"Robak e-mailowy "Kamasutra" zaatakuje dziś wszystkie zainfekowane wcześniej komputery - ostrzegają informatycy. Wirus rozsyła się jako załącznik do wiadomości e-mail. Ukrywa się pod nazwami sugerującymi, że dostaliśmy zdjęcia lub filmy o treści erotycznej. Jarosław Samonek z firmy produkującej oprogramowanie antywirusowe uważa, że nie ma powodu do paniki. Kiedy zauważymy, że dostaliśmy e-maila z niewiadomego źródła, po prostu go nie otwierajmy. Kamasutra" to jeden z niewielu programów posiadających wbudowane procedury destrukcyjne." reszta na onet.pl
... nie mam MS Officea ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
... w układzie komputer-użytkownik to ten drugi jest najsłabszym ogniwem, jeśli chodzi o wirusy ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz