Legaly off-road na leśnych drogach ???

Samochody terenowe, testy, opinie, informacje...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
mir
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 430
Rejestracja: wtorek 29 lis 2005, 00:01

Post autor: mir »

Piotrek pisze:Jednak udzielenie takiej zgody w przypadku amatorskiego przejazdu na pewno nie jest możliwe legalnie.
Twoje poglądy są dla mnie strasznie ciężko strawne a właściwie w ogóle nie strawne. Z twoich poglądów wynika że budowa orlików to zmarnowane pieniądze i powinno się wybudować zamiast 1400 boisk wiejskich 10 stadionów olimpijskich. Tylko powiedz kto na nich będzie grał jeśli nie wychowamy sportowej młodzieży. Odnosi się to wprost do naszej dyskusji. Piotrek uważam, że twoje spojrzenie jest wynikiem zawężenia spektrum poprzez zasiedzenie w jednym miejscu.
Z drugiej strony nie dziwię się oporowi ludzi. Bo wygenerowanie we własnym mózgu nowego podejścia burzy dotychczasowy, ułożony porządek. Wymaga wysiłku - jak mawia mój przyjaciel odrobiny wolnej przestrzeni "dysku operacyjnego", kilku MB. W starych modelach, nie mówię o wieku lecz o mentalności, widoczny jest brak wolnej przestrzeni operacyjnej. Te maszyny powinny trafiać już do muzeum, oczywiście ze wszystkimi honorami.
Awatar użytkownika
kamillo
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1011
Rejestracja: piątek 27 lis 2009, 09:28
Lokalizacja: z biura

Post autor: kamillo »

A ja zgadzam się z Piotrkiem. Zorganizowana impreza to co innego niż "amatorski przejazd" od czasu do czasu. Nie widzę tu złej woli nadleśnictwa. Takie jest prawo.
Przecież są etapy Rajdu Polski (czy jak on się nazywa), które biegną przez tereny leśne i jakoś sie odbywają. Ba, nawet offroadowe imprezy chyba też czasami organizowane są na grntach LP. Chyba że się mylę. Tylko że są jasno określone zasady, organizator - biorący na siebie pełną odpowiedzialność i przede wszystkim trasa - wyznaczona tak, by nikomu i niczemu nie zaszkodzić.
Może trzeba przyjść do nadleśnictwa nie jako "Kowalski z kilkoma kolegami" tylko jako stowarzyszenie i próbować zorganizować "imprezę sportową" (taką z art. 29 ust. 4 uol) i wziąć za to pełną odpowiedzialność - zabezpieczenie trasy, punkt medyczny i cała logistyka.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105236
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

mir pisze:Z twoich poglądów wynika że budowa orlików to zmarnowane pieniądze i powinno się wybudować zamiast 1400 boisk wiejskich 10 stadionów olimpijskich
Nie bardzo nadążam za twoim tokiem rozumowania, więc nie rozumiem wyprowadzonej analogii, zwłaszcza w tym kontekście. No ale widać moje poglądy takie właśnie otępienie powodują.
kamillo pisze:Ba, nawet offroadowe imprezy chyba też czasami organizowane są na grntach LP
Nie tylko czasami. Akurat na moim terenie odbywała się cykliczna impreza "Żelazna Zima", "Żelazna Trophy" czy ostatnio "Coval Puchar Polski OFF-ROAD PL"
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

iwanow
leśniczy
leśniczy
Posty: 928
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 15:14
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: iwanow »

kamillo pisze:Może trzeba przyjść do nadleśnictwa nie jako "Kowalski z kilkoma kolegami" tylko jako stowarzyszenie
No cóż, może będę złośliwy, ale "Kowalski z kilkoma kolegami" to stowarzyszenie nieposiadające osobowości prawnej, które przychodzi do innej organizacji nieposiadającej osobowości prawnej. Tworząc ustawy wystarczy zastosować brzytwę Ockhama… i się nią pochlastać.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105236
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

iwanow pisze:"Kowalski z kilkoma kolegami" to stowarzyszenie nieposiadające osobowości prawnej
Niestety nie w świetle ustawy o stowarzyszeniach a jedynie w "mowie potocznej" :)

