"Myśliwy, który legalnie polował w Puszczy Białowieskiej, przez pomyłkę zastrzelił będącego pod ochroną żubra - poinformował nadleśniczy nadleśnictwa Browsk Jerzy Ługowoj.
Zdarzenie miało miejsce w nocy z czwartku na piątek na terenie Nadleśnictwa Browsk. Jak powiedział Ługowoj, myśliwy, który polował indywidualnie, miał jedynie zgodę na strzelanie do młodych dzików, jednak doszło do pomyłki i zastrzelił żubra......"
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html
Przez pomyłkę zastrzelił żubra zamiast dzika.....
Moderator: Moderatorzy
-
biedronka
- dyrektor generalny
- Posty: 18058
- Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
- Lokalizacja: Polska Pd
Przez pomyłkę zastrzelił żubra zamiast dzika.....
per aspera ad astra
.....carpe diem....
.....carpe diem....
-
xhardcorex
- inżynier nadzoru
- Posty: 1951
- Rejestracja: sobota 06 sty 2007, 19:05
- Kontakt:
Ciekawe czy sąd policzy mu wartość po cenie skupu, czy wg cennika dla kłusoli 
A gdzie podstawowa zasada nie strzelania do nierozpoznanego celu? Następnym razem trafi podleśniczego w trzcinach. Wyrok za szkodę w środowisku, odebranie prawa do posiadania broni, wydalenie z PZŁ etc etc...
...Tam, gdzie przedtem w niedostępnych bagnach, kisiały zaraźliwe zgnilizny i jady straszliwe, gdzie w gęstych łozach lęgły się drapieżne wilki (...) tam dziś widać naypyszniejsze łąki i bogate osady przytykaiące do samych brzegów NoteciâŚ
Coś ostatnio często myśliwi mylą żubry z dzikami. Poprzednio koło Wałcza padł żubr w podobnych okolicznościach.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
-
Beskidzianin
- początkujący
- Posty: 200
- Rejestracja: piątek 28 sty 2005, 00:00
Ciekawe ile chronionych i rzadkich gatunków zostaje zastrzelonych po cichu lub przez "pomyłkę", jak np. rysie, wilki, orły, puchacze itp.,. Niestety w każdym stadzie są tzw. czarne owce, a kary łagodne. To samo dotyczy tzw. selekcyjnego odstrzału byków, gdzie stosują czarne owce zasadę - lepiej zostać zawieszonym na dwa lata niż stracić taką okazję do odstrzału, która może się już nie powtórzyć".
http://www.lowiecki.pl/dziennik/forum.p ... numer=1860
http://www.lowiecki.pl/dziennik/forum.p ... numer=1860
"Jeżeli w matematycznym modelu możliwa jest dynamika bez czasu (w jego zwykłym sensie), to tym bardziej w teologii można sobie pozwolić na spekulacje dotyczące istnienia bezczasowego, które jednak nie jest bezruchem". Ks. prof. Michał Heller
âMatematyka to absolut, jedyny obszar działalności ludzkiej, który nie został dotknięty grzechem pierworodnymâ. Ks. prof. Michał Heller
âMatematyka to absolut, jedyny obszar działalności ludzkiej, który nie został dotknięty grzechem pierworodnymâ. Ks. prof. Michał Heller
-
Wujek Tułowice
- leśniczy
- Posty: 614
- Rejestracja: niedziela 29 sie 2010, 23:05
- Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
-
aka
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2023
- Rejestracja: niedziela 21 mar 2010, 12:29
- Lokalizacja: z daleka
Taniej by wyszedl gdyby sobie kupil odstrzal zubra w Bialowieckim Parku Narodowym....Wujek Tułowice pisze:Słyszałem o tym jak byłem teraz w Białowieży, podobno chcą nałożyć na niego 500 tyś kary
Na dluzsza mete dla bucow w zielonych tych tam nie sa problematyczne takie wypadki -
bo te - nie czarujmy sie - moga sie zdarzac. Przy najlepszych checiach.
Problematyczne beda i sa juz zapewne reperkursje nie tylko w odniesieniu do
pechowego strzelca ale do WSZYSTKICH polujacych.
Ze strony oficjalnej - PZL - nie bylo zadnej reakcji publicznej na powtarzajace
sie wypadki tego rodzaju. Traktuje sie je najwyrazniej jako prywatna
sprawe pechowcow. Ze sankcjami oczywiscie ale o tych publiczka nie ma
zielonego pojecia.
Tymczasem prywatna ta sprawa do konca nie jest.....
mozna oczywiscie glowe w piach i czekac az przejdzie.
