To czemuś nie złożył protestu? W takiej sytuacji i przy takim zapisie jak napisałeś miał byś protest wygrany.Foresta pisze:Dokładnie Tak.
Gdyby dali to ja bym wygrał.
Nie pozwól by Twój biznes leśny przeszedł w ręce obcych
Moderator: Moderatorzy
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
zul pisze:Spotkałem się z jednym czy dwoma przetargami, gdzie do nadzoru wymagano pracowników z wykształceniem leśnym lub po Studium Przedsiębiorczości Leśnej. Ale było to wyraźnie napisane w SIWZ.
Witam,
i tak to na chwilę obecną wygląda: że jeśli SIWZ jest wyraźnie napisane, że albo chodzi o wykształcenie leśne albo po Studium Przedsiębiorczości Leśnej, to wtedy jak najbardziej jest przy przetargu certyfikat ukończenia Studium brany pod uwagę.
Aktualnie prowadzimy badanie tegorocznych przetargów, w ilu Nadleśnictwach w specyfikacjach zostało wymienione z nazwy: Studium Przedsiębiorczości Leśnej. Poinformujemy Państwa - jak to badanie zakończymy o wynikach.
Jest to również ważne z naszego punktu widzenia - bo zależy nam, żeby te blisko 400 osób, które poszło w las z certyfikatami ukończenia Studium, mówili że nie tylko dało im to możliwość podniesienia wiedzy, dostępu do informacji, integracji i poznania ludzi z branży (czy to innych przedsiębiorców, czy też wykładowców - specjalistów z danych dziedzin), ale również. że ma to wymierny wpływ na ich wynik przetargu.
W organizowanym przez nas już jako niezależna (w sensie od uczelni, czy od Lasów) firma w 2011 roku Studium Menedżerskim - wzięło udział 31 właścicieli firm, będących absolwentami Studium Przedsiębiorczości Leśnej w latach 2003-2010, którzy właściwie zupełnie nie liczyli na - papier - tylko na nawiązanie nowych kontaktów z branży, czy zdobyciu najświeższych informacji na temat technologii, certyfikacji, biomasy drzewnej, itp.
Myślę, że ta grupa pokazuje, że uczestnictwo w szkoleniu to nie tylko zdobycie "dokumentu" i w tym kierunku to powinno iść. Nie mniej jednak, ważne jest, aby i Lasom zależało, aby przedsiębiorcy się szkolili, podnosili kompetencje. Z doświadczenia wiemy, że różnie to bywa, czasem nieoświecony ZUL jest wygodniejszy w kontakcie Nadleśnictwo-Zleceniobiorca. Na szczęście powoli - ale się zmienia świadomość również i tym otwartym Nadleśnictwom zależy na podnoszeniu kwalifikacji wykonawców usług leśnych, co również wpływa na jakość prac i jakość współpracy.
Anna Rutkowska - Forest Consulting Center
http://forestconsulting.pl/
fcc pisze:Nie mniej jednak, ważne jest, aby i Lasom zależało, aby przedsiębiorcy się szkolili, podnosili kompetencje.
Przepraszam Pani Aniu, ale nie mogłem się powstrzymać.
Ano właśnie !.fcc pisze:Z doświadczenia wiemy, że różnie to bywa, czasem nieoświecony ZUL jest wygodniejszy w kontakcie Nadleśnictwo-Zleceniobiorca.
Słyszałem nawet, chyba na tym forum, że wymóg posiadania kwalifikacji leśnych jest niezgodny z PZP !