PS. Ponieważ znasz pojęcie "brzytwy Ockhama" przypuszczam, że znasz też definicję "osobowości prawnej"?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

iwanow
leśniczy
leśniczy
Posty: 928
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 15:14
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: iwanow »

No tak, no tak – trzeba było zauważyć, że Wybrańcy dłubali w ustawie o stowarzyszeniach.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105236
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Ustawa jest z z dnia 7 kwietnia 1989 r. i podstawy tworzenia stowarzyszeń od tamtej pory się nie zmieniły...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

iwanow
leśniczy
leśniczy
Posty: 928
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 15:14
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: iwanow »

Tak, czy siak, twierdzenie, że Lasy będą chętniej rozmawiać ze stowarzyszeniami to demagogia, w sam raz wpisująca się w politykę państwa, prowadzoną przez potężne państwowe i publiczne jednostki , z ZUS-em i US-em na czele. Podstawą tej polityki jest zasada, że osoba prywatna jest podejrzana z samego faktu, że robi coś, czego urzędasy (w tym urzędasy leśne) za bardzo nie rozumieją – prowadzi działalność gospodarczą, chce jeździć samochodem po lesie itp. Zasłanianie się w tym miejscu ustawą taką, czy siaką jedynie podkreśla dysproporcje i pogłębia polską anarchię i kundlizm.
Dokładnie ten sam artykuł UoL nie pozwala na off-road po lesie osobom prywatnym, a pozwala na taką zabawę stowarzyszeniom? A dlaczego?
Awatar użytkownika
kamillo
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1011
Rejestracja: piątek 27 lis 2009, 09:28
Lokalizacja: z biura

Post autor: kamillo »

Może się troszkę zagalopowałem i napisałem nie tak, jak miało brzmieć przesłanie :lol:
Chodziło mi nie to, LP będą chętniej rozmawiać ze stowarzyszeniem, tylko z organizatorem imprezy sportowej który przyjmie na siebie pełną odpowiedzialność za organizację i przebieg tej imprezy. Cytowany w tym wątku artykuł uol nie dotyczy stowarzyszeń a organizacji imprez sportowych czy innych w lesie. Poza tym to jest moje gdybanie - ja nie jestem nadleśniczym.
Jak pisał Piotrek - takie imprezy są robione, nawet cyklicznie. Ale ich organizacja nie polega na tym, że "sobie z kolegami pojeździmy po lesie, a przy okazji posprzątamy kawałek lasu albo posadzimy kilka drzew"
iwanow
leśniczy
leśniczy
Posty: 928
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 15:14
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: iwanow »

A co złego w tym, że sobie z kolegami pojeździmy po lesie (no niech będzie - w zgodzie z UoL)? Gwoli ścisłości – odkąd pracuję w Lasach notorycznie odmawiam mojej mniejszej połowie spacerów po lesie. Nie wiem co wesołego jest w tłuczeniu gnatów po bezdrożach, ja muszę to robić codziennie. Jeżeli ktoś ma takie hobby i pasję, to ja wiem jedno – wolę ludzi z pasją, niż nadętych leśników, którym nawet koty jeżdżące wyczynowo po lesie na rowerach przeszkadzają.
Obok aspektów prawnych są jeszcze aspekty moralne – szkody, jakie w wyniku fatalnej organizacji pracy poczyniło nasze nadl w lesie (o, przepraszam – to oczywiście Zule, a nie leśnicy), są praktycznie nieosiągalne dla przeciętnego miłośnika off-roadu, chyba, że na monster-truck'u. No ale, wiecie, rozumiecie, gospodarka leśna i te sprawy…
Awatar użytkownika
Kegg
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1567
Rejestracja: czwartek 16 lut 2006, 14:34

