I czy coś grozi nadleśnemu za to?
Przekroczenie 10 letniego etatu w Pomorskich lasch!
Moderator: Moderatorzy
Przekroczenie 10 letniego etatu w Pomorskich lasch!
W jednym z nadleśnictw został przekroczony etat użytkowania zapisany w planie urządzenia lasu w mijającym 10-leciu o około 100m3 - ponoć -dużo to czy mało?
I czy coś grozi nadleśnemu za to?
I czy coś grozi nadleśnemu za to?
A więc przekroczenie o 0.01-0,02%.
ehh sam właśnie w przyszłym roku kończe 10 letni plan i bardzo jestem ciekaw co odpowie praktyka.
Bo logika kaze myśleć, ze to zaden problem...
ehh sam właśnie w przyszłym roku kończe 10 letni plan i bardzo jestem ciekaw co odpowie praktyka.
Bo logika kaze myśleć, ze to zaden problem...
In science it often happens that scientists say, "You know that's a really good argument; my position is mistaken," and then they would actually change their minds and you never hear that old view from them again. They really do it. It doesn't happen as often as it should, because scientists are human and change is sometimes painful. But it happens every day. I cannot recall the last time something like that happened in politics or religion.
C.Sagan
C.Sagan
Etat roczny nadleśnictwa to jak przypuszczam kilkadziesiąt tysięcy m³ czyli dziesięcioletni to kilkaset tysięcy. W tej proporcji 100 m³ jest pomijalną wielkością nie mającą praktycznego znaczenia.
Istotne jest w którym roku obowiązywania operatu ów plan wykonano i przekroczono
Istotne jest w którym roku obowiązywania operatu ów plan wykonano i przekroczono
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
I z jakiego powodu.Piotrek pisze:Istotne jest w którym roku obowiązywania operatu ów plan wykonano i przekroczono
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
No tak, dzięki Brzoście za dopowiedzenie. Umknęło mi z klawiatury sam nie wiem czemu bo myślałem o tym.Brzost pisze:I z jakiego powodu.
Swoją drogą to po jaką cholerę pokazywać owo przekroczenie jeśli się nie wie co się z tym wiąże?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
acer_75
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2813
- Rejestracja: niedziela 10 kwie 2011, 10:12
- Lokalizacja: Bory
Zapis w planie mówi nie więcej niż ....... więc mimo, że jest to przekroczenie bardzo niewielkie znaczenie jednak ma.
Poza tym ważne jest tez rozliczenie do obrębów a nie tylko ogółem dla nadleśnictwa.
Co do konsekwencji za przekroczenie planu?.....to sam jestem ciekawe jakie mogą być
Nam w przyszłym roku kończy się plan i ostatnie miesiące to będzie typowe "ręczne sterowanie" pozyskania.
Poza tym ważne jest tez rozliczenie do obrębów a nie tylko ogółem dla nadleśnictwa.
Co do konsekwencji za przekroczenie planu?.....to sam jestem ciekawe jakie mogą być
Nam w przyszłym roku kończy się plan i ostatnie miesiące to będzie typowe "ręczne sterowanie" pozyskania.
Jakie ? Zarzuty postawią Nadleśniczemu ? Twierdzę, że w ogólnej masie planu dziesięciolecia Nadleśnictwa jest to wartość gospodarczo nieistotna. Dająca się do tego wytłumaczyć wieloma czynnikami. Poza tym 100 m więcej to też trochę forsy więcej. Gdzie tu strata i działanie na szkodę Skarbu Państwa ? Stawiam dolary przeciw orzechom że jakby dobrze pogrzebać to niejeden przypadek byśmy w tym kraju znaleźlijest to przekroczenie bardzo niewielkie znaczenie jednak ma.
Prawdziwe problemy dla mnie są wtedy kiedy po wyłożeniu do wglądu nowego PUL powieje i 60 % Nadleśnictwa leży......
Otóż to. Nie zajmujmy się tematami zastępczymi. Podyskutujmy o istocie sprawy. Czyli czy plan dziesięcioletni nie powinien być bardziej elastyczny lub czy może w ogóle go nie powinno być?Teo pisze:Prawdziwe problemy dla mnie są wtedy kiedy po wyłożeniu do wglądu nowego PUL powieje i 60 % Nadleśnictwa leży......
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
na razie jestPiotrek pisze:Otóż to. Nie zajmujmy się tematami zastępczymi. Podyskutujmy o istocie sprawy. Czyli czy plan dziesięcioletni nie powinien być bardziej elastyczny lub czy może w ogóle go nie powinno być?Teo pisze:Prawdziwe problemy dla mnie są wtedy kiedy po wyłożeniu do wglądu nowego PUL powieje i 60 % Nadleśnictwa leży......
i jak na mój mózg - to zapis NIE WIĘCEJ... jest istotny, wszak minister podpisał
Prawo dopuszcza aneksowanie - wiadomo klęski i inne takie tam
ale jeśli przekroczenie miało miejsce o 100m3 po dziesięciu latach NORMALNEJ pracy - to przepraszam ale to już jest w 100% wina działu technicznego Z-cy i N-czego...
i tyle w temacie
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
No jako Zastępca to daleko byś nie zajechał
Za 10 lat to 100 m3 może wynosić tylko sama masa skradzionego drewna z pnia zaledwie z jednego leśnictwa, którego z różnych względów nie udało się ujawnić Służbie Leśnej, Straży Leśnej, etc.
