Jeśli się nie zna przyszłych zastosowań to każdy komputer może okazać się niewystarczający. Z drugiej strony jak wiesz sprzęt komputerowy "starzeje" się niesłychanie szybko. Dlatego ustalono na niego trzyletni okres amortyzacji (nawiasem mówiąc już jest za długi w stosunku do technologii). Wychodząc z tego założenia zakup sprzętu (racjonalny) to zakup wg. potrzeb "na dziś".marconi pisze:Czy aby nie odwrotnie błędnie robi się teraz kupując komputer w takiej konfiguracji, która dla dla przyszłych zastosowań okaże się niewystarczająca?
Komputerowe stanowisko leśniczego
Moderator: Moderatorzy
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
My nie tylko nie znamy przyszłych zastosowań komputera leśniczego. Zauważ, że na skutek braku systemu informacyjnego w LP nie znamy przyszłych zastosowań całego SILP...marconi pisze:Jeżeli założenie, że nie znamy przyszłych zastosowań komputera dla leśniczego jest prawdziwe to cała ta dyskusja jest bez sensu.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Oby...Jarek pisze:Leśniczy będzie mógł korzystać z danych zgromadzonych w SILP.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Będzie, będzie - u nas już część leśniczych (ci którzy dostali komputery) ma dostęp do raportów.Piotrek pisze:Oby...Jarek pisze:Leśniczy będzie mógł korzystać z danych zgromadzonych w SILP.
Docelowo, tak jak pisałem zamysły są takie aby rejestrator służył TYLKO I WYŁĄCZNIE jako komputerek do wystawiania kwitów wywozowych, asygnat i wprowadzania rodów i kwitów zrywkowych. Brakarz, notatnik i las transfer tylko online poprzez pc-ta.
Brakującym ogniwem nie jest sprzęt, dysk twardy czy system operacyjny a dostępność do internetu. Dopóki ta sprawa nie będzie załatwiona to póki co nie można działać "systemowo" bo trzeba myśleć o tych co mają neta i o tych co nie mają albo mają słabiutkie łącza gsm (np. ja - tylko plus gsm , teoretycznie EDGE a max. prędkość to jakieś 90-100 kbit/s, czyli niewiele lepsza niż modemowa) = przy takim necie można zapomnieć o e-lasie, raportach online i innych możliwościach.
A póki co trzeba korzystać z tego co mamy ,a wbrew co niektórym sceptykom na forum nie spotkałem się jeszcze z niezadowoleniem leśniczego odnośnie sprzętu, okej niektórzy kręcą nosami że to nie windows, że on sobie nie pogra w pasjansa ani Call of Duty : ale po jakimś czasie przekonują się do KNX.
Znam ludzi, którzy w CoD pod Linuksem grają. A jeśli chodzi o pasjansa to np. pakiet pysolaxe pisze:on sobie nie pogra w pasjansa ani Call of Duty
(ok. 200 pasjansów) na przykład "Klondike" dla GNOME:
[center][/center]
A z innych prostych gierek to może KDEGames?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
W Głosie Lasu Naczelnik Mariusz Błasiak się w temacie wypowiadał.
Wywiad można przeczytać tu: http://www.lasy.gov.pl/zakladki/poczyta ... lesniczego
Wywiad można przeczytać tu: http://www.lasy.gov.pl/zakladki/poczyta ... lesniczego
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Oczywiście, że dla chcącego nic trudnego, najprostszym rozwiązaniem wydaje się granie online, zakładając że ktoś ma internet, w jakieś przeglądarkowe gry i tak skonfigurowanie iceweal-a żeby zapisywał cookisy w katalogu na karcie lub na pendrivie.Piotrek pisze:Znam ludzi, którzy w CoD pod Linuksem grają.axe pisze:on sobie nie pogra w pasjansa ani Call of Duty
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
Ba! Uważam, że stanowisko leśniczego nie powinno wymagać żadnej większej tzw. wiedzy komputerowej. Odnosząc się do wcześniejszych wypowiedzi w tym wątku: czy kogoś obchodzi jaki, i na jakiej licencji jest 'system' w pralce czy telewizorze? Do czego tak naprawdę potrzebny byłby dysk twardy w tym terminalu? Jeżeli dobrze rozumiem założenia projektu ma to być właśnie terminal, a nie stacja robocza. I tak projekt wykracza nieco poza te granice (i słusznie) jest możliwość pracy z aplikacjami typowo biurowymi.Piotrek pisze:tak zaawansowanych użytkowników jak ty, w leśniczówkach siedzi znakomita mniejszość.marconi pisze:na poziomie obsługi podstawowej linux znacznie się poprawił i jego funkcjonalność w zakresie potrzebnym leśniczemu jest wystarczająca, to jednak przyznasz, że jakakolwiek konieczność dokonania zmiany ustawień w systemie czy rozwiązanie problemu natury technicznej nie jest już tak proste jak w popularnym i znanym powszechnie Windows.
