PSY MYŚLIWSKIE

Zwierzęta łowne, hodowla, broń śrutowa i kulowa, psy myśliwskie...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
RR
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 9039
Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:

Post autor: RR »

agaizi pisze:posiadam pięknego wyżła ma ok. 3 miesięcy. chcę zacząć go szkolić i interesuje mnie w jakim wieku najlepiej to zrobić przede wszystkim chodzi mi o komendy przydatne w terenie. chcę żeby był dobrym aporterem zwłaszcza kaczek
Naukę należy rozpocząć jak najszybciej stopniując poziom nauczania do wieku psa i postępów jakie osiąga. Na początku oczywiście należy pokazać gdzie jest jego miejsce w " stadzie "( czyli w Twoim domu ). Jeżeli pies nie pozna pewnych zasad i nie będzie wiedział kto jest jego przywódcą, to bardzo szybko zechce dominować i nici z nauki.
Równocześnie zaczynamy naukę posłuszeństwa, na którą składa się szereg komend i czynności, które pies powinien poznać ( od najprostszych jak "siad" do chodzenia przy nodze itp.) Kiedy pies pozna już podstawy posłuszeństwa można powoli wprowadzać elementy typowe dla łowiectwa jak aportowanie skrzydła dzikiej kaczki z wody.
Ważne aby uczyć psa systematycznie ( szczególnie na początku) i przy karzdej nadażającej się okazji np. podczas karmienia ( niech pies wykona parę podst. komend jak siad, waruj itp.) Nie należy psa zmęczyć nauką, bo efekt będzie marny.Lepiej aby nauka przybrała formę zabawy, należy pamiętać też o nagrodzie za każdą prawidłowo wykonaną komendę.
Szkolenie psa jest dość złożonym procesem podczas którego poznajemy zarówno siebie jak i własnego pupila.Nie da się zwięźle omówić całego cyklu szkolenia. Aby stać się dobrym treserem potrzebna jest wiedza teoretyczna i praktyczna zdobyta najlepiej pod okiem fachowca.
Na szczęście wiele psów myśliwskich posiada naturalne zdolności, przydatne na polowaniach i szybko się uczą.
Życzę powodzenia i sukcesów w pracy z psami.
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Awatar użytkownika
agaizi
początkujący
początkujący
Posty: 19
Rejestracja: niedziela 05 lis 2006, 22:22
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: agaizi »

witam!!! dzięki za wskazówki. :spoko:
Magius bo tak ma na imię mój pies szybko złapał komendę "siad" , "do kojca" , "idzemy" itp. a wszystko za nagrody. bardzo dobrze też reaguje na "dobrze" i "źle". myślę że na naukę aportu z wody poczekam do wiosny jak będzie cieplej i może do tej pory poskromię jego temperament.
choć znając usposobienie psów tej rasy to raczej nie możiwe :lol:
co do naturalnych predyspozycji to już jako 2 mies. szczenię robił stójkę z podniesioną łapą :) i pięknie wystawiał.......... kota.... .... :( myślę że ten kociak długo nie pożyje...
pozdrawiam Wszystkich i proszę o jakieś Wasze doświadczenia z psami tej rasy!!!!
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

agaizi pisze:myślę że ten kociak długo nie pożyje...

myślę,że można psa myśliwskiego nauczyć rozróżniać zwierzęta łowne od domowych... Rudzielec na zdjeciu nie ma nad sobą lepszego na kaczki, ale kota szanuje i ceni ze względu na ciepło jakie ów wydziela. Kury mogą mu chodzić przed nosem, ale dopiero odgłos strzału to znak, że trzeba działać... pomyśl o tym, zanim wejdziesz w konflikt z sąsiadami.

Obrazek
Awatar użytkownika
agaizi
początkujący
początkujący
Posty: 19
Rejestracja: niedziela 05 lis 2006, 22:22
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: agaizi »

Hej! dzięki :) pomyślę , chociaż z sąsiadami to mam konflikt i bez psa.... :? ale z kurami to mój piesek miał spotkanie choć nie 1 stopnia... zobaczył kury za płotem z siatki( u sąsiadów) , :shock: zrobił stójkę wyskoczył i........................ łuup :!: no i odbił się od płotu jak od trampoliny teraz trochę mniej ochoczo rzuca się na kury... :lol:

Twój pies jest bardzo ładny :) i z tego co czytałam w Twoich postach to jeden z tych wyjątków wśród spanieli - inteligent :P
pozdrawiam!!!

[ Dodano: 2006-12-14, 20:44 ]
już kilka razy próbowałam wysłać tutaj zdjęcie mojego psa i mi się nie udaje... :cry:
może tym razem...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
RR
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 9039
Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:

Post autor: RR »

Teraz zdjęcie wyszło. Ładny wyżełek . Trochę zdjęć z pieskami, w tym wyżły można znaleźć tu
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

Jaki "łyżewek" słodziusi, ale w oczkach ma to "coś", oj, iskierka chochlika :wink:
Awatar użytkownika
agaizi
początkujący
początkujący
Posty: 19
Rejestracja: niedziela 05 lis 2006, 22:22
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: agaizi »

teraz trochę inne zdjęcie z pobytu w Górach Sowich. Magius pracyjący dolnym wiatrem :D

[ Dodano: 2006-12-14, 21:18 ]
Kasia pisze: iskierka chochlika
jak byś zgadła...... :lol:

[ Dodano: 2006-12-14, 21:21 ]
na dziś kończę pisanie i biegnę zająć się moim cudem natury łowieckiej... :lol: napewno jeszcze napiszę o moim pupilu. pozdrawiam Was i ściskam mocno!!!
:P
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Diana
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4287
Rejestracja: poniedziałek 29 maja 2006, 16:39
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Diana »

Agaizi cudny psiak :D
sorry Polsko
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

Kasia pisze:myślę,że można psa myśliwskiego nauczyć rozróżniać zwierzęta łowne od domowych
by broń Boże mu się nie pomyliło :lol:
Awatar użytkownika
RR
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 9039
Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:

Post autor: RR »

borodziej pisze:by broń Boże mu się nie pomyliło
To by było coś wyżeł , pies polujący na ptactwo domowe :lol:
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

RR pisze:pies polujący na ptactwo domowe
Gorzej gdyby osaczył (razem z jamnikiem) szarżującą... lochę hrum-hrum :lol: :lol:
Awatar użytkownika
agaizi
początkujący
początkujący
Posty: 19
Rejestracja: niedziela 05 lis 2006, 22:22
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: agaizi »

borodziej pisze:Gorzej gdyby osaczył (razem z jamnikiem) szarżującą... lochę hrum-hrum
Witam!!! Boro nieżle trafiłeś!!! :wink:
to wcale nie jest takie nieprawdopodobne.... jestem zootechnikiem, pracuję na fermie macior ... a moja teściowa ma jamnika... :lol:
pozdrawiam!!!

[ Dodano: 2006-12-15, 21:27 ]
stąd się wziął mój avatar "prosiaczek".................( zboczenie zawodowe... :D )
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

agaizi pisze:stąd się wziął mój avatar "prosiaczek".................( zboczenie zawodowe...
:D
Coś w tym jest - ja w avatarach ciągle jakichś wojowników dobieram - albo PaiMeia, albo Leona... :lol:
Awatar użytkownika
RR
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 9039
Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:

Post autor: RR »

borodziej pisze:Coś w tym jest - ja w avatarach ciągle jakichś wojowników dobieram - albo PaiMeia, albo Leona...
Czyżbyś był tajnym wojwwnikiem Lasów Państwowych :shock:
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

RR pisze:Czyżbyś był tajnym wojwwnikiem Lasów Państwowych
Agdzieżbytam :lol: A już na pewno nie tajnym, mój nick jest rozpoznawalny. Bardziej cecha charakteru, niż funkcja :lol:
Awatar użytkownika
agaizi
początkujący
początkujący
Posty: 19
Rejestracja: niedziela 05 lis 2006, 22:22
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: agaizi »

Hej!!!
ogólnie to świetnie się z Wami rozmawia, bardzo lubię to forum :P trafiłam na nie przez przypadek jak szukałam wiadomości na temat wyżłów jeszcze przed zakupem Magiusa.W trakcie czytania tych postów nieźle się ubawiłam... :lol: ( zwłaszcza kawałki o Korku są świetne!!!!!!! :D )
Wtedy postanowiłam się przyłączyć do takiej świetnej ekipy!!!
Pozdrawiam!!!

