Przekroczenie 10 letniego etatu w Pomorskich lasch!
Moderator: Moderatorzy
Teo pisze:No jako Zastępca to daleko byś nie zajechał
Za 10 lat to 100 m3 może wynosić tylko sama masa skradzionego drewna z pnia zaledwie z jednego leśnictwa, którego z różnych względów nie udało się ujawnić Służbie Leśnej, Straży Leśnej, etc.
niejako wywołany do tablicy
komentując powiem, że to już całkowicie świadczy o braku znajomości Twego (Teo), rzemiosła leśnego...
Wszak drewno nieujawnione nie zostało zaprzychodowane więc nie jest na ewidencji przez co nie wpływa na ogólną masę pozyskania
P.S. Co tam robiono przez 9 lat, że tak im wyszło? Człowiek jako jednostka myśląca powinien przewidywać na krok do przodu i mieć np. jedną przebierz IV klasy wieku z masą 200-500m3, której zatrzymanie w danym roku niczym nie skutkuje a przez to nie ma się przekroczenia...
P.S.II. Zresztą od tego jest KTG i kontrole 5-cioletnie - warto by było aby KTOŚ podał informację czym to się skończy
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Wbrew pozorom, Teo, jest to przewinienie grubej rangi świadczące o niepanowaniu nad sytuacją. Nie można mieć w tyłku zapisu dokumentu podpisanego przez ministra. Napiszę czym to się zakończy lub może już się zakończyło. Znając życie finał będzie taki (dwie wersje):Fichtel pisze:warto by było aby KTOŚ podał informację czym to się skończy
a) nadleśniczy ma "plecy" - dyrektor nie robi w kwestii dyscyplinującej nadleśniczego nic lub prawie nic,
b) nadleśniczy ich nie ma, a dyrektor za nim nie przepada - dyrektor nakłada "najostrzejsze" sankcje na nadleśniczego
W moim n-ctwie plan jest "święty" (i to nie tylko ten z ostatniego roku PUL), kilku kolegów przekonało się o tym na własnej skórze po przekroczeniach rzędu kilkunastu metrów.
... czasami mam wrażenie, że przeciętny Polak uważa, że jak jego sąsiad złamie nogę, to jemu się będzie lepiej chodzić. Kayah
Szczególnie inteligentna jednostko myśląca - arcymistrzu rzemiosła leśnego
Brak ujawniania skradzionej masy drzewnej nie znaczy, że nie ma to wpływu na użytkowanie masy przewidzianej przez PUL . Podpowiem tylko tyle, że to twoje "mruganie oczkiem" to zwłaszcza wychodzi jak ekipa urządzeniowa kończy prace i pomiary do kolejnego PUL. Prawda zawsze, wprawdzie po czasie ale wychodzi na światło dzienne.
Chociaż podobno nie znam rzemiosła leśnego to dalej twierdzę że w żadnym wypadku nie nadawałbyś się na zastępcę
Brak ujawniania skradzionej masy drzewnej nie znaczy, że nie ma to wpływu na użytkowanie masy przewidzianej przez PUL . Podpowiem tylko tyle, że to twoje "mruganie oczkiem" to zwłaszcza wychodzi jak ekipa urządzeniowa kończy prace i pomiary do kolejnego PUL. Prawda zawsze, wprawdzie po czasie ale wychodzi na światło dzienne.
Chociaż podobno nie znam rzemiosła leśnego to dalej twierdzę że w żadnym wypadku nie nadawałbyś się na zastępcę
- acer_75
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2813
- Rejestracja: niedziela 10 kwie 2011, 10:12
- Lokalizacja: Bory
Teo proszę bez wycieczek osobistych!Teo pisze:......to dalej twierdzę że w żadnym wypadku nie nadawałbyś się na zastępcę
U mnie to samoArgon pisze:W moim n-ctwie plan jest "święty" ......
Czy mi się to podoba czy nie plan nie zostanie przekroczony...... nie mam zamiaru tłumaczyć się przed inspektorem (w zasadzie to nadleśny by się tłumaczył....a ja potem ...a po co?) ...... a dotrzymanie rozmiaru planu też do jakiś nadzwyczajnych trudności nie należy....ot kilka raportów i wszystko będzie git.?
Teo
WIELCE SZANOWNY
Jeśli spotkamy się w jednym N-ctwie i będziesz N-czym, to zapewniam, że u Ciebie z takim podejściem do prawa Z-cą nie zgodzę się być
to po pierwsze
po drugie - złożę wymówinie i poszukam pracy u Forumowiczów, którzy zgadzają się z moim zdaniem...
P.S. Jak napisałem w stopce pracowałem w dzile technicznym i odpowiadałem za pozyskanie. "Przeszedłem" dwie pełne kontrole i jedno KTG...
I PAX - przepraszam "za wycieczkę osobistą"
WIELCE SZANOWNY
Jeśli spotkamy się w jednym N-ctwie i będziesz N-czym, to zapewniam, że u Ciebie z takim podejściem do prawa Z-cą nie zgodzę się być
to po pierwsze
po drugie - złożę wymówinie i poszukam pracy u Forumowiczów, którzy zgadzają się z moim zdaniem...
P.S. Jak napisałem w stopce pracowałem w dzile technicznym i odpowiadałem za pozyskanie. "Przeszedłem" dwie pełne kontrole i jedno KTG...
I PAX - przepraszam "za wycieczkę osobistą"
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
U mnie też plan jest święty. to nadleśnictwo jest w pierwszym roku obowiązywania nowego PUL-u. Czyli ktoś dał "ciała'" w zeszłym roku...acer_75 pisze: Czy mi się to podoba czy nie plan nie zostanie przekroczony...... nie mam zamiaru tłumaczyć się przed inspektorem (w zasadzie to nadleśny by się tłumaczył....a ja potem ...a po co?) ...... a dotrzymanie rozmiaru planu też do jakiś nadzwyczajnych trudności nie należy....ot kilka raportów i wszystko będzie git.?
Argon wygląda, że nie dla wszystkich oczywiste. Etat jest oczywiście rozliczany w całości za 10 lat czyli ktoś dał ciał w ostatnim roku obowiązywania.Piotrek pisze:Etat roczny nadleśnictwa to jak przypuszczam kilkadziesiąt tysięcy m³ czyli dziesięcioletni to kilkaset tysięcy. W tej proporcji 100 m³ jest pomijalną wielkością nie mającą praktycznego znaczenia.
Istotne jest w którym roku obowiązywania operatu ów plan wykonano i przekroczono
To też jest jasne, bo wynika z tematu: "Przekroczenie 10 letniego etatu w Pomorskich lasch! "lipa123 pisze:Etat jest oczywiście rozliczany w całości za 10 lat czyli ktoś dał ciał w ostatnim roku obowiązywania.
... czasami mam wrażenie, że przeciętny Polak uważa, że jak jego sąsiad złamie nogę, to jemu się będzie lepiej chodzić. Kayah