nieudolność nadleśniczego = bieda leśnych roboli
Moderator: Moderatorzy
nieudolność nadleśniczego = bieda leśnych roboli
Ja ciemny galicyjski chłop –objaśnijcie mnie więc proszę.
Trzeci rok z rzędu mamy srogą śnieżną zimę.
Trzeci rok z rzędu z tej okazji Nadleśniczy wstrzymał cięcia (rzekomo pod naciskiem dyrekcji).
Trzeci rok z rzędu ilość nagromadzonego surowca wskazuje, że cięcia zostaną uruchomione najwcześniej w marcu.
Trzeci rok z rzędu ważniejsze będą sadzenia.
Trzeci rok z rzędu elki wjadą do lasu wraz z roztopami i wiosennymi deszczami.
Pomijam, że to wszystko jest wbrew sztuce leśnej, drzewiarskiej i przyrodniczej.
Z czego mają żyć pilarze? Może Pan Nadleśniczy, jako działacz pop nszz ulituje się nad robolami i ufunduje im jakąś zapomogę? Może uszczknie coś z kilkunastu tysięcy nagrody, którą każdy z tutejszych panów ślachty wepchał sobie do kabzy?
A nie, panowie ślachta zbierają podpisy… czyli wszystkiemu winien Tusk…
Trzeci rok z rzędu mamy srogą śnieżną zimę.
Trzeci rok z rzędu z tej okazji Nadleśniczy wstrzymał cięcia (rzekomo pod naciskiem dyrekcji).
Trzeci rok z rzędu ilość nagromadzonego surowca wskazuje, że cięcia zostaną uruchomione najwcześniej w marcu.
Trzeci rok z rzędu ważniejsze będą sadzenia.
Trzeci rok z rzędu elki wjadą do lasu wraz z roztopami i wiosennymi deszczami.
Pomijam, że to wszystko jest wbrew sztuce leśnej, drzewiarskiej i przyrodniczej.
Z czego mają żyć pilarze? Może Pan Nadleśniczy, jako działacz pop nszz ulituje się nad robolami i ufunduje im jakąś zapomogę? Może uszczknie coś z kilkunastu tysięcy nagrody, którą każdy z tutejszych panów ślachty wepchał sobie do kabzy?
A nie, panowie ślachta zbierają podpisy… czyli wszystkiemu winien Tusk…
A kto w LP się nie mija?SZCZEPAN pisze:Ktoś się mija ze statutem związku ?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- drwalniczek
- podleśniczy
- Posty: 300
- Rejestracja: niedziela 21 gru 2008, 18:49
- Lokalizacja: Pola, lasy, knieje
Re: nieudolność nadleśniczego = bieda leśnych roboli
A co z miesięcznym planem pozyskania i sprzedaży? Chyba tamtejszy Pan N-leśniczy nie pasuje na to stanowisko, bo słabo coś zarządza...iwanow pisze:Trzeci rok z rzędu z tej okazji Nadleśniczy wstrzymał cięcia (rzekomo pod naciskiem dyrekcji).
Trzeci rok z rzędu ilość nagromadzonego surowca wskazuje, że cięcia zostaną uruchomione najwcześniej w marcu.
Ot tak mi się wydaje...
Czyli to u Was normalne....iwanow pisze:Trzeci rok z rzędu mamy srogą śnieżną zimę.
W nawiązaniu do opisanej zimy to po troszę logiczne....iwanow pisze:Trzeci rok z rzędu z tej okazji Nadleśniczy wstrzymał cięcia
Skoro jest surowiec na stanie, to po co tworzyć trudny do zbycia zapas mogący leżec na stanie w "gorącym" okresie?iwanow pisze:Trzeci rok z rzędu ilość nagromadzonego surowca wskazuje, że cięcia zostaną uruchomione najwcześniej w marcu.
Hmmm, tych nie przełożysz...Trzeci rok z rzędu ważniejsze będą sadzenia.
A prędzej dadzą radę?iwanow pisze:rzeci rok z rzędu elki wjadą do lasu wraz z roztopami i wiosennymi deszczami.
Może z pieniędzy zarobionych w 9-ciu miesiącach, w których pozyskano roczny etat?iwanow pisze:Z czego mają żyć pilarze?
Nie mam zamiaru kogokolwiek tłumaczyć, ale skoro jest to sytuacja powtarzająca się corocznie, to może pora wyciągnąć wnioski? Czy budowlańcy w Waszych stronach budują w tej mroźnej zimie? Wnioskuję, że mój post będzie złowrogo odczytany, ale taki scenariusz nasuwa mi się na myśl.... Czy zarządzając danym n-ctwem wziąłbyś na swoje barki zapas z trzech miesięcy jesiennych i świeży z bieżącego pozyskania mając na uwadze rotację drewna przy wywozie i możliwość bieżącej realizacji umów wynikającą z dostępności drewna dla wywozu?
Skoro nie możesz sprzedawać/wywozić ze względu na wspomniana zimę, to będziesz ciął na zapas ryzykując wiosenne zasiedlenie surowca? Plan sprzedaży zapewne jest realizowany w oparciu o drewno pozyskane pod koniec ubiegłego roku, tak więc wpływy z sprzedaży są możliwe.drwalniczek pisze:A co z miesięcznym planem pozyskania i sprzedaży? Chyba tamtejszy Pan N-leśniczy nie pasuje na to stanowisko, bo słabo coś zarządza...
- drwalniczek
- podleśniczy
- Posty: 300
- Rejestracja: niedziela 21 gru 2008, 18:49
- Lokalizacja: Pola, lasy, knieje
No nie będę ryzykować.....to będziesz ciął na zapas ryzykując wiosenne zasiedlenie surowca?
Rzeczywiście może być tak, że zysk jest realizowany w oparciu o drewno pozyskane pod koniec ubiegłego roku. Za szybko napisałem i nie przemyślałem do końca tej kwestii.
Pozostaje chyba tylko hodowla - CW, CP, CPPiwanow pisze:Z czego mają żyć pilarze?
Ja przed wiosną raczej takich prac nie zlecam.drwalniczek pisze:Pozostaje chyba tylko hodowla - CW, CP, CPPiwanow pisze:Z czego mają żyć pilarze?
Zrobisz w styczniu czy lutym CP, przyjdzie w marcu okiść i co...
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Dziś w radiu słyszałem, że kilka tysięcy firm z tej branży zawiesiło działalność, coby z kosztów zejść. Może to i by było rozwiązanie dla ZUL-i choćby w ww. sytuacji.borowiak pisze:Czy budowlańcy w Waszych stronach budują w tej mroźnej zimie?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- drwalniczek
- podleśniczy
- Posty: 300
- Rejestracja: niedziela 21 gru 2008, 18:49
- Lokalizacja: Pola, lasy, knieje
Co do intensywności to zgoda. Chodzi o termin.drwalniczek pisze:Widzę, że co kraj to obyczaj...u nas zalecają intensywnie ciąć w każdym wieku/w każdym zabiegu.j24 pisze:Zrobisz w styczniu czy lutym CP, przyjdzie w marcu okiść i co...
Sugestia inspektora: "im rzadszy d-stan, tym mniejsze szkody od śniegu"
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Mylisz drzewostan grubszy i niższy (bo rzadszy), z wysokim i cienkim pozbawionym wzajemnego oparcia.drwalniczek pisze:Sugestia inspektora: "im rzadszy d-stan, tym mniejsze szkody od śniegu"
CW, CP wykonaj po okiściach, na początku okresu wegetacyjnego, a d-stan zwolni przyrost na wysokość, przyspieszy na grubość = większa odporność w zimie.
No jasne. Bomba pomysł, Tyko, że jak my nie zetniemy i nie zerwiemy to nikt nam nie zapłaci. Proponuję ALP też nie brać kasy za taki okres ;......,Sten pisze:Dziś w radiu słyszałem, że kilka tysięcy firm z tej branży zawiesiło działalność, coby z kosztów zejść. Może to i by było rozwiązanie dla ZUL-i choćby w ww. sytuacji.
Miałem na myśli n-ctwo wspomniane przez Iwanowa.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
W zeszłym roku skończyło się to tak, że zabrano im 800 kubików i przeniesiono do sąsiedniego leśnictwa – a że na obu robi (tylko na papierze) jedna firma, to wszystko gra.borowiak pisze:Może z pieniędzy zarobionych w 9-ciu miesiącach, w których pozyskano roczny etat?
