Zalety i wady szkolnych mundurów i mundurków.
Moderator: Moderatorzy
Zalety i wady szkolnych mundurów i mundurków.
Powymieniajmy troche zalet a może ktoś znajdzie i wady ?
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6179
- Rejestracja: piątek 30 wrz 2005, 21:51
- Lokalizacja: Roztocze Płd.
Modny ostatnio temat. Jak dla mnie mundurki w aktualnym "masowym idywidualizmie" sa nie ujednoliceniem, ale wlasnie czyms wyrozniajacym. Z jednej strony - mundurki nie pozwolą komuś podkreślać sowejego wlasnego stylu, ale z drugiej strony zlikwidują problem różowych bluzek, białych spodni i czarnych stringów po pachy
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6179
- Rejestracja: piątek 30 wrz 2005, 21:51
- Lokalizacja: Roztocze Płd.
Dłuższe przebywanie z rówiesnikami meczy, ale i uczy. wielu smutnych stwierdzen. Razem z koleżanką opracowałyśmy taki socjologiczny podział spoleczenstwa moich rowiesnikow. Wielu z nich właśnie na siłe stara sie być indywidualnym bohaterem romantycznym, wiecie, takim, co to jest inny-lepszy.... Niestety nie chodzi tu chyba o inny wyglad (kolczyki w dziwnych miejscach), nadmierne pokrywanie twarzy pudrami, czy ubieranie sie wyzywająco (od idiotow!).
Po prostu mnie aż nerwica bierze, kiedy czytam na onecie komentarze pod tym artykułem: http://wiadomosci.onet.pl/1248141,311,relacje.html
Chcac być modnymi, dziewczyny ubierają badziewne i ohydne ciuchy, moda to przeciez wyroznienie sie, ale dla mnie to raczej oznacza to, że wszyscy wyglądają tak samo. Żeby jeszcze wyglądali tak samo w imie jakichś idei, czy czegos. Ale nie, no gdzieżby. Nasz kraj zalewa społeczenstwo lalek barbi o IQ niższym od wieku, modne były białe kozaczki, wszyscy mieli białe kozaczki, no przeciez chcieli sie wyrózniac. Chłopcy też nie sa bez winy - tony żelu na głowie nie zastąpia brakujacego w niej oleju...
Nie chce wyjść na to, że sie mądre i uwazam lepsza od innych ("Nie wmawiam sobie, co znać warto, nawet mnie nadzieja nie łudzi, bym mógł poprawić i nawróci ludzi"), ale po prostu matwi mnie postępująca degradacja spolecznestwa
Dlatego mudnurki sa dobrym rozwiązaniem!!!
Po prostu mnie aż nerwica bierze, kiedy czytam na onecie komentarze pod tym artykułem: http://wiadomosci.onet.pl/1248141,311,relacje.html
Chcac być modnymi, dziewczyny ubierają badziewne i ohydne ciuchy, moda to przeciez wyroznienie sie, ale dla mnie to raczej oznacza to, że wszyscy wyglądają tak samo. Żeby jeszcze wyglądali tak samo w imie jakichś idei, czy czegos. Ale nie, no gdzieżby. Nasz kraj zalewa społeczenstwo lalek barbi o IQ niższym od wieku, modne były białe kozaczki, wszyscy mieli białe kozaczki, no przeciez chcieli sie wyrózniac. Chłopcy też nie sa bez winy - tony żelu na głowie nie zastąpia brakujacego w niej oleju...
Nie chce wyjść na to, że sie mądre i uwazam lepsza od innych ("Nie wmawiam sobie, co znać warto, nawet mnie nadzieja nie łudzi, bym mógł poprawić i nawróci ludzi"), ale po prostu matwi mnie postępująca degradacja spolecznestwa
Dlatego mudnurki sa dobrym rozwiązaniem!!!
