Czyszczenie łbów

Zwierzęta łowne, hodowla, broń śrutowa i kulowa, psy myśliwskie...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
maciiiek
początkujący
początkujący
Posty: 11
Rejestracja: niedziela 07 lis 2010, 15:14
Lokalizacja: wiocha

Czyszczenie łbów

Post autor: maciiiek »

hej, chciałem wyczyścić sarnie, jelenie i muflonie łby, które dostałem od wujka. Nie dysponuję perhydrolem i raczej go nie będe mógł zdobyć. Znacie jakieś "domowe" sposoby?? :D
Awatar użytkownika
zul
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14733
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2006, 00:25

Post autor: zul »

Pamiętam, że mój Ojciec używał wody utlenionej. Ale pewności nie mam, to było 20 lat temu.
Myślę, że zaraz się odezwą fachowcy. :)
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

maciiiek pisze:Znacie jakieś "domowe" sposoby?? :D
Sposób trochę mniej domowy - mrowisko - ale o tej porze roku będzie trudne.
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170248
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Szczoteczka do rąk, woda z mydłem i do roboty. Trochę to trwa, ale można osiągnąć jakiś tam efekt. Kiedyś coś już o tym pisałem chyba.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22759
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170248
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

j24 pisze:Był już taki temat:
co najmniej jeszcze dwa podobne były - tak mi się zdaje.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
W.W
początkujący
początkujący
Posty: 104
Rejestracja: niedziela 10 lut 2008, 20:17
Lokalizacja: EU

Post autor: W.W »

Stare czaszki najłatwiej odnowić zanurzając je na kilka minut w podgrzanym do temperatury bliskiej wrzeniu, ale nie wrzącym perhydrolu.

Bez problemu powinieneś go kupić (perhydrol ) w każdej drogerii .
O ile pamięć mnie nie myli widziałem go również w ,,Castoramie''.
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22759
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Sten pisze:... co najmniej jeszcze dwa podobne były - tak mi się zdaje.
No dobra - to macie i drugi:
http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtopic.php?t=17197
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
szeliniak
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1538
Rejestracja: środa 15 kwie 2009, 13:46
Lokalizacja: z lasu

Post autor: szeliniak »

Jarku do mrowiska wkładano świeże czaszki żeby mrówki oczyściły tkankę mięsną i łączną. Przy takim sposobie preparowania czaszki nigdy nie były białe a miały żółto-brunatną barwę.Jak już kiedyś pisałem najlepiej wymyć czaszkę gorącą wodą z mydłem,opłukać i wystawić na słońce.Następnie obłożyć watą i polać perhydrolem.
Perhydrol można załatwić w aptekach czasami w sklepach z chemią a najłatwiej w zakładach garbarskich. Poroże lub rogi po umyciu czystą wodą osuszamy i nacieramy oliwką. Najlepiej starą miękką szczoteczką do zębów.Preparowaniem zajmuję się od ponad pół wieku,bo mój tata nie miał do tego cierpliwości.
Pozdrawiam,
SZELINIAK
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

maciiiek pisze:Nie dysponuję perhydrolem i raczej go nie będe mógł zdobyć.
Awatar użytkownika
adaś
początkujący
początkujący
Posty: 185
Rejestracja: wtorek 13 mar 2007, 12:38

Post autor: adaś »

żadnym perhydrolem! zapomnijcie o perhydrolu, trafił do powszechnego użytku z nastaniem polowań dewizowych, miał być szybki i skuteczny,niechcący zakorzenił się w powszechnym stosowaniu.

tylko woda utleniona.

maciiiek, w najnowszym (listopad) nr Braci Łowieckiej, Pan Bohdan Jasiewicz, niekwestionowany autorytet w dziedzinie preparatorstwa radzi jak właściwie preparować oraz jak odnawiać stare kolekcje trofeów. Test krótki, jasny i przejrzysty. Polecam.
dark09
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 404
Rejestracja: poniedziałek 22 cze 2009, 17:41
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: dark09 »

Z perhydrolem są już problemy.Ja osobiście używam - sprowadza mi go znajomy aptekarz bo w żadnej z aptek ani drogeriach nie mogę dostac. Stosowałem rożnych specyfikow ale najlepszy efekt jest po pehydrolu.
ODPOWIEDZ