzie.

Chyba jesteś nie z tego świata albo ja z choinki spadłem.

Ani ja z innego świata ani ty z choinki nie spadłeś. Wiem, że teraz jest moda na rozpychanie się łokciami, walkę o swoje i pęd ku życiu na wysokim standardzie już na początku kariery zawodowej, ale na litość boską, czy miara mojej wartości musi być ekstra samochód, zasobne konto i dacza nad jeziorem?! Dlaczego w tym wszystkim dziś nie ma miejsca na wartości ducha, prawdziwych przyjaciół, rodzinę...
W koło tylko problem ile kto zarabia, gdzie wyjechac za lepiej płatną robotą, jak najszybciej się postawić, zrobic karierę, wypalic się i paść na zawał w wieku trzydziestu paru lat. Wyścig Szczurów...Ech!

[czeremcha]

Zgadzam się w pełni z Ag-Agatką też mi nie pasuje taki sposób na życie bez wyższych uczuć za to w ciągłym pośpiechu może to niedzisiejsze, ale dla mnie są rzeczy bardziej i mniej ważne a na pewno nie stawiam wartości materialnych nad duchowymi

[RR]

Dlaczego uważasz, że nie będę? Nie chciałbym być, ale dla zasady zapytam dlaczego tak uważasz?

Moja wypowiedź nie tyczyła się Twojej osoby ale statystyki.
Równie dobrze mogę powiedzieć, że nigdy nie będziesz w setce najbogatszych ludzi w Polsce(choć tego bym nie chciał), ponieważ 99,99% Polaków nigdy nie będzie.
Ale jeżeli uraziłem, to

[Śmietan]

Nie uraziłeś, ale zdiwiłeś. A skąd wiesz, że nie jestem już w tej setce...

[RR]

Nie uraziłeś, ale zdiwiłeś. A skąd wiesz, że nie jestem już w tej setce...

Ponieważ czytałem tegorocznego " Biznesmana" i nie było tam ani jednego 19-sto latka

[yakec]

Ag-Agato to nie pierwszy i nie ostatni post poruszający ten drażliwy temat. Niestety obecne pokolenie "młodych wilczków" czy raczej "szczeniaczków" (nie mam zamiaru nikogo obrażać) zatraciło w sobie to o czym wspominasz. Dla nich liczy sie wyłącznie kasa, kasa i jeszcze raz kasa, a co za tym idzie samochód, komórka itp. rzeczy materialne. Takich jak MY juz jest niewielu i chyba podobnie jak z dinozaurami grozi nam wyginięcie.
Smutne ale prawdziwe