Grzyby - karta zabieracza.

[drwalnik]

i kursy uzupełniajace obowiązkowe, dwutygodniowe na ich koszt

[Termit]

Odpowiem po kolejności postów

Gollum,

Jeżdżenie bez umiejętności oznacza śmierć. Grzyby tez trzeba umieć zbierać. Zbieranie bez umiejętności też często oznacza śmierć.
Jestem za wprowadzeniem egzaminów dla grzybiarzy. Powinny one obejmować znajomośc wszysrtkich grzybów trujących.

to powiedz czemu smigaja takie debile z prawkiem i zabijaja sie na drzewach ! lub innych nie winnych ludzi.

Chester,

ale tylko dla tych którzy grzybami handlują, żeby poprostu okazali dowód swojej wiedzy na temat grzybów.

to żeby mięć aptekę nie trzeba być farmaceutą -zatrudniasz gostka i spoko, każdy może sprzedawać grzyb asy jeśli posiada stosowny certyfikat

Smietan,

Jak dla mnie to karty powinny być. Już nawet nie chodzi o trujących się i innych. Ale las to zakład pracy. Kto bez pozwolenia wchodzi na teren kopalni i bierze sobie wegiel? Nikt. Grzyby są własnością lasów jako użytek uboczny. Zatem powinna być z karty kasa dla n-ctwa. A to, że mniej ludzi się potruje to bardzo duży plus ZA kartą.

jak ogrodzisz las to będziesz sprawdzał karty, a po drugie kasę z kursy zgarnie sanepid bo tym się trudni a nie lasy

yakec,

Mówisz o zbieraniu grzybów i handlowaniu nimi. Gdybyś widział co jest skupowane a raczej dlaczego grzyby wyniesione z lasu nadal sie ruszają to zmienil bys zdanie co do karty dla handlarzy.

co sie rusza normalnie 3 gatunek borowika skupowany jest tak ze sam chodzi, a potem to papusiacie w kremikach z borowika

Gollum,

Kupując w sklepie budowlanym zwykły rozpuszczalnik, musisz podać sprzedawcy swoje dane. Pod nadzorem są wszelkie trucizny chemiczne. jedyne co pozostało bz kontroli, to

co Ty pitolisz to chyba Tobie tak sprzedają zobacz na necie można kupić nawet ciężką wode i inne chemikalia do budowy bomby i nawet lont do tego dokupisz nie podaje adresu ale zainteresowanym podam na priva jedynie co masz racje to silne trucizny są pod kontrola, ale za to mamy w ogrodzie trujące roślinki lub grzyby


sympatyk,

Handlujący na rynku zebranymi grzybami obowiązani są posiadać atest na to co uzbierali i tego należy bezwzględnie wymagać

.

sprzedajacy nie musi miec kursu ale powinien posiadac certyfikat na grzybasy i to nie wszystkie bo jest tylko 42 gatunki dopuszczone do obrotu.

Gollum napisał/a:
I efekty tego mamy każdego roku na szpitalnej toksykologii

ogólnie grzybasy rosną w lesie ta są Wasze to może zróbcie żeby rosły tylko te jadalne a za choroby wywołane przez kleszcze to powinny lasy płacić z leczenie tak samo jak za szkody w rolnictwie wywołane przez zwierzęta bo to tez Wasz nabytek leśny.

Gollum,

Kupowałeś w dobrej wierze. To sklep sprzedał nielegalnie. Mnie wylegitymowali

bez obrazy moze Ty wygladasz na piromana moze dlatego

powiem tak grzybasy sprzedawane powinny mieć certyfikat i kupując je powinniśmy poprosić sprzedającego o pokazanie takowego, a jak nie posiada to kopa i wypad z targowiska, ciężka sprawa jest z tymi co sprzedają przy drogach ale spytać można. a jak nie to kupujemy na własna odpowiedzialność, to tak samo jak z oscypkami na wiosnę niby są ale z krowiego mleka bo jagniaki pija mleko, a jak tu nie sprzedawać ale to inna historia. Co do kursu to można taki sobie zafundować egzamin kosztuje 100zl i posmigac do Poznania do sanepidu i zdać lub nie, tu dla zainteresowanych podaje jakie można kupić grzyby na targowisku

WYKAZ GRZYBÓW DOPUSZCZONYCH DO OBROTU LUB PRODUKCJI PRZETWORÓW GRZYBOWYCH ALBO ŚRODKÓW SPOŻYWCZYCH ZAWIERAJĄCYCH W SWOIM SKŁADZIE GRZYBY