Post autor: Kegg »

a w dzisiejszym Dzienniku Ustaw nr 12 pod poz. 59 opublikowano tekst jednolity Ustawy o lasach, który wejdzie w życie 1 lutego 2011
Jak powiedział pewien kat: "Każdy ma prawo być trochę porąbany"
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105236
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Iwanow, przepraszam ale poniżej pewnego poziomu argumentacji obiecałem sobie nie schodzić. Do zobaczenia gdy dorośniesz i zauważysz, że szkody wyrządzane w lesie przez ZUL-e to właśnie efekt nieprzestrzegania - przez nie i nadzorujących je leśników - prawa...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

iwanow
leśniczy
leśniczy
Posty: 928
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 15:14
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: iwanow »

Piotrek pisze:Iwanow, przepraszam ale poniżej pewnego poziomu argumentacji obiecałem sobie nie schodzić. Do zobaczenia gdy dorośniesz i zauważysz, że szkody wyrządzane w lesie przez ZUL-e to właśnie efekt nieprzestrzegania - przez nie i nadzorujących je leśników - prawa...
Nie, Piotrze. W naszym ndl to wynik nadmiernie rozbuchanych przepisów. Styczeń i luty 2010 były u nas bardzo mroźne i śnieżne – warunki do zrywki wręcz książkowo idealne. Cięcia zostały wstrzymane, bo ndl nie potrafiło sobie poradzić ze sprzedażą. Potem były sadzenia i nastało bardzo deszczowe lato, a plan cięć i sprzedaży leżał odłogiem. Na jedną pozycję o łącznej masie ok. 2000 m3 wchodzono kilkadziesiąt razy, wycinając i zrywając po 20 – 30 m3 w trakcie lub po bardzo intensywnych opadach. Nie wiem co ma z tym wspólnego prawo i Zule. Zaś argument „poczekam aż dorośniesz”, no cóż…
Awatar użytkownika
jawaldek
początkujący
początkujący
Posty: 62
Rejestracja: poniedziałek 08 lut 2010, 20:15
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: jawaldek »

„"Wysłany: 2011-01-17, 06:20   
Takie dyskusje już tu były prowadzone. Poszukaj, poczytaj. Szczerze mówiąc mnie osobiście już się nie chce n-ty raz pisać, że zakazy takie wynikają bezpośrednio z ustawy ze wszelkimi tego faktu następstwami... „
Wysłany: 2011-01-17, 11:35   
Uciążliwość dla środowiska pojazdów silnikowych legła u podstaw wprowadzenia zakazu poruszania się nimi poza koniecznymi wyjątkami. Poza tym wymienione przez Ciebie rodzaje tras turystycznych nie wymagają naruszania zapisów ustawy bowiem nie jest nią zabronione poruszanie się po lesie pieszo, rowerem czy konno. Jeśli ktoś zmieni ustawę tak aby można było zezwolić na ruch po drogach leśnych pojazdami silnikowymi z innych powodów niż wymienione obecnie w ustawie - proszę bardzo. Bo na dzień dzisiejszy ustawa nie daje nikomu uprawnienia do nawet czasowego czy terytorialnego zawieszenia tego zakazu.


Wysłany: 2011-01-17, 19:30 
Ano dobry pomysł. Idźmy dalej.
Musicie zacząć działać w kierunku zmiany ustawy o lasach, bo na dzień dzisiejszy nikt w Polsce nie jest władny wydać zezwolenia na przejazd, ponieważ ustawa nie zawiera takiej delegacji prawnej. Jeśli w ustawie znajdzie się zapis, że nadleśniczy może wydać zgodę na przejazd rekreacyjno-turystyczny grupie zorganizowanej, albo, że może dopuścić ruch pojazdów silnikowych na wyznaczonej trasie, to nie widzę więcej przeszkód.
Zrozum, że takie a nie inne postępowanie pracowników ALP (ściganie i zakazywanie zamiast zezwalania) wynika z istniejącego prawa, którego nie możemy nie przestrzegać.
Wysłany: 2011-01-17, 21:37   
Mój drogi, kilku amatorów off-road, nawet w zorganizowanej grupie to nie jest impreza sportowa ani masowa. Jeśli zorganizujesz rajd typu off-road zgodnie ze wszystkimi wymaganiami i przepisami to być może uzyskasz zgodę właściciela czy tez jego przedstawiciela na podstawie tego ustępu ustawy. Jednak udzielenie takiej zgody w przypadku amatorskiego przejazdu na pewno nie jest możliwe legalnie."" ==========================>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>Dziennik Ustaw nr 12 pod poz. 59 tekst jednolity Ustawy o lasach, który wchodzi w życie 1 lutego 2011


Piotrek 
Dyrektor Generalny
jestem gadułą?