Mam to w nosie, Borowiaku. Nasze ndl jest omijane szerokim łukiem, bo wszystko w nim jest tip top legalne – np. 30 % papierówki ma 7 cm w korze. Odbiorcy więc przyjeżdżają, jak postraszyć ich karami. Ot, handełes, handełes…Czy zarządzając danym n-ctwem wziąłbyś na swoje barki
Wybaczcie – ja ciemny galicyjski chłop, więc mogłem się pomylić.
Pan Nadleśniczy wstrzymał cięcia, nie z powodu zapasu, którego nie umie sprzedać, ale z troski o pilarzy – mróz, bhp…
Ale ja dalej nie rozumiem:
1. Gdy w IX i XII 2010 trzeba było nadgonić po zaległościach z pierwszego kwartału, to mróz w bhp nie przeszkadzał.
2. Czy w Białymstoku i Olsztynie wstrzymano cięcia? Leśnicy z Podlasia, Warmii i Mazur! Nie łamcie przepisów bhp!
3. Tak całkiem upierdliwie, skoro z powodu mrozu wstrzymano cięcia, to czemu nie wstrzymano cięć z powodu wiatrów? Jak rozumiem w naszym ndl są atestowane termometry i wiatromierze.
Chociaż ja i tak myślę, że ten mróz to kant. U spodni.
Pan Nadleśniczy wstrzymał cięcia, nie z powodu zapasu, którego nie umie sprzedać, ale z troski o pilarzy – mróz, bhp…
Ale ja dalej nie rozumiem:
1. Gdy w IX i XII 2010 trzeba było nadgonić po zaległościach z pierwszego kwartału, to mróz w bhp nie przeszkadzał.
2. Czy w Białymstoku i Olsztynie wstrzymano cięcia? Leśnicy z Podlasia, Warmii i Mazur! Nie łamcie przepisów bhp!
3. Tak całkiem upierdliwie, skoro z powodu mrozu wstrzymano cięcia, to czemu nie wstrzymano cięć z powodu wiatrów? Jak rozumiem w naszym ndl są atestowane termometry i wiatromierze.
Chociaż ja i tak myślę, że ten mróz to kant. U spodni.
A miałeś wówczas mrozy takie jak teraz. Po -20 w dzień? A widziałeś jak drzewo potrafi pęknąć w czasie ścinki na takim mrozie?iwanow pisze:1. Gdy w IX i XII 2010 trzeba było nadgonić po zaległościach z pierwszego kwartału, to mróz w bhp nie przeszkadzał.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Jakiś absurd i coś niezrozumiałego.
Na niektórych siedliskach właśnie takie mrozy są okazją do bezproblemowego pozyskania cennych sortymentów.
Drogi utwardzone, śniegu na niżu nie ma przecież tyle co w górach - korzystać i iść do przodu zanim przyjdzie wiosna, rozmokną drogi, ludzie w zulach pójdą do odnowień i zalesień, etc.
Taki mamy w Polsce klimat a przypomnę że kiedyś w historii cięcia zwłaszcza rębne zalecane były właśnie wyłącznie w okresie zimy i pokrywy śnieżnej.
Akurat północne i wschodnie dyrekcje powinny wiedzieć i pamiętać o tym najlepiej.
Na niektórych siedliskach właśnie takie mrozy są okazją do bezproblemowego pozyskania cennych sortymentów.
Drogi utwardzone, śniegu na niżu nie ma przecież tyle co w górach - korzystać i iść do przodu zanim przyjdzie wiosna, rozmokną drogi, ludzie w zulach pójdą do odnowień i zalesień, etc.
Taki mamy w Polsce klimat a przypomnę że kiedyś w historii cięcia zwłaszcza rębne zalecane były właśnie wyłącznie w okresie zimy i pokrywy śnieżnej.
Akurat północne i wschodnie dyrekcje powinny wiedzieć i pamiętać o tym najlepiej.
Tego nie sugeruję. Sugeruję, że mowa o BHP nie ma tylko i wyłącznie podłoża w obawie, że pilarze i zrywkarze zmarzną.iwanow pisze:Czy mam rozumieć, że cięcia wstrzymały całe dyrekcje w północnowschodniej Polsce?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.