borowik szlachetny (prawdziwek wszystkie odmiany) - Boletus edulis Bull ex Fr.;
koźlarz babka (wszystkie odmiany) - Leccinum scabrum (Bull) S. F. Gray.;
koźlarz grabowy - Leccinum griseum (Quel.) Sing.;
koźlarz czerwony (wszystkie odmiany) - Leccinum aurantiacum (Bull.) S. F. Gray;
maślak pstry - Suillus variegatus (Swartz) O. Kuntze;
maślak sitarz - Suillus (L. ex Fr.) bovinus O. Kuntze;
maślak ziarnisty - Suillus granulatus (L.) O. Kuntze;
maślak zwyczajny - Suillus luteus (L.) S. F. Gray;
maślak żółty - Suillus grevillei (Klotzsch) Sing. Klotzsch;
piaskowiec kasztanowaty - Gyroporus castaneus (Bull.) Quel;
piaskowiec modrzak - Gyroporus cyanescens (Bull.) Quel;
podgrzybek brunatny - Xerocomus badius (Fr.) Kuhn ex Gilb;
podgrzybek zajączek - Xerocomus subtomentosus (L.) Quel;
podgrzybek złotawy - Xerocomus chrysenteron (Bull.) Quel;
czubajka kania - Macrolepiota procera (Soop.) Sing;
dwupierścieniak cesarski - Catathelasma imperiale (Fr.) Sing;
gąska zielonka - Tricholoma flavovirens (Pers.) Lund ex Nannf;
kolczak obłączasty - Hydnum repandum L.;
lejkowiec dęty - Craterellus cornucopioides (L.) Pers;
lejkówka wonna - Clitocybe odora (Bull.) Kummer;
mleczaj rydz - Lactarius deliciosus Fr;
mleczaj smaczny - Lactarius volemus Fr;
opieńki - Armillaria mellea sensu lato (Vahl. in. Fl. Dan.) P. Karst., Syn. Armillaria (Fr.: Fr) Staude, Syn. Armillaria mellea comple, tylko młode owocniki;
pieczarka dwuzarodnikowa - Agaricus bisporus (Lange) Sing. Imbach, z wyjątkiem zbyt młodych egzemplarzy ze stanu naturalnego, których blaszki jeszcze nie poróżowiały;
pieczarka lśniąca - Agaricus silvaticus Schaeff., z wyjątkiem zbyt młodych egzemplarzy ze stanu naturalnego, których blaszki jeszcze nie poróżowiały;
pieczarka ogrodowa - Agaricus hortensis (Cooke) Pil., z wyjątkiem zbyt młodych egzemplarzy ze stanu naturalnego, których blaszki jeszcze nie poróżowiały;
pieczarka polna - Agaricus campestris (L.) Fr., z wyjątkiem zbyt młodych egzemplarzy ze stanu naturalnego, których blaszki jeszcze nie poróżowiały;
pieczarka szlachetna - Agaricus bitorquis (Quel) Sacc., z wyjątkiem zbyt młodych egzemplarzy ze stanu naturalnego, których blaszki jeszcze nie poróżowiały;
pieczarka zaroślowa - Agaricus silvicola (Vitt.) Sacc., z wyjątkiem zbyt młodych egzemplarzy ze stanu naturalnego, których blaszki jeszcze nie poróżowiały;
pieprznik jadalny (kurka) - Cantharellus cibarius Fr;
płachetka kołpakowa - Rozites caperata (Pers. ex Fr.) P. Karst;
twardzioszek przydrożny - Marasmius oreades (Bolt.) Fr;
boczniak ostrygowaty - Pleurotus ostreatus (Jacq.) Kummer;
twardziak (Shii - take) - Lentinus edodes (Berck.) Singer, Syn. Lentinula edodes (Berk.), Pegler;
łuskwiak lepki - Pholiota nameko (T. Ito) S. Ito et Imai Syn. Collybia nameko T. Ito Pholiota glutinosa Kawam. Kuehneromyces nameko (t. Ito) S. Ito;
pochwiak pochwiasty - Volvariella volvacea (Bull. Ex Fr.) Sing. Syn. Volvaria volvacea (Bull.) Sacc;
trufla letnia - Tuber aestivum Vitt;
trufla zimowa - Tuber magnatum Pico & Vitt;
trufla czarnozarodnikowa - Tuber melanosporum Vitt;
trzęsak morszczynowaty - Tremella fuciformis Berk.;
ucho bzowe - Hirneola auricula-judae (Bull. Ex St. Amans) Berk. Syn. Auricularia auricula-judae (Bull.) West. Auricularia auricula (L. ex Hooker) Underwood;
uszak gęstowłosy - Auricularia polytricha (Mont.) Sacc. Syn. Hirneola polytricha Mont.

jesli kogos uraziłem wypowiedziami to z gory przepraszam

[borodziej]

A ja jstem za kartą grzybiarza dla wszystkich

Nie wiem jak teraz, ale kiedyś była też karta wędkarza. Przed rozpoczęciem łowienia trzeba było wpisać co, gdzie i jak, a po zakończeniu o której się skończyło i ile się złowiło. Nie wiem czy dane te były wykorzystywane w planach zarybiania i gospodarowania akwenami, czy może - jak to zwykle w takich przypadkach bywa - chciał na tym doktoraty porobić
W mojej ocenie było to nieco wkurzające, taka dodatkowa buchalteria. Odbierało mi to urok samego wędkowania i zaczęło się kojarzyć z "planową gospodarką rybacką, mającą na celu właściwe zagospodarowanie zbiorników wód płynących i stojących"... ku chwale ojczyzny!
Ocena subiektywna - pewnikiem efekt krnąbrności mojej rogatej duszy

[Szarlej]

Co do tematu to bzdura. A dla jej twórców proponuję zastanowić się nad opłatą za śpiew ptaków w lesie albo za szkodliwe dla komarów bo biedaczki nie wiedzą jaką i z czym krew piją. Liga nonsensów.
Karta wędkarska obowiązuje i po opłaceniu składki rocznej upoważnia do amatorskiego połowu ryb. To o czym piszesz Borodzieju to rejestr połowu, który także jest obowiązujący( nie wiem tylko czy we wszystkich okręgach) i służy jako zasłona dymna dla fikcyjnej gospodarki rybnej PZW.

[borodziej]

To o czym piszesz Borodzieju to rejestr połowu

No właśnie, rejestr połowu Nie moczyłem kija od... hoho, jak wyrwałem się z tzw. głębokiego terenu 7 lat temu. Do Wisły mam za daleko, a Utratę pruszkowską można z rozbiegu przeskoczyć
Rejestr miał dwie zalety - pokazywał mi, że za duże składki płacę w stosunku do efektów w sadzyku
A po drugie - było widać, ile dziesiątek godzin człowiek spędzał na relaksie na łonie natury. To jak licznik odwiedzin na Forum

[Termit]

A jeszcze proponuje wprowadzic karty pływackie dla wszystkich zeby sie ludziska nie topili

[drwalnik]

i karty chodziarzy dla pieszych

[Jagoda]

i karty chodziarzy dla pieszych

i koniecznie coroczny egzamin sprawdzający u Korzeniowskiego!

[Borsuk]

i karty chodziarzy dla pieszych

i koniecznie coroczny egzamin sprawdzający u Korzeniowskiego!

... i kartki na oddechy i wydechy ...

[RR]

Tak wogóle to wszyscy " kartowicze " niech zamkną się w domu i niech z niego się nie ruszają. Więcej miejsca w lesie dla tych co za Wolnością postują.

[Termit]

a na koniec to zabronia paskudzic na brązowo. Piekna pogoda proponuje smigac do lasu na spacer lub grzybasy Pozdrowkowo

[drwalnik]

już skoro świt w lesie byłem, wtedy jeszcze było chłodniej, ale jest pięknie jak zwykle i grzybów parę było ale nie zbierałem, bo nie mam karty grzybiarza

[Termit]

drwalnik,
a skad wogóle masz karte na wstęp do lasu?????

drwalnik,

ale nie zbierałem, bo nie mam karty grzybiarza

a co za grzybasy spotkałeś ???

[drwalnik]

a co za grzybasy spotkałeś ?

jakieś kozaki, ale nie przyglądałem się im, brązowe łebki miały

[Termit]

co do kart zbieraczy to przedstawiam Wam jednego grzybiarza z papierami klasyfikatora zawsze sie trafi jakas szuja co za kase wszystko sprzeda, mowa o grzybie ktory jest pod scisła ochrona.http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=119155888 aukcja zostala zablokowana przez własciciela po otrzymaniu paru wiadomosci Hej

[borodziej]

co do kart zbieraczy to przedstawiam Wam jednego grzybiarza z papierami klasyfikatora zawsze sie trafi jakas szuja co za kase wszystko sprzeda, mowa o grzybie ktory jest pod scisła ochrona.http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=119155888 aukcja zostala zablokowana przez własciciela po otrzymaniu paru wiadomosci Hej

Termit jak zawsze czujny -
Zajrzałem w inne jego aukcje - zrabia głównie na tym, co w lesie zbierze; oprócz kurek i borowików (w tym ceglastoporych - nie spotkałem się z nimi nigdy w sprzedaży), to nawet łuskę z działka p-lot (przerobioną na lampkę nocną) wystawił
Dobrze, żeś mu Termit tą żagiew przyblokował. Choć do lasu grzyby już niestety nie wrócą
Najgorsze, że zła reklamę zrobił wystawiając żagiew i podpisując "smaczny i rzadki". Jak nic znaleźli się tacy, co zaraz do atlasów sięgnęli (lub za google) i już sobie w głowie zakodowali - znajdę go w lesie, to już mu nie popuszczę

[Termit]

borodziej, poccka nie znajdziesz w sklepie czy gdzie kolwiek, nawet na targowisku nie powinien byc spzredawany, bo on nie jest dopuszczony do obrotu lub produkcji.

znaleźli się tacy, co zaraz do atlasów sięgnęli (lub za google) i już sobie w głowie zakodowali - znajdę go w lesie, to już mu nie popuszczę

i dalej sa tacy co zbieraja te chronione grzyby ale mozna powiedziec nieswiadomie to robia a tu gostek z papierami

[borodziej]

poccka

znaczy ceglasty? A tu gościu na allegro w słoikach puszcza. Już niedługo wszystko przez Internet bedzie mozna kupic - nawet z miejscem na Powązkach