Drewno, klasyfikacja, pomiar, obrót, sprzedaż drewna...
Moderator: Moderatorzy
Raj
inżynier nadzoru
Posty: 1097 Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11
Post
autor: Raj » czwartek 01 cze 2006, 19:07
Kasia
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830 Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:
Post
autor: Kasia » czwartek 01 cze 2006, 19:15
A to jakiś rarytas?Wydawało mi się,ze to dosyć popularny grzyb,smaczny w roli fałszywego kotleta schabowego, u nas w domu często jadany.
Raj
inżynier nadzoru
Posty: 1097 Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11
Post
autor: Raj » czwartek 01 cze 2006, 19:26
u nas już wyginął jadłem raz w wieku 3 lat smażony kapelusz na patelni z chlebem ale nie pamietam nawet smaku //// czy to jeszcze rośnie chociaż w lubelskiem albo w Polsce
Śmietan
dyrektor generalny
Posty: 22661 Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
Lokalizacja: Floryda
Post
autor: Śmietan » czwartek 01 cze 2006, 19:34
Nie wiem, ale mogę się mylić. Chodzi o popularną "kanię"? Jeżeli tak to mniam mniam. Pycha mnóstwo jest tego na dolnymśląsku.
Kasia
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830 Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:
Post
autor: Kasia » czwartek 01 cze 2006, 19:43
Chyba chodzi o "tą" kanię. No to pełno tego...
kater
nadleśniczy
Posty: 4494 Rejestracja: piątek 03 lut 2006, 16:54
Post
autor: kater » czwartek 01 cze 2006, 20:08
Kani ci u nas dostatek... pycha.
Hania
wiceminister
Posty: 30246 Rejestracja: czwartek 16 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Z-ec
Post
autor: Hania » czwartek 01 cze 2006, 20:14
W lubelskim, pewnie że są kanie ... Ja ich nie zbieram, bo sie najzwyczajniej na nich nie znam
ale znajomi zbierają ...
--
Pozdrawiam serdecznie
Hania
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
Ag-Agata
podleśniczy
Posty: 382 Rejestracja: sobota 06 maja 2006, 10:01
Lokalizacja: Z Niedarei
Post
autor: Ag-Agata » czwartek 01 cze 2006, 20:14
Kania czy sowa czy jak ją tam zwał - pychotka! Cały rok na nie czekam a w tym podwójnie. W zeszłym roku zważywszy na stn błogosławiono - karmiący miałam prohibicje na grzyby.
Chester
inżynier nadzoru
Posty: 1269 Rejestracja: czwartek 01 gru 2005, 10:39
Post
autor: Chester » czwartek 01 cze 2006, 20:15
ja również jadam jako że u mnie kani, sów, pełno
RR
dyrektor regionalny
Posty: 9039 Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:
Post
autor: RR » czwartek 01 cze 2006, 21:41
Rajdowiec rwr pisze: u nas już wyginął jadłem raz w wieku 3 lat smażony kapelusz na patelni z chlebem ale nie pamietam nawet smaku //// czy to jeszcze rośnie chociaż w lubelskiem albo w Polsce
Szukaj w trawach przyleśnych lub śródleśnych są na 100%
Tylko ich nie pomyl z muchomorem
Hania
wiceminister
Posty: 30246 Rejestracja: czwartek 16 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Z-ec
Post
autor: Hania » czwartek 01 cze 2006, 21:56
RR pisze: Tylko ich nie pomyl z muchomorem
O właśnie! Dlatego ja ich nigdy nie zbieram ....
Przezorny zawsze ubezpieczony
--
Pozdrawiam serdecznie
Hania
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
Śmietan
dyrektor generalny
Posty: 22661 Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
Lokalizacja: Floryda
Post
autor: Śmietan » czwartek 01 cze 2006, 22:02
Przezorny smakiem się obchodzi.
Ale mi narobiliście ochoty... zaraz chyba wykorkuje...
kater
nadleśniczy
Posty: 4494 Rejestracja: piątek 03 lut 2006, 16:54
Post
autor: kater » czwartek 01 cze 2006, 22:03
Hania pisze: O właśnie! Dlatego ja ich nigdy nie zbieram ....
Przezorny zawsze ubezpieczony
... moja żona w takich przypadkach mówi : ty jedz pierwszy, ja poczekam...
Hania
wiceminister
Posty: 30246 Rejestracja: czwartek 16 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Z-ec
Post
autor: Hania » czwartek 01 cze 2006, 22:05
Przezornemu wystarczą podgrzybki, prawdziwki, kurki, rydze i maślaczki ...
Też pyszne!
--
Pozdrawiam serdecznie
Hania
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
kater
nadleśniczy
Posty: 4494 Rejestracja: piątek 03 lut 2006, 16:54
Post
autor: kater » czwartek 01 cze 2006, 22:07
Hania pisze: Przezornemu wystarczą podgrzybki, prawdziwki, kurki, rydze i maślaczki ...
...wszystkie grzyby są jadalne, ale niektóre tylko raz...
Hania
wiceminister
Posty: 30246 Rejestracja: czwartek 16 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Z-ec
Post
autor: Hania » czwartek 01 cze 2006, 22:10
Jest u mnie taki pan, który mówi, że każdy grzyb jest jadalny i że to tylko kwestia odpowiedniego przygotowania ...
--
Pozdrawiam serdecznie
Hania
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
RR
dyrektor regionalny
Posty: 9039 Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:
Post
autor: RR » czwartek 01 cze 2006, 22:13
kater pisze: ...wszystkie grzyby są jadalne, ale niektóre tylko raz...
Te podobno zalecane są dla teściówek
kater
nadleśniczy
Posty: 4494 Rejestracja: piątek 03 lut 2006, 16:54
Post
autor: kater » czwartek 01 cze 2006, 22:14
Hania pisze: Jest u mnie taki pan, który mówi, że każdy grzyb jest jadalny i że to tylko kwestia odpowiedniego przygotowania ...
... wolę nie próbować, zresztą zawsze zbieram takie grzyby, które znam... przy najmniejszym zawahaniu wyrzucam...
Śmietan
dyrektor generalny
Posty: 22661 Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
Lokalizacja: Floryda
Post
autor: Śmietan » czwartek 01 cze 2006, 22:18
Hania pisze: Jest u mnie taki pan, który mówi, że każdy grzyb jest jadalny i że to tylko kwestia odpowiedniego przygotowania ...
Podobnie jak z Jagodzianką.
Ale fakt jest taki, że lepiej niepewności pozostawiać na miejscu niż potem z nimi jechgać do szpitala...
czeremcha
dyrektor regionalny
Posty: 8810 Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: Pomorze
Post
autor: czeremcha » piątek 02 cze 2006, 20:07
Rajdowiec rwr pisze: Czy ktos jadł kanię czubajkę albo chociaż widział...
Pewnie
Pychotka mniam mniam
nauczyłam się ją rozróżniać jak miałam 5 czy 6 lat
[ Dodano : 2006-06-02, 20:10 ]
Wiecie że kanie mają bardzo charakterystyczny zapach
NIe da sie go pomylić
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."