Jak wygrać przetarg ?

zul · Post autor: **zul** » sobota 27 mar 2010, 19:41

Opiszę wam mechanizm działania stosowany już skutecznie w przetargach LP. Być może w innych branżach też.
Do przetargu zgłaszają się ( np.) trzy zaprzyjaźnione firmy. A, B i C. Startują w kilku, kilkunastu n-ctwach.
Oferują za wykonanie usługi:
A = 200
B = 150
C = 100

Miejscowy oferuje 155. I co wygrywa C ? Nie to by było zbyt proste. Otóż firmy A, B i C mają braki w dokumentacji. Są poproszone o uzupełnienie. Po odczytaniu ofert. Braki uzupełnia tylko firma B.
To działa.

11 · Post autor: 11 » sobota 27 mar 2010, 19:47

zul pisze:Są poproszone o uzupełnienie. Po odczytaniu ofert. Braki uzupełnia tylko firma B.
To działa.

A co z wadium? Też B funduje innym?

zul · Post autor: **zul** » sobota 27 mar 2010, 20:05

Jarek pisze:A co z wadium? Też B funduje innym?

Tego nie wiem, ale pewnie dzielą się kosztami. Poza tym coraz częściej n-ctwa nie żądają wadium. Nie mam też pewności czy w przypadku braku w dokumentacji i jej nieuzupełnienie wadium przepada.

Namor · Post autor: **Namor** » sobota 27 mar 2010, 20:40

Wadium nie przepada, bo firma, która dała niższą cenę, ale miała nie wygrać - nie uzupełnia dokumentacji w wymaganym czasie [i w ten sposób jest wykluczona z przetargu].

zul · Post autor: **zul** » sobota 27 mar 2010, 20:52

Czy my, przypadkiem nie mamy najgorszego prawa o zamówieniach publicznych na świecie ?

Namor · Post autor: **Namor** » sobota 27 mar 2010, 21:27

zul pisze:Czy my, przypadkiem nie mamy najgorszego prawa o zamówieniach publicznych na świecie ?

Najgorsze to mieliśmy kilka lat temu, gdy wymagano kilkudziesięciu dokumentów [teraz co prawda niewiele mniej], ale wystarczył np. brak podpisu lub pieczątki w kilkuset stronicowej dokumentacji i oferta lądowała w koszu. Jak wiadomo, każda strona musi być uwiarygodniona podpisem lub podpisami za zgodność z oryginałem na każdej stronie, a czasami żąda się np. bilansu za ostatnie trzy lata [a to kilkaset stron każdy rok]. Mimo wielokrotnego sprawdzania [oprócz podpisów, pieczątki szefów, pieczątka firmowa, i pieczątka "za zgodność...". ] łatwo jakiś podpis lub pieczątkę pominąć. Podobnie z kwotami, wystarczył najmniejszy nieistotny błąd rachunkowy. np. źle zaokrąglona końcówka VAT i oferta do kosza. Teraz to wszystko można uzupełnić.

A że przetargi można ustawiać? Owszem, ale to jednak mimo wszystko trudniej, bo zawsze się może zjawić ktoś spoza kręgu.

zul · Post autor: **zul** » sobota 27 mar 2010, 21:34

Namor pisze:Najgorsze to mieliśmy kilka lat temu,

A mnie się wydaje, że odpłynęliśmy za daleko w drugą stronę. Ta ustawowa "poprawność" kiedyś wyjdzie nam bokiem. Ta "poprawność" działa na korzyść cwaniaków. Zamawiający coraz częściej budzi się z ręką w nocniku.

11 · Post autor: 11 » sobota 27 mar 2010, 22:28

zul pisze: Nie mam też pewności czy w przypadku braku w dokumentacji i jej nieuzupełnienie wadium przepada.

Nowe przepisy przetargów publicznych w przypadku nie dostarczenia dokumentów do uzupełnienia skutkują przepadkiem wadium.

Post autor: **Piotrek** » niedziela 28 mar 2010, 05:45

Namor pisze:zawsze się może zjawić ktoś spoza kręgu.

Raczej niemożliwe.