Transport
Moderator: Moderatorzy
Transport
Trochę przybliżę swoją sytuację: ukończyłem niedawno studia leśne, teraz czekam na staż w nadleśnictwie. W międzyczasie skorzystałem z pomocy PUP robiąc sobie prawo jazdy kat. C. Tak sobie założyłem, że jak nie dostanę pracy w zawodzie, to wyjdę z własną działalnością np. transport drewna kominkowego, stosowego. Czy do transportu drewna jest koniecznie potrzebny certyfikat kompetencji zawodowych oraz tachograf? Tacho ponoć musi być do ładunków powyżej 3,5 tony. Mam nadzieje, że da się to jakoś obejść bo koszty dodatkowych uprawnień nie są małe! Taki smutny wniosek się nasuwa, że trzeba za wszystko płacić.
-
- początkujący
- Posty: 90
- Rejestracja: wtorek 22 lip 2008, 17:43
- Lokalizacja: pomorze
Witam, szczerze mówiąc to obejście techa jest niemozliwe. Każdy samochód powyżej 3,5 tony musi mieć techo. Jeśli chcesz otworzyc własną firmę transportową musisz spełnić szereg wymogów, np. licencja. Jeśli chciałbyś się zaangażować w transport drewna moim zdaniem lepiej jest kupić samochód, założyć firmę i świadczyć usługi, np. dla Kronospanu, Mondi, i większych tartaków. Pozdrawiam.
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2642
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Taniej i mniej stresowo by było, jakbyś wynajmował transport. Przy przebiciu m3 drewna stosowego, do m3 opału bądź papierówki ja bym nawet ie myślał o transporcie ciężarowym. Klientom możesz rozwozić mniejszym autem, w którym tachograf nie jest wymagany.
pytanie tylko, czy będziesz w stanie nabyć taką ilość drewna, żeby biznes był opłacalny?
pytanie tylko, czy będziesz w stanie nabyć taką ilość drewna, żeby biznes był opłacalny?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Mam znajomego który świadczy usługi transportowe autem ciężarowym podobnym trochę do stara tylko trochę dłuższa paka i wysokie burty na jeden kurs jest wstanie załadować do 14m3 wozi również węgiel materiały, budowlana, tacha u niego w szoferce nie widziałem pewnie go nie ma. Takie rozwiązanie też nie było by złe nie ograniczał bym się tylko do drewna. Zastanawiałem się kiedyś nad mniejszym autem typu lublin, ale ładowność jest trochę mała. U mnie w regionie nie jest taka mała lesistość dosyć często widzę jak kursują auta do przewozu drewna stosowego i dłużyc, mam nadzieje że jak będę na stażu coś tam podpatrzę.
Zmartwień pewnie i mniej, ale jak sam widzisz, trzeba mieć uprawnienia do transportu większych ilości, a to zmartwienie i koszty są. Przy tym na samym transporcie to raczej kokosów nie zarobisz. Czyż nie lepiej w łuparkę zainwestować i rozwinąć działalność kompleksową? W okolicach Warszawy 4- 6 szczapek (dł. ok. 30-35 cm) drewna kominkowego w detalu kosztuje ok. 10 - 15 zł - w zależności od sprzedawcy. Przelicz to na m3.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Sprawa z transportem drewna i innych materiałów jest bardzo złożona i wymaga na pewno zasięgnięcia rady fachowców w zakresie transportu krajowego. Myślę, że bez większych problemów w sieci znajdziesz potrzebne informacje. Ale zapewne nie jest to łatwa droga do własnego biznesu. Proponuję przemyśleć handel drewnem, z Twojego posta wynika, że w dziedzinie drewna masz większą wiedzę niż w zakresie transportu.
Pozdrawiam i powodzenia życzę!
Pozdrawiam i powodzenia życzę!