Ale trza sie z tym liczyc, ze w wypiety przy okazji chowania glowy
w piach kuper wszyscy chetni i niechetni (lowiectwu szczegolnie)
kopac beda ile wlezie......
-
Fred
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2069
- Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 20:58
- Lokalizacja: Ze smutnych borów
biedronka pisze:"Myśliwy, który legalnie polował w Puszczy Białowieskiej, przez pomyłkę zastrzelił będącego pod ochroną żubra - poinformował nadleśniczy nadleśnictwa Browsk Jerzy Ługowoj.
Ciekawe kim był myśliwy,czy politykiem,emerytowanym wojskowym?
Przydało by się skontrolować przez niezależną instytucję jak ci pomyleńcy myśliwi robili staże łowieckie,szkolenia i egzaminy!
Fred
Emerytowanym policjantem...Fred pisze:Ciekawe kim był myśliwy,czy politykiem,emerytowanym wojskowym?
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Dziennik Leśny
-
Fred
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2069
- Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 20:58
- Lokalizacja: Ze smutnych borów
Tylko samo rozpoznanie celu nie upoważnia do strzelenia,trzeba jeszcze widzieć co jest za celem i wokół,należy do tego ocenić jeszcze wiele czynników takich jak czy w miejscu oddania strzału może pojawić się człowiek,czy inne żywe istoty.Jeżeli miał pozwolenie na odstrzał młodego dzika to dlaczego nie zastanowiło myśliwego z Siemiatycz,że młode dziki przeważnie tworzą watahy tak jak politycy.
Fred
Był z Gdańska, miał ciemne włosy, spodnie brązowe, buty rozmiar 43.Fred pisze:Czy był z Białegostoku,czy z Warszawy?
Po Co Tobie takie informacje 
Jak z Warszawy, to pewnie polityk, bąx jakiś z ministerstwa, bo w Warszawie jest 1,7mln urzędników i ministrów.
No cóż pomyłka i tyle, sprawy dokładniej się nie dowiemy. Nawet najlepszym się zdarza.
Dobrze, że nie był to leśnik...
-
biedronka
- dyrektor generalny
- Posty: 18058
- Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
- Lokalizacja: Polska Pd
hmmmmFred pisze:Ciekawe kim był myśliwy,czy politykiem,emerytowanym wojskowym
z treści artykułu a raczej miedzy treści wynika ,że to była nie taka znów wielka szkodliwość czynu bo byk "był w średniej kondycji zdrowotnej" i jest zgoda na odstrzał 40 szt. żubrów a dopiero zaliczono 18 szt...... ...mnie natomiast zastanowiło jak można pomylić młodego dzika ( do 110 cm w kłębie dorosły ) z żubrem ( 200 cm max) toż młody dzik pod podwozie by pewnie wlazł ale..... doczytałam ,że " łatwo pomylić leżącego żubra z dzikiem " więc widać łatwo
..... a to : "....który potem został dobity przez leśników.... "
per aspera ad astra
.....carpe diem....
.....carpe diem....
Pomimo że spieprzył to polowanie okropnie, to jednak wziął na klatę i się przyznał.
Jak mu dosypia takie kary jak zapowiadaja z każdej strony to kolejny pechowiec( a jak widać zdarza się) prędzej żubra zakopie, albo zutylizuje w jakiś inny sposób, niż się przyzna.
Wielka rzecz się nie stała , żubry strzela sie regularnie, kilka do kilkudziesięciu rocznie.
Można by policzyć mu jak za odstrzał komercyjny, i tak mu pójdzie w pięty..
Jak mu dosypia takie kary jak zapowiadaja z każdej strony to kolejny pechowiec( a jak widać zdarza się) prędzej żubra zakopie, albo zutylizuje w jakiś inny sposób, niż się przyzna.
Wielka rzecz się nie stała , żubry strzela sie regularnie, kilka do kilkudziesięciu rocznie.
Można by policzyć mu jak za odstrzał komercyjny, i tak mu pójdzie w pięty..
Nie poluje się po to by zabijać.
Zabija się, bo bierze się udział w POLOWANIU.
Zabija się, bo bierze się udział w POLOWANIU.
-
Fred
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2069
- Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 20:58
- Lokalizacja: Ze smutnych borów
Największa szkodliwość czynu jest ,że oddał strzał do celu którego nie rozpoznał.Lepiej nie wchodzić na teren gdzie polują myśliwi.biedronka pisze:hmmmm z treści artykułu a raczej miedzy treści wynika ,że to była nie taka znów wielka szkodliwość czynu bo byk "był w średniej kondycji zdrowotnej" i jest zgoda na odstrzał 40 szt. żubrów a dopiero zaliczono 18 szt......
Fred