I tak jak podpisałeś się =====>>>>> jesteś gadułą która wprowadza zamieszanie pisząc nieprawdę
a dotyczy to szczególnie Twojego podejścia do off-roadu. Zebrałem Twoje wypowiedzi w jeden tekst abyś mógł zastanowić się nad tym co robisz/piszesz. Z terenowym pozdrowieniem. A jeszcze oglądałem taki filmik http://www.lasypolskie.pl/sekcja-1313.html kto większe szkody poczynił w lesie??? terenówka jadąca drogą czy ta piekielna maszyna ???? :cry:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105236
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

jawaldek pisze:jesteś gadułą która wprowadza zamieszanie pisząc nieprawdę
Mój drogi, zarzucając mi pisanie nieprawdy w dniu 17 stycznia 2011 roku, posługujesz się argumentem w postaci ustawy o lasach jaka zacznie obowiązywać dopiero za dwa tygodnie od mojej wypowiedzi. W dniu gdy to pisałem stan prawny był taki (i nadal jest) jaki przedstawiłem. Zresztą w znowelizowanej ustawie na jaką się powołujesz (pobieżnie ja przeglądając, bo na dokładne przeczytanie jeszcze nie miałem czasu) nie znalazłem żadnych zmian w sprawach wypowiedzi przez ciebie wyróżnionych. Byłbym wdzięczny, gdybyś podał mi konkretne artykuły ustawy, które takowe zmiany wprowadzają.
jawaldek pisze:A jeszcze oglądałem taki filmik http://www.lasypolskie.pl/sekcja-1313.html kto większe szkody poczynił w lesie??? terenówka jadąca drogą czy ta piekielna maszyna ?? ?? :cry:
Nie bardzo widzę na tym filmiku jakiekolwiek szkody wyrządzone w lesie przez powołaną przez Ciebie maszynę. No ale nawet gdyby - maszyny przeznaczone do pracy w lesie, są tak konstruowane aby ich poruszanie się w drzewostanie było jak najmniej dla lasu uciążliwe. Zdaj sobie też sprawę z tego, ze maszyna taka wjeżdża w drzewostan nie częściej niż co kilkanaście lat, a terenówki (obecnie nielegalne) widuję w sezonie co tydzień. A jak wiesz Kropla wody drąży skałę nie siłą, a ciągłym działaniem.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
jawaldek
początkujący
początkujący
Posty: 62
Rejestracja: poniedziałek 08 lut 2010, 20:15
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: jawaldek »

