W Chodlu będą zalesiać
Moderator: Moderatorzy
W Chodlu będą zalesiać
Kilkaset hektarów lasu może przybyć już w przyszłym roku w gminie Chodel (powiat opolksi na zachodniej Lubelszczyźnie). Pracownia planistyczna właśnie przygotowuje odpowiedni plan. Ma on być gotowy latem. jak twierdzi wójt Jan Majewski, to na zapotrzebowanie mieszkańców. Przyszło parę osób, pytało o mozliwość zalesienia, to wójt uruchomił procedurę. Dzięki temu w gminie będzie można brać pieniądze ze wszelkich mozliwych źródeł na zalesianie.
Ciekawe, że Chodel, choć gleby ma słabe, to centrum największego w kraju ośrodka uprawy malin. Ale nieużytków też nie brakuje.
Ciekawe, że Chodel, choć gleby ma słabe, to centrum największego w kraju ośrodka uprawy malin. Ale nieużytków też nie brakuje.
Re: W Chodlu będą zalesiać
To są na Lubelszczyźnie słabe gleby?Gollum pisze: Ciekawe, że Chodel, choć gleby ma słabe,
Nawiasem mówiąc, chyba mi ta nazwa coś mówi. Tamtędy się jedzie do Janowa, omijając Lublin.
Trochę żartowałem Mam powierzchnie badawcze w Janowie, położone na wydmach porośniętych sosną II bonitacji. Ale mimo wszystko dla mnie, wychowanego na żytnio-ziemniaczanych mazowieckich piaskach, Lubelszczyzna to kraina mlekiem i miodem (tudzież chmielem ) płynąca.Gollum pisze:Są, i to w dużych ilościach. Cała północ, Polesie i rejon Puszczy Solskiej to ziemie raczej marne. A zdarzają się też mniejsze enklawy piasków, koło Chodla właśnie, Opola Lubelskiego, Borzechowa i jeszcze paru innych miejscowości.
Mlekiem to płynie Podlasie, miodem, złaszcza pitnym , to i owszem. Ale zwłaszcza chmielem. 79 procent krajowej produkcji chmielu to Lubelszczyzna, z czego jedna gmina Wilków ma 38 procent.
Połowa poslich malin to Lubelszczyzna, zwłaszcza pas od Kraśnika po Karczmiska. Połowa polskich róż to... dwie wsie, Końskowola i Pożóg.
jedna trzecia polskiej cebuli i czosnku to nadwiślańska gmina Łaziska. Jedna trzecia polskiej fasoli - powiaty hrubieszowski i tomaszowski. jedna trzecia orzechów laskowych - powiat lubelski.
Do tego liczymy się w truskawkach, tytoniu, winorośli i paru uprawach pewnie też.
Połowa poslich malin to Lubelszczyzna, zwłaszcza pas od Kraśnika po Karczmiska. Połowa polskich róż to... dwie wsie, Końskowola i Pożóg.
jedna trzecia polskiej cebuli i czosnku to nadwiślańska gmina Łaziska. Jedna trzecia polskiej fasoli - powiaty hrubieszowski i tomaszowski. jedna trzecia orzechów laskowych - powiat lubelski.
Do tego liczymy się w truskawkach, tytoniu, winorośli i paru uprawach pewnie też.
Toteż jadąc do Lublina bądź Janowa właśnie po tych tykach chmielowych poznaję, w jaką krainę wjechałemGollum pisze:Mlekiem to płynie Podlasie, miodem, złaszcza pitnym , to i owszem. Ale zwłaszcza chmielem. 79 procent krajowej produkcji chmielu to Lubelszczyzna, z czego jedna gmina Wilków ma 38 procent
... a pozozstałe 2/3 PKB przypada na pozostałe 15 województw ...Gollum pisze:Mlekiem to płynie Podlasie, miodem, złaszcza pitnym Wink, to i owszem. Ale zwłaszcza chmielem. 79 procent krajowej produkcji chmielu to Lubelszczyzna, z czego jedna gmina Wilków ma 38 procent.
Połowa poslich malin to Lubelszczyzna, zwłaszcza pas od Kraśnika po Karczmiska. Połowa polskich róż to... dwie wsie, Końskowola i Pożóg.
jedna trzecia polskiej cebuli i czosnku to nadwiślańska gmina Łaziska. Jedna trzecia polskiej fasoli - powiaty hrubieszowski i tomaszowski. jedna trzecia orzechów laskowych - powiat lubelski.
Do tego liczymy się w truskawkach, tytoniu, winorośli i paru uprawach pewnie też.
... aczkolwiek szeroko pojęta lubelszczyzna jest niezwykle bogatą i piekną krainą ...
... chcesz pokoju - szykuj się na wojnę ...
Tu bym polemizowała.Nie są te ziemie marne,co prawda nie lessowe,ale spotkać też można czarnoziemy.Wszystko ładnie rośnie a to że są nieużytki to wina tego że nie opłaca się uprawiać.Gollum pisze:Cała północ, Polesie i rejon Puszczy Solskiej to ziemie raczej marne.
Pochodzę z puszczy solskiej i mieszkałam tam ponad 20 lat.
Województwo lubelskie to też najbiedniejszy region w całej Uni Europejskiej,to tak dla ugaszenia twoich regionalnych zapałów.
Czarnoziemów w Puszczy Solskiej nie uświadczysz. W całej Polsce są jedynie koło Hrubieszowa, Tomaszowa Lubelskiego i Orłów koło Przemyśla. A jest to region najuboższy dzięki Twoim okolicom. Warszawa, na sugestię władzy w Moskwie wstrzymała rozwój ziem przygranicznych. Warsziawka grzecznie zrobiła, co batiuszka kazał, ale Węgrzy i Rumuni powiedzieli wała. I dziś przygraniczne rejony Węgier sa przyzwoicie rozwinięte, że wspomnę tylko Nyiregihazę, a i rumuśska Mołdawia stoi całkiem dobrze.
... najpiękniejsze kobiety są w Polsce ... ale to nie w temacie ...Gollum pisze:Najpiękniejsze kobiety to też Lubelszczyzna.
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Gollum, stanowczo wypraszam sobie takie wycieczki regionalne Obsesyjna nienawiść do nazwy Warszawa przeszkadza nazwać rzeczy po imieniu? Na rozkaz Moskwy nie odpowiadała społeczność Warszawy, tylko KOMUNIŚCI. Powiedziałem.Gollum pisze: A jest to region najuboższy dzięki Twoim okolicom. Warszawa, na sugestię władzy w Moskwie wstrzymała rozwój ziem przygranicznych.
Przykro mi, że akurat w dniu, w którym wypowiedziałem parę ciepłych słów pod adresem Twojego regionu, do którego mam wiele sympatii, sadzisz takie śmierdzące kwiatki
Na samą "warszawkę" bym się nie wkurzył bo wiem, co oznacza, ale zirytowało mnie użycie słowa "okolice". Bo odczytałem, jako przytyk terytorialny.Gollum pisze:A czyż ja uzyłem nazwy Warszawa? Użyłem pojęcia warsziawka,Brzost pisze:nie odpowiadała społeczność Warszawy, tylko KOMUNIŚCI.
Ja w ogóle jestem wyczulony na te regionalne animozje, bo się czuję przez nie rozdarty wewnętrznie. Biorąc pod uwagę przodków jest we mnie 3/8 z Wilna, 1/8 z Warszawy, 1/8 z Zagłębia (nie mylić ze Śląskiem), 1/8 z Kielecczyzny, 1/8 z Małopolski, 1/8 z obecnej Łotwy (Kurlandia).