Piotrze: Connectra! AFAIR już działa.Piotrek pisze:Zdaje się, że w obecnym kształcie Twoje "chcenie" równało by się konieczności dostępu do sieci WAN Lasów z dowolnego komputera w Internecie. Na to nie licz.marconi pisze:dostęp do raportów w silp w zakresie dotyczącym mojego leśnictwa
Wybacz niedoinformowanie - toć ja od roku prawie kontakt z rzeczywistością mam wyłącznie wirtualnyporeba pisze:Piotrze: Connectra! AFAIR już działa.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Pewnie te 20% leśnictw dostało już "komputerowe stanowisko leśniczego" a tu strona, która ma być na bieżąco www.knx.lasy.gov.pl. nie działa .
Jeśli nie wiesz jak być szczęśliwym - spytaj o to sosny.
Może ta strona "chodzi" tylko z intranetu?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Zapytajcie pana naczelnika Wydziału Informatyki w DGLP Mariusza Błasiaka.Sosna28 pisze:a tu strona, która ma być na bieżąco www.knx.lasy.gov.pl. nie działa .
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Nie omieszkamPiotrek pisze:Zapytajcie pana naczelnika Wydziału Informatyki w DGLP Mariusza Błasiaka.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
gwoli ścisłości - napisano ze sprzęt ma nie posiadać dysku twardego a z drugiej strony dopuszczono laptopy. Proszę o pokazanie laptopa (nie składak tylko firmowy) oferowany bez dysku twardego. Oczywiście zakupiliśmy laptopy dell i teraz problem - zgodnie z odpowiedzią firmy Dell - wyjęcie dysku z tego laptopa = utrata gwarancji - firma nie dopuszcza do takiej ingerencji (pytałem czy by nie utracilibyśmy gwarancji gdyby wyjął ich serwis i odpowiedź taka sama) - co ciekawe - wyłączenie dysku w Bios zgodnie z pismem o braku dysku nie oznacza że go nie ma .axe pisze:Gwoli ścisłości - w niektórych dyrekcjach zakupiono sprzęt z dyskiem twardym (coś około 320 GB , 7200 RPM, SATA).
W piśmie do nadleśnictw podano, że dysk ma być niesformatowany i nie używany ale ma być w laptopie/pc do PRZYSZŁYCH zastosowań. Na razie nie wiadomo jakie te przyszłe zastosowania będą
Dziwi takie mnie podejście do tematu, bo jeśli wyjmę dysk i wsadzę go jako dysk zewnętrzny na USB to przecież nadal mogę go używać nawet z systemem. Po drugie - skoro firma ustala że stanowisko leśniczego ma pracować na pendrive czy na karcie SD to oba urządzenia tak naprawdę nie ma to znaczenia - bo jak ktoś będzie chciał startować sobie windę z innego pendriva czy nawet podepnie dysk zewnętrzny to nadal to będzie mógł zrobić.
Rozmawiałem z adminem u nas jak ma zamiar przekazać te stanowiska leśniczego - powiedział: wrzucę na pendrivy to co kazali i dam im te laptopy ze słowami - macie sprzęt który wam pomoże w pracy a jak? to już wy powinniście wiedzieć
jaki system taki serwisSosna28 pisze:Pewnie te 20% leśnictw dostało już "komputerowe stanowisko leśniczego" a tu strona, która ma być na bieżąco www.knx.lasy.gov.pl. nie działa .
Działa i to świetnie działa. Pierwsza sprawa, to w adresie po pl należy kropeczkę zlikwidować. Tak jak pisałem powyżej działa z intranetuSosna28 pisze:Pewnie te 20% leśnictw dostało już "komputerowe stanowisko leśniczego" a tu strona, która ma być na bieżąco www.knx.lasy.gov.pl. nie działa .
Dzisiaj miałem okazję zapoznania się z funkcjami i jestem pod wrażeniem - pozytywnym wielce - dodam. Wszytko jest domyślne i łatwe w obsłudze.
Piotrku - masz pozdrowienia
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa