Niemcy zalewają Czechy śmieciami

[11]

"Na niemiecko-czeskie przejście graniczne w Chebiu podjeżdża ciężarówka. Pod plandeką leży kilka ton zużytych baterii. Ale kierowca pokazuje czeskim celnikom dokumenty, według których że wiezie prefabrykaty do produkcji tworzyw sztucznych. Kilka godzin później auto dojeżdża do zapuszczonego czeskiego gospodarstwa. Plandeka idzie w górę, a baterie lądują na polu. Właściciel nie protestuje, bo dostaje 300 euro za każdą tonę. Niemiecki kierowca też się cieszy - w Niemczech za utylizację odpadów zapłaciłby kilkakrotnie więcej.

Skala tego zjawiska przerasta wyobrażenia. Według czeskich szacunków w ciągu kilku miesięcy Niemcy zasypali w ten sposób Czechy co najmniej 20 tys. ton rozmaitych odpadów: od makulatury po azbest.

początek temu zalewowi śmierci dała zmiana przepisów w Niemczech. Od pół roku odpady, zanim trafią na wysypisko, muszą być dokładnie posortowane, a to kosztuje. Niemcy szybko odkryli, że taniej jest podrzucić śmieci sąsiadom. I to mimo tego, iż w Unii Europejskiej takie praktyki są nielegalne.

W efekcie czesko-niemieckie pogranicze usiane jest nielegalnymi wysypiskami. Od początku roku, liczy czeski rząd, granicę tego kraju przekroczyło ok. 600 nielegalnych transportów - najwięcej z Saksonii Anhalt, ale czescy policjanci informują także o samochodach które przyjechały do Czech aż z drugiej strony Niemiec, znad granicy z Francją.

W poszukiwaniu miejsc do zrzucenia śmieci Niemcy zapuszczają się coraz dalej na wschód - nielegalne składowiska odkryto już pod Pragą. Czescy partnerzy także robią się coraz bardziej bezczelni. W Niemczech działa już kilka czeskich firm, które za opłatą wyręczają Niemców i same wywożą ich śmieci do siebie.

Kilka dni temu czeski rząd uznał, że miarka się przebrała. Minister środowiska Libor Ambrozek zażądał od swojego niemieckiego odpowiednika Sigmara Gabriela, by powstrzymał Niemców od zasypywania Czech śmieciami. Gabriel, chociaż wytknął Czechom, że sami są sobie winni, bo przecież biorą za składowanie odpadów pieniądze, to z miejsca obiecał współpracę."

http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34202,3189784.html

[Gollum]

U nas też by takich miejsc znalazł sporo. Pewnie wiecej niż w Czechach, tam kraj gęsto zaludniony, a u nas na zachodzie pustki. Można wyrzucać do woli i przez długie lata pies z kulawą nogą tego nie odkryje.

[Borsuk]

Można wyrzucać do woli i przez długie lata pies z kulawą nogą tego nie odkryje.

... ciekawe czy zużyte paliwo atomowe też u nas sobie składują tak o w polu pana Miecia - a ten się tylko dziwi, że mu cebulka rośnie jakaś zaduża ...

[techno]

Ale frajerzy z tych czechów ja brałbym 3000 euro za tone