Praca dla Technologa Drewna

Przetwórstwo i handel drewnem...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
sonia
początkujący
początkujący
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek 05 sty 2009, 19:50

Praca dla Technologa Drewna

Post autor: sonia »

Witam wszystkich
Jestem absolwentką pierwszego jak i drugiego stopnia studiów na Wydziale Technologii Drewna w Poznaniu. Ukończyłam studia na specjalności Mechaniczna Technologia Drewna. Ocena, którą uzyskałam na dyplomie jest zadowalająca, tytuł mgr inż. jest ale co z tego skoro i tak trudno jest mi znaleźć pracę. Powoli tracę wiarę gdyż czas mija, a mi nadal brakuje "doświadczenia zawodowego". Pytanie jak je zdobyć skoro nikt nie chce przyjąć absolwenta do pracy?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105192
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

sonia pisze:Pytanie jak je zdobyć skoro nikt nie chce przyjąć absolwenta do pracy?
Odpowiedź będzie maksymalnie głupia: założyć własną działalność.
Ewentualnie takie pytania zadawać przed rozpoczęciem studiów.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

iwanow
leśniczy
leśniczy
Posty: 928
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 15:14
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: iwanow »

Piotrowa odpowiedź wcale nie jest głupia, no, może w drugim zdaniu. Założenie działalności ma tylko jedną wadę – pracujesz 24h przez 7 dni w tygodniu, często po to tylko, żeby opłacić składki i podatek. Nie łudź się i jeżeli mama z domu Cię nie wyrzuca, to załóż jednak firmę. Z reguły pierwsze wymierne efekty przychodzą po roku, dwóch, czasem nawet dłużej… tak czy siak – odwagi, nie święci garnki lepią.
sonia
początkujący
początkujący
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek 05 sty 2009, 19:50

Post autor: sonia »

Założenie własnej działalności może i to nie jest głupie.....dużo rozmyślam nad tym, aczkolwiek nie jest to rzecz prosta, tym bardziej, że jestem zdana tylko i wyłącznie na SIEBIE.
Awatar użytkownika
Mad Max
początkujący
początkujący
Posty: 34
Rejestracja: poniedziałek 19 sty 2009, 17:36
Lokalizacja: Wasteland

Post autor: Mad Max »

Troche mnie dziwi Twoj post. Moj kuzyn jest po WTD w Warszawie i pracował jako mistrz hali traków/produkcji/tarcicy w 3cim juz tartaku. Z tego co mi mowil rotacja na tych stanowiskach jest bardzo duza i to pracodawcy szukaja pracownikow. Jedyny minus to to, ze trzeba byc mobilnym i dojezdzac do pracy lub sie przeprowadzic.

Zreszta macie na www w dziekanacie ciekawa zakaldke z ofertami pracy.
http://wtd.up.poznan.pl/?q=pl/student/ogloszenia-praca

W takim np. ABWood Spółka z o.o. od ok. 2 lat cyklicznie ukazuje sie ogloszenie na Wydzial Meblowy na mistrza zmianowego. I mam info z pierwszej reki (kuzyn byl na rozmowie), ze biora absolwentow jak leci, bo taka maja rotacje kadry. Kierownik liczy, ze ktos zostanie dluzej niz 3-6 mies. 1-2 lata. (czyt. ułozy sobie tam zycie - rodzina i znajomi)

Podejrzewam, ze w wielu innych zakladach jest podobna sytuacja. Bo zarobki na poczatku nie sa oszalamiajace, a praca na zmiany jednak jest ciezka.
sonia
początkujący
początkujący
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek 05 sty 2009, 19:50

Post autor: sonia »

Niech Cię nie dziwi mój post.
Jedyny minus to to, ze trzeba byc mobilnym i dojezdzac do pracy lub sie przeprowadzic. ....
Ten jedyny minus może skutecznie uniemożliwić wszystko. A to, że jest praca w mniejszych miejscowościach to ja dobrze wiem.
Awatar użytkownika
Mad Max
początkujący
początkujący
Posty: 34
Rejestracja: poniedziałek 19 sty 2009, 17:36
Lokalizacja: Wasteland

Post autor: Mad Max »

ale co z tego skoro i tak trudno jest mi znaleźć pracę. Powoli tracę wiarę gdyż czas mija, a mi nadal brakuje "doświadczenia zawodowego". Pytanie jak je zdobyć skoro nikt nie chce przyjąć absolwenta do pracy?
Wlasnie w takich zakladach mozesz zdobyc potrzebne Ci doswiadczenie. Nie musisz przeprowadzac sie na stale. Trzeba zaplacic tzw. "frycowe" zacisnac zeby i odpekac te kilka(nascie) miechow szukajac w tym czasie lepszej pracy.