[ Dodano: 2006-12-16, 18:16 ]
Dumny pies pilnuje swego domostwa.. :]
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

Ja przepraszam, a dlaczego Maugius tkwi pod drzwiami?? Korek jak już sobie poszaleje po ogrodzie i chce wrócić do domu, to nie bawi się w żadne drapanie, piszczenie, czy wyczekiwanie pod drzwiami, tylko siada przy bramie wjazdowej, kieruje pysk w stronę wsi i wyyyyyyjeeeee, jak wilk. Wtedy "kto żyw w chałupie" bieży, żeby bydle wpuścić, bo obciach!`Co se we wsi pomyślą?! Że psa katujemy, abo coś! Cieszę się, że Korek zmobilizował Cię do przystąpienie "do naszej bandy' :D, witaj w klubie :D
Awatar użytkownika
agaizi
początkujący
początkujący
Posty: 19
Rejestracja: niedziela 05 lis 2006, 22:22
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: agaizi »

dzięki Kasiu za tak miłe powitanie!!!! :D :D :D odp: Magius narazie przebywa w budzie na dworze ale jak się zrobi zimno i mroźno to będzie w domu niestety mam bardzo mały dom i nie mam miejsca na tak dużego psa a na dworze ma dobre warunki przede wszystkim dużo miejsca do biegania... podwórko, ogród i pod kontrolą może biegać po łące no i oczywiśćie ciepłą budę :)
ja tak cały czas o moim psie a co u Korka :?: :?: :?:

[ Dodano: 2006-12-19, 00:20 ]
mały dodatek:

[ Dodano: 2006-12-19, 00:22 ]
trochę małe wyszło to zdjęcie :( chyba muszę je powiększyć...

[ Dodano: 2006-12-19, 00:27 ]
zobaczmy co z tego wyszło... :|

[ Dodano: 2006-12-19, 00:30 ]
zdecydowanie lepiej ... :D to były piękne czasy jak jeszcze mogłam tego kloca bez problemu podnieść i nosić na rękach.... teraz to sam próbuje wchodzić mi na kolana ale ja nie daje rady z takim ciężarem a on nadal rośnie...rośnie....
pa!!! :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Horrorek
początkujący
początkujący
Posty: 156
Rejestracja: piątek 27 paź 2006, 16:59
Lokalizacja: Z Polski

Post autor: Horrorek »

Kasia pisze:myślę,że można psa myśliwskiego nauczyć rozróżniać zwierzęta łowne od domowych...
No mozna ale wedlug mnie psa miejsce jest na dworze, chyba ze to naprawde ulubieniec domu lub jest chory na cos :PWiec robcie jak chcecie ale ja bede wlasnie robil wlasnie w ten sposob :D
[scroll]Pozdrawiam Gorąco Horrorek :wink: [/scroll]
Awatar użytkownika
RR
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 9039
Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:

Post autor: RR »

Horrorek pisze:ale wedlug mnie psa miejsce jest na dworze,
Wszystkie psy mają w genach ( w mniejszym lub większym stopniu )wilcze instynkty.
Wilki jako zwierzęta stadne, właśnie przy stadzie najlepiej się czują i "realizują" ( np. jako psy myśliwskie ). Jeżeli wilk zostanie oddzielony od stada, wówczas zmienia swoje zachowanie. Podobnie jest z psami stają się one nieufne i niechętne do współpracy. Osobiście jestem zwolennikiem wypośrodkowania teorii " miejsce psa " w naszym otoczeniu. Jako członek naszego stada ( naszej rodziny ) powinien mieć w nim swoje miejsce. Oczywiście mając podwórko można przygotować mu miejsce na zewnątrz ale od czasu do czasu powinien przebywać również w domu ( właściciele mieszkań nie mają większego wyboru ) aby poznać miejsce ( legowisko ) przywódcy stada ( swojego pana ). Przeciwny jestem trzymania psów na uwięzi ( tzw. psy łańcuchowe ) lub zamykania ich w ciemnych pomieszczeniach ( komórkach, piwnicach, kotłowniach ). Zwierzęta te stają się otępiałe przez co w dużo mniejszym stopniu chłoną wiedzę o otaczających je zjawiskach. Istotne jest aby psy miały częsty kontakt z ludźmi i innymi psami, a także z różnymi sytuacjami. Wyrabia to w psach odwagę nie mówiąc już o tym, że jest to dla nich doskonała nauka.
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
ODPOWIEDZ