Zarządzenie 52/2004
Moderator: Moderatorzy
Zarządzenie 52/2004
Witam!!!
Jeśli to możliwe to chiałbym podpytać jak u Was wygląda sprawa cechowania pniaków w myśl Instrukcji ochrony lasów przed szkodnictwem leśnym
treść tutaj http://www.lp.gov.pl/zd/1981_2004/z52-2004/dz_view
na dole PDF.
dziękuję
Jeśli to możliwe to chiałbym podpytać jak u Was wygląda sprawa cechowania pniaków w myśl Instrukcji ochrony lasów przed szkodnictwem leśnym
treść tutaj http://www.lp.gov.pl/zd/1981_2004/z52-2004/dz_view
na dole PDF.
dziękuję
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
u nas cechuje się pniaki (przynajmniej na piśmie) zgodnie z par. 15 tegoż zarządzenia. nadleśniczy w tej sprawie wydał stosowne zarządzenie, w którym nałożył obowiązek cechowania pniaków poeksploatacyjnych przez pracowników SL. w praktyce jednak bywa różnie. leśniczowie czasami cechują pniaki, czasami nie. ja osobiście miałem już do czynienia z "poprawianymi" trzebieżami przez osoby trudniące się krdzieżą drewna. w niektórych przypadkach "cięcia te były prowadzone "zgodnie ze sztuką leśną.Fichtel pisze:jak u Was wygląda sprawa cechowania pniaków w myśl Instrukcji ochrony lasów przed szkodnictwem leśnym
Jesień Leśnych Ludzi
... ciekawe (bez przesady)j24 pisze:Zarządzeniem nadleśniczego mamy obowiązek cechowania pni o średnicy powyżej 10cm (właściwie to nabijania na nich logo LP) powstałych po cięciach przygodnych.
j24 pisze:cechowania pni
z tego co wiem, to na tym właśnie polega cechowaniej24 pisze:właściwie to nabijania na nich logo LP
Jesień Leśnych Ludzi
A cóż zasaznasa w tym takiego ciekawego? Mamy obowiązek cechowania pni powstałych w cięciach przygodnych, co oznacza, że na zrębach, trzebieżach i CP cechować nie musimy.
zasaznasa napisał/a:
zasaznasa napisał/a:
Nie do końca. Właściwe cechowanie to było wtedy, gdy każdy leśniczy miał swoją niepowtarzalną cechówkę. Dziś każdy leśniczy i część podleśniczych ma możliwość nabijania identycznych znaków z logo LP.j24 napisał/a:
cechowania pni
j24 napisał/a:
właściwie to nabijania na nich logo LP
z tego co wiem, to na tym właśnie polega cechowanie
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
a no właśnie
pare wypowiedzi i wszędzie inaczej
w zarządzeniu Generała jest: "Pniaki pochodzące z legalnego pozyskania w drzewostanach IV i wyższych klasach
wieku, z wyjątkiem zrębów zupełnych i terenów poklęskowych, mogą podlegać
ocechowaniu."
Oczywistym jest, że Nadleśniczy (prowadząc gospodarkę) sam ustala zasady i może "nakazać" cechować nawet leszczynę...
Generalnie chodzi mi o dyskusję czy Ktoś widzi sens cechowania pniaków
argumenty za/przeciw
Abstrahując od tego, że jak nie będziemy widzieli sensu w większości prac to może się okazać, że jesteśmy zbędni...
pare wypowiedzi i wszędzie inaczej
w zarządzeniu Generała jest: "Pniaki pochodzące z legalnego pozyskania w drzewostanach IV i wyższych klasach
wieku, z wyjątkiem zrębów zupełnych i terenów poklęskowych, mogą podlegać
ocechowaniu."
Oczywistym jest, że Nadleśniczy (prowadząc gospodarkę) sam ustala zasady i może "nakazać" cechować nawet leszczynę...
Generalnie chodzi mi o dyskusję czy Ktoś widzi sens cechowania pniaków
argumenty za/przeciw
Abstrahując od tego, że jak nie będziemy widzieli sensu w większości prac to może się okazać, że jesteśmy zbędni...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Decyzję w sprawie cechowania pozostawiono nadleśniczym. Choć bardzo słusznie j24 zauważył, że obecnie to trudno cechowaniem nazwać. Bardziej tu pasuje nazwa - ologowanie Nawet w n-ctwach, gdzie nabijanie logo jest obowiązkowe, jakiż problem podrobić to, skoro kiedyś profesjonalnie podrabiano cechówki.Dwie takie podróbki kiedyś wrzuciłem w temacie: "to se ne wrati".
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Teoretycznie cechowanie pni ma odróżnić pniaki powstałe w sposób legalny od tych podefraudacyjnych. W praktyce jest tu szerokie pole do kontrolowania leśniczego - każdy nieocechowany i niezgłoszony do SL pniak można mu przypisać jako zarzut, że niewłaściwie pilnuje państwowego mienia. Forumowy lesny 1964 coś o tym pisał w POLITYCE
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
...Sten pisze:że obecnie to trudno cechowaniem nazwać. Bardziej tu pasuje nazwa - ologowanie
właśnie...
jedno jest pewne złodziej nie zada sobie trudu aby "ologować"
a może jednak "ologuje" aby GO nikt nie szukał...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Właśnie...j24 pisze: W praktyce jest tu szerokie pole do kontrolowania leśniczego - każdy nieocechowany i niezgłoszony do SL pniak można mu przypisać jako zarzut, że niewłaściwie pilnuje państwowego mienia. Forumowy lesny 1964 coś o tym pisał w POLITYCE
jak się chce psa uderzyć to kij się zawsze znajdzie...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
I jeszcze jeden kamyczek
Moim zdaniem aby zarządzenie miało sens to należy jeszcze nakazać kontrolę czy nie "powstały" pnie bez LOGO.
