Żaden problem narazić się tamtemu towarzystwu. Wspomnisz, że żubry są w gospodarczej części puszczy, bo z parku misiały dać dyla, bo by popadały z głodu i już jesteś podpadnięty.yakec pisze:Ciekawe za co?
Białowieskie migawki
Moderator: Moderatorzy
- kostek-brasil
- leśniczy
- Posty: 795
- Rejestracja: wtorek 19 lip 2005, 00:00
- Kontakt:
Za parę prasowych polemik a zwłaszcza jedną.yakec pisze:Ciekawe za co?Brzost pisze: dla niektórych jestem tam jakby "persona non grata"
[ Dodano: 2006-05-09, 21:04 ]
Dziękizu pisze:Nie masz sie czego obawiać BrzościeBrzost pisze:P.S. Tekst powyższy ukazał się również na liście lasy.pl, do czego się z góry przyznaję, zanim mnie jakaś Mała Zu ukłuje szpilką
... przypomniałeś mi stare dzieje , te noce w ścisłym, tanie wino nad Orłówką na trzech, zimą żubrowe stada 70-cio osobnicze widziane z bardzo, bardzo bliska, ryzykowne wyprawy by dotknąć słupka granicznego oznaczajcego początek Dzikego Wschodu, chowanie się przed strażnikami parku - istna partyzantka ... i te olsy, wiosną niesamowicie zalane, ciągnące się kilometrami, całe żółte od kosaćców ... mój borze, rozmarzyłem się ...silver30+ pisze:Rezerwat scisły też poznałem dogłębnie... bez przewodnika co prawda... (młody człowiek był to i ryzyko kochał bardziej ) ale dziś za to dzikie rejony Hwoźnej czy Orłówki nie mają dla mnie tajemnic.
... chcesz pokoju - szykuj się na wojnę ...
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 8810
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: Pomorze
Musiałabym jechać cały dzień w jedną stronę + zarwana noc na oglądanie popielic, nie da radyGollum pisze:Ale na jedną noc chyba się wyrwiesz
Abyś dojechała do Lublina, dalej już sobie poradzimy; półtorej godziny i jesteśmy na miejscu
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Ty chyba koleżko miałeś to szczęście że tam technikum leśne kończyłeś Zawsze na studiach im tego zazdrościłem bo jednak trochę do głow im o lesie tam nawkładali a i lepszego miejsca do budzenia w młodych ludziach "leśnego ducha" nikt nie wymyśli niż tak ładne "przyrody okoliczności". Mi się zamarzyło w zwykłym liceum te lata zmarnować niestety Ale fakt jest faktem że coś magicznego ta Puszcza w sobie ma i zawsze jakoś ciągnie każdego ciekawego podpatrywania Natury rozwiązań tam spowrotem Byłeś na Przewłoce może? Jak jeszcze ten stary hotel robotniczy tam był? ...może z Kosego Mostu odwazyłeś się skoczyć do Narewki niechby i na "bombę" ..bo mi odwagi zbrakło jakoś A do granicy nieraz dochodziłem ale ponoć za Sojuza zabawa bardziej emocjonująca była bo radzieccy się nie szczypali i zaraz po Kałacha łapali Polecam też Machnacz, Sine Bagno i Wilczy Szlak oraz spływ rzeczką Leśną Lewą (tylko z Leśną Prawą nie pomylcie bo ona z Białorusi "startuje" ) Cholera chyba na ten weekend znów się tam wybiorę tym bardziej że to teraz jest tam najbardziej bosko. No dobra od soboty zaczynam po Puszczy tej grasować kto dołączy? ....Kontrwywiad LP napewno tam będzieBorsuk pisze:... przypomniałeś mi stare dzieje , te noce w ścisłym, tanie wino nad Orłówką na trzech, zimą żubrowe stada 70-cio osobnicze widziane z bardzo, bardzo bliska,
- Kasia
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3830
- Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
- Lokalizacja: z dziupli
- Kontakt:
Pod Kosym Mostem to teraz tylko bobry buszują, rzeka jest płytka i na "bombę" nie radzę skakać Jak dawno w puszczy nie byłeś to się zdziwisz;za grube pieniądze (pewnie unijne) ponastawiano niby-ostoi żubrów i innych cudactw, gdzie żubr z kulawą nogą nigdy nie zaglądnął. Ale nie martw się, te magiczne miejsca (gdzieś przy słupkach ), jeszcze są...silver30+ pisze:...może z Kosego Mostu odwazyłeś się skoczyć do Narewki niechby i na "bombę"
... no nie bardzo, ale mam wielu kolegów i koleżanek, którzy ukończyli ...silver30+ pisze:Ty chyba koleżko miałeś to szczęście że tam technikum leśne kończyłeś
... ale w Puszczy byłem juz tyle razy, że nie zliczę już ile ...
... z tego kolejowego to skakałem, ale to kiedyś - była tam głębia, teraz to, jak mówi Kasia bardzo się wypłyciło i Narewka jakby wolniej płynie ...silver30+ pisze:...może z Kosego Mostu odwazyłeś się skoczyć do Narewki niechby i na "bombę" ..bo mi odwagi zbrakło jakoś
... to dopiero były emocje ...silver30+ pisze:A do granicy nieraz dochodziłem ale ponoć za Sojuza zabawa bardziej emocjonująca była bo radzieccy się nie szczypali i zaraz po Kałacha łapali
... byłem, byłem dla wytrawnych jeszcze Widły ale to już jak bardziej sucho lub w zimę gdy mróz zetnie ... ciekawą sprawą są też przeprawy wpław przez Hwoźną, Narewkę czasem cokolwiek niebezpieczne, sporo tam podwodnych, niewidocznych jam ...silver30+ pisze:Polecam też Machnacz, Sine Bagno i Wilczy Szlak
... stare, carskie "grzybki" ...Kasia pisze:Ale nie martw się, te magiczne miejsca (gdzieś przy słupkach ), jeszcze są...
... chcesz pokoju - szykuj się na wojnę ...
białowieski widziałem kiedyś dawno, krótko, na "standardowej" bez-żubrowej wycieczce, chętnie bym teraz znowu obejrzał trochę więcej
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz