Drewniany eksport

Post autor: **drwalnik** » wtorek 08 lis 2005, 22:39

... mówisz, że jak rżnąć ... to na całego? ...

czeremcha · Post autor: **czeremcha** » wtorek 08 lis 2005, 23:02

Ja tak nie mówię, jestem za zrównoważonym wycinaniem i dosadzaniem, ale kapitalista się nie patyczkuje, tylko wycina co lepsze

a włąściwie, to wszystko, co popadnie

Post autor: **drwalnik** » wtorek 08 lis 2005, 23:03

... wycina to co uda mu się sprzedać ...

czeremcha · Post autor: **czeremcha** » wtorek 08 lis 2005, 23:05

a nawet więcej, czego nie sprzeda ma na opał albo cokolwiek innego

Borsuk · Post autor: **Borsuk** » czwartek 10 lis 2005, 15:56

czeremcha pisze:a włąściwie, to wszystko, co popadnie Confused

... proponję się przyjzeć gospodarkom leśnym Szwecji i innych skandynawskich ...

... niby dziki kapitalizm, ale ...
... lesistość im nie spada, czasem nawet rośnie ...
... firmy drzewne są wiodące na rynku i przynoszą spry procent PKB ...

... cos w tym musi jednak być ...

... niemiej zazdroszczą nam naszego systemu ...
... jest on, uważam czymś w stylu dobrze wywazonego "złotego srodka" - miedzy spr. przyrodniczymi a gospodarczymi ...

Post autor: **drwalnik** » piątek 11 lis 2005, 11:31

Borsuk pisze:... niemiej zazdroszczą nam naszego systemu ...
... jest on, uważam czymś w stylu dobrze wywazonego "złotego srodka" - miedzy spr. przyrodniczymi a gospodarczymi ...

... właśnie, jest to coś, co tak naprawdę "kłuje w oczy" zachodnie państwa ... coś o czym marzą, ale już stracili bezpowrotnie ...

czeremcha · Post autor: **czeremcha** » piątek 11 lis 2005, 11:33

Jednak co państwowe, nie musi być be

Post autor: **drwalnik** » piątek 11 lis 2005, 14:48

... nie musi być be, a wręcz przeciwnie, obwarowane "ostrymi" przepisami (jak LP) może być prawie, że doskonałe ... weźmy np. Służbę Leśną ... toż to dobrowolne więzienie dla człowieka ...

Borsuk · Post autor: **Borsuk** » poniedziałek 14 lis 2005, 15:45

... weź się do niej(SL) dostań to nie wyjdziesz

, ale weź się dostań

...

czeremcha · Post autor: **czeremcha** » wtorek 15 lis 2005, 19:10

Aż tak trudno?

Borsuk · Post autor: **Borsuk** » środa 16 lis 2005, 00:43

... łatwo nie jest

...

... kiedys było znacznie łatwiej

...

Post autor: **drwalnik** » czwartek 17 lis 2005, 22:48

... podobno teraz można zdać do SL, ale nie pracować jako SL ...

Borsuk · Post autor: **Borsuk** » piątek 18 lis 2005, 18:17

drwalnik pisze:... podobno teraz można zdać do SL, ale nie pracować jako SL ...

... nie bardzo Cię zrozumiałem

...
... chodziło Ci o egzamin po stażu

...

Post autor: **drwalnik** » piątek 18 lis 2005, 21:56

.... można zdać egzamin do Służby Leśnej i nie pracować jako pracownik Służby Leśnej ...

Borsuk · Post autor: **Borsuk** » niedziela 20 lis 2005, 11:34

... można ...
... tylko po co

...

czeremcha · Post autor: **czeremcha** » niedziela 20 lis 2005, 11:36

Dla własnej satysfakcji

Borsuk · Post autor: **Borsuk** » niedziela 20 lis 2005, 17:14

czeremcha pisze:Dla własnej satysfakcji

... średnio to do mnie przemawia

...

Post autor: **drwalnik** » niedziela 20 lis 2005, 19:20

... taki egzamin zdaje się tylko raz w życiu ... potem można znaleźć pracę w Służbie Leśnej ... a egzaminu już drugi raz nie trzeba zdawać

Borsuk · Post autor: **Borsuk** » niedziela 20 lis 2005, 20:24

... no, jest to pewne długofalowe rozwiązanie ...

Post autor: **drwalnik** » niedziela 20 lis 2005, 22:16

... dla niektórych jedyne możliwe ...