Grzybki

Drewno, klasyfikacja, pomiar, obrót, sprzedaż drewna...

Moderator: Moderatorzy

Jagoda
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5298
Rejestracja: piątek 03 lut 2006, 17:25

Post autor: Jagoda »

A ja już od lat nie jadłam kani... :( Nigdy nie zapomnę smaku... :) i polityka Kani swego czasu... :P Nikt go już nie pamięta, a ja dzięki niemu nauczyłam się nazwy grzyba do końca życia... ;)
Awatar użytkownika
Śmietan
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22661
Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
Lokalizacja: Floryda

Post autor: Śmietan »

Kania rządzi. :P
czeremcha
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 8810
Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: czeremcha »

Kania radzi ;)
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha

Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar

"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Jagoda
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5298
Rejestracja: piątek 03 lut 2006, 17:25

Post autor: Jagoda »

Kania nigdy cię nie zdradzi! :D
czeremcha
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 8810
Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: czeremcha »

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha

Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar

"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Awatar użytkownika
RR
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 9039
Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:

Post autor: RR »

Smietan pisze:Proponuje zalożyć hip-hop skład "Kania"
Ja tam wolę; kurki, gąski i rydze :)
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Awatar użytkownika
Termit
początkujący
początkujący
Posty: 227
Rejestracja: sobota 03 gru 2005, 15:57
Lokalizacja: magiczna kotlinka
Kontakt:

Post autor: Termit »

który mówi, że każdy grzyb jest jadalny i że to tylko kwestia odpowiedniego przygotowania ...
Hania, dawaj tego pana zaraz go nakarmie sromotnikiem i poczekam tydzien :twisted: :lol: :lol: :lol:
„jeśli zapolujesz na pasach na przechodnia to głowę możesz powiesić na łóżkiem”
Awatar użytkownika
Hania
wiceminister
wiceminister
Posty: 30252
Rejestracja: czwartek 16 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Z-ec

Post autor: Hania »

Termit pisze:Hania, dawaj tego pana zaraz go nakarmie sromotnikiem i poczekam tydzien :twisted: :lol: :lol: :lol:
Szkoda pana... Jest nam potrzebny, bo ma broń, z której strzelamy w LOK'u :lol: ;)

--
Pozdrawiam serdecznie
Hania
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
Awatar użytkownika
Termit
początkujący
początkujący
Posty: 227
Rejestracja: sobota 03 gru 2005, 15:57
Lokalizacja: magiczna kotlinka
Kontakt:

Post autor: Termit »

Jest nam potrzebny, bo ma broń, z której strzelamy w LOK'u
:lol: :lol: :lol: :lol:


ale jak jest odporny to mu nic nie bedzie, a to nawet lepiej zastrzelcie gościa po co będzie się męczył, oczywiście nie przyrządzał sromotnika bo to straszna śmierć, po prostu zjada inne grzyby, trucizny z sromotnika nie da się wygotować i wysmażyć bo one rozkładają się w wysokich temperaturach. A co do zjadania grzybow jest to indywidualna sprawa organizmu, mam kolegę który wręcz kocha grzybasy ( mowa tu o normalnych grzybach nie o wynalazkach ) ale później ma przez 2 dni problemy żołądkowe
„jeśli zapolujesz na pasach na przechodnia to głowę możesz powiesić na łóżkiem”
Awatar użytkownika
Hania
wiceminister
wiceminister
Posty: 30252
Rejestracja: czwartek 16 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Z-ec

Post autor: Hania »

Termit pisze:ale jak jest odporny to mu nic nie bedzie,
Ja mu tam i tak nie wierzę, że zjada wszystkie ... :|
Chyba, że życie mu niemiłe... :|

--
Pozdrawiam serdecznie
Hania
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
gki17
początkujący
początkujący
Posty: 68
Rejestracja: piątek 18 lis 2005, 18:31

grzybki

Post autor: gki17 »

Patrząc prawdzie w oczy- wszystkie grzyby są trujące. Niech ktoś np. ma tylko jakieś problemy z żołądkiem (np. refluks) już każdy grzyb mu zaszkodzi, a muchomory i inne grzyby określane mianem szkodliwych lub trujących również są jadalne. Wystarczy je przyżądzić w odpowiedniej marynacie, która ma właściwości neutralizujące taksyny w grzybach. Będąc w Bieszczadach sam jadłem muchomory w takeij marynacie i są extra - jakoś żyje......
Awatar użytkownika
kostek-brasil
leśniczy
leśniczy
Posty: 795
Rejestracja: wtorek 19 lip 2005, 00:00
Kontakt:

Post autor: kostek-brasil »

W naszych, okolicznych lasach grzybki ciągle mają się dobrze. Wczoraj zgrzybiały kostek, naliczył wielu kumpli, głównie kanie, podgrzybki i śmieszne maślaki-oblepiaki. Znajomy myśliwy powiedział, że przez te grzybki zwierzątka popłoszone i czasem jak widzi grzybka - nawet i prawdziwka - to ma ochotę mu zasunąć w kapelusz. :D
Awatar użytkownika
Daniel_107
leśniczy
leśniczy
Posty: 713
Rejestracja: wtorek 02 maja 2006, 12:48
Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka

Post autor: Daniel_107 »

gki17 pisze:muchomory i inne grzyby określane mianem szkodliwych lub trujących również są jadalne. Wystarczy je przyżądzić w odpowiedniej marynacie, która ma właściwości neutralizujące taksyny w grzybach. Będąc w Bieszczadach sam jadłem muchomory w takeij marynacie i są extra - jakoś żyje......
Po prostu niemożliwe. Mój nauczyciel chemii - myśliwy i grzybiarz od lat mówił, że nic nie potrafi zneutralizować alfa-amanityny zawartej w tym muchomorze.
Google nie boli!
Diana
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4287
Rejestracja: poniedziałek 29 maja 2006, 16:39
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Diana »

kostek-brasil pisze:W naszych, okolicznych lasach grzybki ciągle mają się dobrze.
U nas ponowny wysyp grzybów :D
sorry Polsko
Awatar użytkownika
Termit
początkujący
początkujący
Posty: 227
Rejestracja: sobota 03 gru 2005, 15:57
Lokalizacja: magiczna kotlinka
Kontakt:

Post autor: Termit »

gki17,
Będąc w Bieszczadach sam jadłem muchomory w takeij marynacie i są extra - jakoś żyje......
a jakie to były muchomorki jesli mozna wiedziec, bo ja jadam muchomory bez zalewy i też zyje hej
„jeśli zapolujesz na pasach na przechodnia to głowę możesz powiesić na łóżkiem”
gki17
początkujący
początkujący
Posty: 68
Rejestracja: piątek 18 lis 2005, 18:31

grzybki

Post autor: gki17 »

Hej, był to muchomor czerwony, wiem że niektórzy (podobnież) duszą go, smażą, ale znajmomy robił go w zalewie - jak sam mówił to dzięki niej grzyby uzyskują niepowtarzalny smak i co najistoniejsze nie szkodzą. Sobowtórem tego okazu jest muchomor plamisty, ale u czerwongo np. nużka zaraz po zranieniu (w sumie kilka godzin) zabarwia się na kolor czerwony w ten sposób można łatwo odróżnić oba grzyby.
Awatar użytkownika
Termit
początkujący
początkujący
Posty: 227
Rejestracja: sobota 03 gru 2005, 15:57
Lokalizacja: magiczna kotlinka
Kontakt:

Post autor: Termit »

gki17, po opisie widze ze pomyliłes nazwy :wink: ja tez papusiam tego muchomora a mowa o muchomorze czerwieniejącym Amanita rubescens ma on jeszcze sobowtóra w osobie muchomora twardawego ( ktory jest jadany) bo juz 3 bliżniaka muchomora plamistego nie polecam hej
„jeśli zapolujesz na pasach na przechodnia to głowę możesz powiesić na łóżkiem”
gki17
początkujący
początkujący
Posty: 68
Rejestracja: piątek 18 lis 2005, 18:31

Post autor: gki17 »

Dzięki za poprawke. Racja jest to muchomor czerwieniejący, a o twardawym nic nie wiedziałem, nie kojarze go z wyglądu. Hej
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

hej :lol: :lol: :lol:
Diana
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4287
Rejestracja: poniedziałek 29 maja 2006, 16:39
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Diana »

U mnie dalej są grzybki, a jak w innych rejonach Polski? :roll:
Jak teraz policzę ile razy w tym roku byłam na grzybach to...
wychodzi na to, że tylko raz, po pracy z tatą :oops:
Moja rodzinka potrafiła być codziennie, oni to mają zapał :roll:
Ja jedynie często z nimi jeżdziła, aczkolwiek nie na grzyby, ale na spacerek :wink:
sorry Polsko
ODPOWIEDZ