Piotrek pisze:Mój drogi, zarzucając mi pisanie nieprawdy w dniu 17 stycznia 2011 roku, posługujesz się argumentem w postaci ustawy o lasach jaka zacznie obowiązywać dopiero za dwa tygodnie od mojej wypowiedzi. W dniu gdy to pisałem stan prawny był taki (i nadal jest) jaki przedstawiłem.
sprowokowałem Cię celowo do tej wypowiedzi aby sprawdzić Twoją wiedzę. Więc mylisz się sprawdź http://isip.sejm.gov.pl/D...11010444&type=3
Piotrek pisze:Byłbym wdzięczny, gdybyś podał mi konkretne artykuły ustawy, które takowe zmiany wprowadzają.
nie wprowadzają zmian żadnych a tylko przenoszą je z Dz.U nr 101 z dnia 28.09 do tego obowiązującego za dwa tygodnie.
Nie bardzo widzę na tym filmiku jakiekolwiek szkody wyrządzone w lesie przez powołaną przez Ciebie maszynę.
mogli byśmy rozpocząć dyskusję długo trwałą na zasadzie przedstawiania sobie argumentacji za i przeciw ===>>>> masz rację Ty mam rację i Ja ===>>> złotego środka się nie znajdzie ???? Zadał bym takie pytanie ==>> czy ktoś sprawdza czy aby na tych drzewach nie ma gniazd ptasich ????? Tylko proszę Cię nie mów/pisz że tak,że są sprawdzane bo się :lol: :lol: ale to jest przecież gospodarka leśna. Czy nie można było by zaliczyć do gospodarki leśnej przejazdu samochodów terenowych za jakąś kwotę??? Tylko rozróżnij extrim =>> taki jak podpowiedziałeś (Akurat na moim terenie odbywała się cykliczna impreza "Żelazna Zima", "Żelazna Trophy" czy ostatnio "Coval Puchar Polski OFF-ROAD PL")od turystycznego.
Piotrek pisze:maszyny przeznaczone do pracy w lesie, są tak konstruowane
fajne są te maszyny podobają mi się ale jak napisał iwanow "W naszym ndl to wynik nadmiernie rozbuchanych przepisów. Styczeń i luty 2010 były u nas bardzo mroźne i śnieżne – warunki do zrywki wręcz książkowo idealne. Cięcia zostały wstrzymane, bo ndl nie potrafiło sobie poradzić ze sprzedażą. Potem były sadzenia i nastało bardzo deszczowe lato, a plan cięć i sprzedaży leżał odłogiem. Na jedną pozycję o łącznej masie ok. 2000 m3 wchodzono kilkadziesiąt razy, wycinając i zrywając po 20 – 30 m3 w trakcie lub po bardzo intensywnych opadach. " a jak sądzę jest to głos praktyka a wręcz jestem przekonany :!:
Piotrek pisze:Kropla wody drąży skałę nie siłą, a ciągłym działaniem
przysłowia mądrością narodu taaaa tylko że jest to miecz obu sieczny ===>>> też mogę go przytoczyć w kontekście
Piotrek pisze:aby ich poruszanie się w drzewostanie było jak najmniej dla lasu uciążliwe.
:wink:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105236
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Drogi mój interlokutorze - myślę, że dyskusję miedzy nami należy zakończyć. Z bredzeniem bowiem "nawiedzonych" nie mam zwyczaju polemizować.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
jawaldek
początkujący
początkujący
Posty: 62
Rejestracja: poniedziałek 08 lut 2010, 20:15
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: jawaldek »

Drogi mój interlokutorze - myślę, że dyskusję miedzy nami należy zakończyć. Z bredzeniem bowiem "nawiedzonych" nie mam zwyczaju polemizować.
no cóż "drogi,sympatyczny itd itp" skończyły Ci się argumenty więc na obrażanie przeszedłeś. Nie życiowym teoretykiem jesteś obrosłym w betonową skorupkę=>> żyj jak żyjesz ale nie obrażaj NIKOGO ==>>wystarczy przeczytać Twoje posty. Tak nie na temat ===>>> przemyśl sobie czemu dziecię Twoje ucieka w ekstremalne sporty ===>>> przemyśl to bardzo dokładnie,zrób rachunek sumienia i popatrz się w lusterko zadając sobie pytanie KIM JESTEM. Z postów Twoich można bardzo ładny profil psychologiczny zrobić==>> wręcz książkowy przykład :] Pozdrawiam serdecznie :) życząc spokoju wewnętrznego.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105236
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

jawaldek pisze:skończyły Ci się argumenty więc na obrażanie przeszedłeś.
Nie. Nie skończyły. Stwierdziłem, że ich po prostu nie przyjmujesz do wiadomości bo zapewne "wiesz lepiej". Nie widzę więc potrzeby marnowania twego i mego czasu, na jałowe przerzucanie się nimi.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22763
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

jawaldek pisze: (...) sprowokowałem Cię celowo do tej wypowiedzi aby sprawdzić Twoją wiedzę. Więc mylisz się sprawdź http://isip.sejm.gov.pl/D...11010444&type=3 (...)
Sprawdziłem. :roll:
Nie ma takiej strony.
:?:
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
ODPOWIEDZ