Uwierz mi bedziesz wtedy zupelnie inaczej traktowana na rozmowie z potencjalnym pracodawca. Ktos kto dluzej pozostaje na bezrobociu (zwlaszcza gdy praca dla absolwentow jest), postrzegany jest jako osoba niezaradna zyciowo - czyt. zapewne taka tez bedzie w pracy.

Ja chcialbym miec doswiadczonego pracownika. A skoro mam juz brac kogos bez doswiadczenie to wole "swiezego" absolwenta niz "bezrobotnego" poniewaz:
- ma swieza i bardziej aktualna wiedze
- nie wypadl "z rytmu" nauki
- jest mlodszy

Czas dziala na Twoja niekozysc. Juz widac spowolnienie w branzy i pracodawcy mniej chetnie beda zatrudniac nowych pracownikow, bo generuja koszty, a nie wypracowuja jeszcze zysku.
Awatar użytkownika
kamillo
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1011
Rejestracja: piątek 27 lis 2009, 09:28
Lokalizacja: z biura

Post autor: kamillo »

sonia pisze:Jedyny minus to to, ze trzeba byc mobilnym i dojezdzac do pracy lub sie przeprowadzic. ....
Ten jedyny minus może skutecznie uniemożliwić wszystko.
Szukasz pracy, czy pracy w swoim mieście?
sonia
początkujący
początkujący
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek 05 sty 2009, 19:50

Post autor: sonia »

Szukam pracy w swoim mieście, w branży drzewnej, na przyzwoitych warunkach. Jakąś pracę posiadam, praca dla inżyniera ale nie w branży drzewnej.
Pozdrawiam
aka
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2023
Rejestracja: niedziela 21 mar 2010, 12:29
Lokalizacja: z daleka

Post autor: aka »

sonia pisze:Szukam pracy w swoim mieście, w branży drzewnej, na przyzwoitych warunkach.
Zgryzliwie mozna zauwazyc ze wlasciwie szukasz trzech miejsc pracy.

Trudno mi sobie wyobrazic ze w swarzedzkim zaglebiu meblowym nic nie ma.
Nie wiem. Z kazdym miesiacem w obcym zawodzie oddalasz sie od drewna w kierunku
uniwersalnego magistra inzyniera ktorego doswiadczenie zawodowe predestynuje do
zrobienia kariery wszedzie - we wszystkich branzach - czyli nigdzie. A najlepiej na jakims
stolku urzedniczym. Moze lepiej wziasc cos mniej przyzwoitego (sorry :oops: )- ale w dechach, czy plycie wiorowej lub innych trumnach i z tej pozycji sie za czyms lukratywniejszym w tej samej drewnianej branzy rozgladac ? Poznasz ludzi, poznasz rynek
pracy, firmy - nie bedziesz musiala sie zwracac do plantatorow desek ktorzy sami z zatrudnieniem maja problemy, bo jak oko siega wszedzie tylko jeden pracodawca ? Albo machnac reka na to drewno i robic po prostu to za co mozna kupic bulke z maslem....

pozdrawiam, powodzenia zyczac.
Awatar użytkownika
kamillo
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1011
Rejestracja: piątek 27 lis 2009, 09:28
Lokalizacja: z biura

Post autor: kamillo »

sonia pisze:Powoli tracę wiarę gdyż czas mija, a mi nadal brakuje "doświadczenia zawodowego". Pytanie jak je zdobyć skoro nikt nie chce przyjąć absolwenta do pracy?
Mad Max już Ci przecież odpowiedział.
Nie ma pracy w okolicy? Trzeba ruszyć gdzieś dalej ...
ODPOWIEDZ