Inaczej jak udowodnić, że leśniczy "prowadząc gospodarkę" pilnuje lasu...
Niech leśniczy sprawdza co 30 dni czy są świeże pnie bez LOGO i niech obowiązkowo melduje. Wszak kradzież w 2-3 tygodnie po trzebieży jest w zasadzie nie zauważalna…
(nie mylę się)
A poza tym to leśniczowie i tak "zlecą" to podleśniczym a ci jak się nie przyłożą to leśniczemu mogą świnkę podłożyć...
I to jest pierwszy krok do poprawy stosunków w pracy i zrobienia z LP zachodniego koncernu w którym człowiek człowiekowi wilkiem jest...
....
Co Wy na to?
Moim zdaniem aby zarządzenie miało sens to należy jeszcze nakazać kontrolę czy nie "powstały" pnie bez LOGO.
Inaczej jak udowodnić, że leśniczy "prowadząc gospodarkę" pilnuje lasu...
Niech leśniczy sprawdza co 30 dni czy są świeże pnie bez LOGO i niech obowiązkowo melduje. Wszak kradzież w 2-3 tygodnie po trzebieży jest w zasadzie nie zauważalna…
(nie mylę się)
A poza tym to leśniczowie i tak "zlecą" to podleśniczym a ci jak się nie przyłożą to leśniczemu mogą świnkę podłożyć...
I to jest pierwszy krok do poprawy stosunków w pracy i zrobienia z LP zachodniego koncernu w którym człowiek człowiekowi wilkiem jest...
....
Co Wy na to?
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
kiedyś, jak to się u nas w stolnicy mówi - złodzieje byli charakterni. Teraz takich ze świeczką szukać.Fichtel pisze:jedno jest pewne złodziej nie zada sobie trudu aby "ologować"
a może jednak "ologuje" aby GO nikt nie szukał...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Sten pisze:kiedyś, jak to się u nas w stolnicy mówi - złodzieje byli charakterni. Teraz takich ze świeczką szukać.Fichtel pisze:jedno jest pewne złodziej nie zada sobie trudu aby "ologować"
a może jednak "ologuje" aby GO nikt nie szukał...
masz rację
masz rację
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
No nie wiem. Złodziejom do łba różne rzeczy przychodzą. Kiedyś ukradli mi brz, 1 sztuka, pierśnica (o ile pamiętam) 25 cm. Złodziej ściął ją na wysokości ok. 2,5 metra nad ziemią! A "pniak" czyli miejsce cięcia przykrył ściołą. Do dziś nie wiem po co zadał sobie tyle trudu...Fichtel pisze:jedno jest pewne złodziej nie zada sobie trudu aby "ologować"
a może jednak "ologuje" aby GO nikt nie szukał...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Piotrek pisze:No nie wiem. Złodziejom do łba różne rzeczy przychodzą. Kiedyś ukradli mi brz, 1 sztuka, pierśnica (o ile pamiętam) 25 cm. Złodziej ściął ją na wysokości ok. 2,5 metra nad ziemią! A "pniak" czyli miejsce cięcia przykrył ściołą. Do dziś nie wiem po co zadał sobie tyle trudu...Fichtel pisze:jedno jest pewne złodziej nie zada sobie trudu aby "ologować"
a może jednak "ologuje" aby GO nikt nie szukał...
oj nauka radziecka zna różne przypadki
w lesie od urodzenia to różne rzeczy widziałem
i szczerze powiem, że większości przypadków nie rozumiem
z tym przykrywaniem ściołą to myślę, że sobie z nas jaja robią
np. w ubiegłym roku byłem na zastępstwie w leśnictwie i "najechałem" rano na nocne złodziejstwo. (ubiegłego dnia byłem tam i nic nie było)
Wyciętych 7 Db (pniaki po 15-30 cm) gałęzie i wierzchołki leżą tak, że widać skąd ścinane strzała pocięta na 1m kawałki
ale pniaki przykryte
Dużo by takich ciekawostek wspominać
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Mój kolega miał podobny przypadek: w trakcie zabiegu TPP z powierzchni skradziono kilka sztuk drzew. Leśniczy bez trudu odkrył fakt kradzieży, bo pniaki były przykryte mchem i ściółką.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Może ONI tak cechują pniaki...j24 pisze:Mój kolega miał podobny przypadek: w trakcie zabiegu TPP z powierzchni skradziono kilka sztuk drzew. Leśniczy bez trudu odkrył fakt kradzieży, bo pniaki były przykryte mchem i ściółką.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Panowie, przykrywanie pniaków to ja rozumiem. Chęć ukrycia świeżego pniaka za tym przemawia. Ale na wysokości 2,5 metra nad ziemią???!!!
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Piotrek napisał/a:
A może sam chciał spróbować wysiadywać jajka i wymościł sobie miejsce, coby nie zmarzły
Może to jakiś "ekolog" chciał przygotować mejsce pod gniazdo dla ptaków - taką małą, naturalną platformę (przepraszam za wtręt polityczny)Panowie, przykrywanie pniaków to ja rozumiem. Chęć ukrycia świeżego pniaka za tym przemawia. Ale na wysokości 2,5 metra nad ziemią???!!!
A może sam chciał spróbować wysiadywać jajka i wymościł sobie miejsce, coby nie zmarzły
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Chyba własne...j24 pisze:A może sam chciał spróbować wysiadywać jajka
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.