Z innej beczki ścisłe, sumienne i wręcz maniakalne pilnowanie każdej pozycji i szacunków brakarskich też może nie pomóc w przekroczeniu pozyskania masy operatu znacznie więcej niż 100 metrów.
Tak więc nie darłbym szat o 100 metrów drewna pozyskanego oraz zaewidencjonowanego i tyle w temacie
Za 10 lat to 100 m3 może wynosić tylko sama masa skradzionego drewna z pnia zaledwie z jednego leśnictwa, którego z różnych względów nie udało się ujawnić Służbie Leśnej, Straży Leśnej, etc.
Z innej beczki ścisłe, sumienne i wręcz maniakalne pilnowanie każdej pozycji i szacunków brakarskich też może nie pomóc w przekroczeniu pozyskania masy operatu znacznie więcej niż 100 metrów.
Tak więc nie darłbym szat o 100 metrów drewna pozyskanego oraz zaewidencjonowanego i tyle w temacie
Zapis jest istotny. Jeżeli by go nie było, to mielibyśmy wolną amerykankę. Ktoś w nadleśnictwie przespał. Wiem o jakie n-ctwo chodzi i ciekaw jestem, jak sprawa zostanie załatwiona. Nasz szef już ma prawie narobione w gacie (mamy ostatni rok planu) i nie wyobrażam sobie sytuacji aby ktoś (leśniczy) odważył się przekroczyć na swoim odcinku "decyzję administracyjną" ministra. Prywatnie uważam, że przekroczenie PUL w materii pozyskania drewna o te nieszczęsne 100 m3 nie ma większego znaczenia, ale czegoś trzeba się trzymać. Każde n-ctwo po 100 metrów przekroczenia i co mamy? Krzyk ekologów, zarzuty mediów o państwie w państwie, o tym, że robimy co chcemy i nie ma nad nami żadnej kontroliFichtel pisze:i jak na mój mózg - to zapis NIE WIĘCEJ... jest istotny, wszak minister podpisał
... czasami mam wrażenie, że przeciętny Polak uważa, że jak jego sąsiad złamie nogę, to jemu się będzie lepiej chodzić. Kayah
Nie ma jak zrobić sobie jaja Argon
Najlepiej od razu rozstrzelać tego Nadleśniczego (musimy się czegoś trzymać). I innych też bo gwarantuje, że takie nierejestrowane przekroczenia (złodziej, czynniki atmosferyczne, system) zachodzą wszędzie, tylko nikt tym się nie zajmuje.
W ogóle to jednostki nadrzędne powinny ścisłą kontrolę realizacji planów rocznych zrobić w nadleśnictwach. Wyłapać przekroczenia, publicznie osądzić po czym powiesić. Musimy się czegoś trzymać.
Znam przypadek że podobna masa to w jednym Nadleśnictwie w jednym Leśnictwie za jedną zimę zginęła.......
Najlepiej od razu rozstrzelać tego Nadleśniczego (musimy się czegoś trzymać). I innych też bo gwarantuje, że takie nierejestrowane przekroczenia (złodziej, czynniki atmosferyczne, system) zachodzą wszędzie, tylko nikt tym się nie zajmuje.
W ogóle to jednostki nadrzędne powinny ścisłą kontrolę realizacji planów rocznych zrobić w nadleśnictwach. Wyłapać przekroczenia, publicznie osądzić po czym powiesić. Musimy się czegoś trzymać.
Znam przypadek że podobna masa to w jednym Nadleśnictwie w jednym Leśnictwie za jedną zimę zginęła.......
Też tak uważam !acer_75 pisze:Fichtel napisał/a:
ale jeśli przekroczenie miało miejsce o 100m3 po dziesięciu latach NORMALNEJ pracy - to przepraszam ale to już jest w 100% wina działu technicznego Z-cy i N-czego...
i tyle w temacie
Otóż to!!
pisze to ja ....pracownik działu technicznego ds. pozyskania
Dokładnie. Są do tego odpowiednie narzędzia, SILP, nadzór. Nikt mi nie wmówi, że nie można było tego przypilnować.acer_75 pisze:Fichtel napisał/a:
ale jeśli przekroczenie miało miejsce o 100m3 po dziesięciu latach NORMALNEJ pracy - to przepraszam ale to już jest w 100% wina działu technicznego Z-cy i N-czego...
i tyle w temacie
... czasami mam wrażenie, że przeciętny Polak uważa, że jak jego sąsiad złamie nogę, to jemu się będzie lepiej chodzić. Kayah