- saga
- inżynier nadzoru
- Posty: 1162
- Rejestracja: poniedziałek 27 mar 2006, 19:12
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Zabijają indywidualność. W ogóle lepiej, żeby szkoła zamiast przejmować się ubraniem uczniów zajęła się nauczaniem i ich zachowaniem w szkole. To nie o to chodzi, aby dziecko przyszło do szkoły w mundurku, a po wyjściu ubierało się jak chce, tylko tej kultury ubioru,i zachowania trzeba uczyć cały dzień. Wszelkie zakazy odnoszą najczęściej odwrotny skutek. Poza tym statusu majątkowego nie da się ukryć pod fartuchem. Natomiast uważam że szkoły powinny ujednolicić podręczniki, aby wyrównać poziom nauczania i nie powodować zbędnych wydatków w rodzinie; więcej uczyć w szkole a mniej zadawać do domu, oraz ostro eliminować wszelkie wybryki chuligaństwa i narkotyki ( bo tak naprawdę to niewiele się w tym kierunku robi). Ponadto czytałam kiedyś wypowiedź osoby z kuratorium; że gdyby wprowadzono testy psychologiczne dla nauczycieli pod kątem przydatności do zawodu ( tak jak u zawodowych kierowców) wielu musiałoby zmienić zawód. Nie wystarczy samo posiadanie wiedzy, liczy się jeszcze umiejętność jej przekazywania, oraz zdobywanie autorytetu wśród młodzieży.
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6179
- Rejestracja: piątek 30 wrz 2005, 21:51
- Lokalizacja: Roztocze Płd.
No tak. Ale w dzisiejszych czasach gówniarze myślą, że szkoła to miejsce, gdzie nalezy hcodzić jak najgłupiej ubranymi A mundurki by to rozwiązały
Równie dobrze ja moge powiedzieć, żepicie kawy jest złe, bo mordercy też ją czasem pijąsaga pisze:Takie ujednolicenie można zaobserwować u Młodzieży Wszechpolskiej (ba, nawet krawaty), a jakoś nie umiem odczuwać do nich sympatii.
- saga
- inżynier nadzoru
- Posty: 1162
- Rejestracja: poniedziałek 27 mar 2006, 19:12
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Napisałaś:...No tak. Ale w dzisiejszych czasach gówniarze myślą, że szkoła to miejsce, gdzie nalezy hcodzić jak najgłupiej ubranymi A mundurki by to rozwiązały...
Nie możesz uogólniać. I istnieje pewna różnica między ideologią Mlodzieży Wszechpolskiej a swobodą ubioru w szkole.
P.S. Czy nie robi nam się z tego tematu SPAM?
Nie możesz uogólniać. I istnieje pewna różnica między ideologią Mlodzieży Wszechpolskiej a swobodą ubioru w szkole.
P.S. Czy nie robi nam się z tego tematu SPAM?
-
- inżynier nadzoru
- Posty: 1101
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: tdyery
-
- inżynier nadzoru
- Posty: 1101
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: tdyery
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6179
- Rejestracja: piątek 30 wrz 2005, 21:51
- Lokalizacja: Roztocze Płd.
Sago, tu juz chyba chodzi o komunistyczny ideał jednakowości, tak jak np. budowanie w Polsce domów-kostek, ktorych pełno teraz wszedzie. A ja w mundurkach upatruje raczej lekarstwa na zbyt wybujałe mniemanie o osbie niektorych uczniów, nie chdozi o to, by byli tacy sami, ale żeby 'debile' byli mniej widoczni
- saga
- inżynier nadzoru
- Posty: 1162
- Rejestracja: poniedziałek 27 mar 2006, 19:12
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
A pasiaki w obozach? Jaki miały cel? Żeby nikt nie miał zbyt wybujałego mniemania o sobie? Normalna, przeciętna szkoła powinna wymagać czystego, normalnego ubioru. Zresztą w szkołach "mundurki" mówiło się na zwykłe fartuchy. W atrmii, leśnictwie i innych służbach mundurowych noszenie munduru ma określone zadanie i jest związane z wybranym dobrowolnie przez siebie zawodem - i to jest co innego.
-
- inżynier nadzoru
- Posty: 1101
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: tdyery