Pies w Straży Leśnej
Moderator: Moderatorzy
Pies w Straży Leśnej
Mam pytanie swego czasu nagłaśniano możliwość prowadzenia psów służbowych w lasach ale jakoś z czasem sprawa się rozmyła , jakieś pojedyncze egzemplarze gdzieś służą w rdlp ale jednolitości nadal brakuje , ma ktoś treść owej instrukcji , może namiar na leśnych przewodników -pozdr
...poddawać się nie jest naszym zwyczajem ...
Instrukcję tą pewnikiem gdzieś tam w pracy mam. Pierwotnie miało to być zarządzenie DGLP, finalnie wyszło jako instrukcja. Autorką owej była Ilona Czujkowska ówczesna GISL.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
"Instrukcję w sprawie wprowadzenia i utrzymania psów służbowych w Straży Leśnej" podpisaną przez p. Zalewskiego w 2003 r. - mam! Podrzucę Ci xero na "bazarek" w W-wie, bo nie posiadam wersji elektro a skan zepsuty. Dwa psy służą w RDLP Poznań, jeden w N-ctwie Gniezno a drugi... zapomniałem. Chłopaki są z nich za....ście zadowoleni (a przynajmniej byli - rok temu), obydwa psy "owczarkoniemieckopodobne" (ten większy - coś ponad 50 kg ) Chyba nie tropią, raczej obronne. Kiedyś były dwa w RDLP Radom - też się podobno sprawdzały, też obronne ale z demobilu - od Policji i długo nie posłużyły, bo przyszły już jako kilkuletnie. Obstawiam, że te dwie sztuki z Poznania to 100% stanu na służbie LP - no chyba, że mnie ktoś z błędu wyprowadzi, ale zastrzegam - psy na etatach OHZ się nie liczą
W ubiegłym roku w wątku szelek z logo LP (pchli targ) Esel napisał:
esel pisze:Wysłany: 2008-06-08, 04:16
Pieski służą nadal - RDLP Poznań, N-ctwa Konstantynowo i Gniezno.
Pozdrawiam.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
dog
...miałem kilka interwencji z markiem i ,,asko,, z psr na dzikiej plaży przy lesie - sprawcy nie mieli żadnych pytań - dlatego wiem że pies to super uzupełnienie w służbie
...poddawać się nie jest naszym zwyczajem ...
no question
..widać reakcje na psa są jednakowe , póki co uważam że ich obecność mocno wpływa na samodzielność naszej formacji w wykonywaniu postawionych nam przez ustawę zadań
...poddawać się nie jest naszym zwyczajem ...
Powiem tak - pieski w lasach pojawiły się dzięki pracy kolegi z sąsiedniego N-ctwa i nieskromnie powiem mojej. Nasze 2 pieski tresowaliśmy całkiem prywatnie wraz z pieskami policyjnymi - potem efekty tej pracy pokazywane były na wszelkiego rodzaju "spędach" okolicznościowych - po prostu reklamowane były możliwości i zalety takich psów w służbie.
Natomiast całą tę instrukcję opracował ( na podstawie policyjnej) właśnie kolega z sąsiedniego posterunku. Pod tym podpisali się tylko nasi włodarze ( może biorąc za to sowitą premię). Natomiast kolega, który wszystko dostosował do leśnych realiów otrzymał tylko mocny uścisk ręki!
Także instrukcja działa i się sprawdza - od przewodników wymagana jest natomiast dodatkowa, ciężka praca z psami ( i nie mówcie, ze dostają za to dodatkowe pieniądze, bo to wszystko piesek przeżre, przebiega i zużyje - natomiast przewodnik może zapomnieć o 2 tyg urlopie nad morzem, bo niestety służbowego pieska nie można podrzucić teściom pod opiekę, trzeba z nim codziennie pracować i porządnie się nim opiekować, jak się chce mieć z niego pożytek w służbie).
Także ja pieski do służby polecam ( 1 pies daje więcej, jak 2 uzbrojonych strażników), ale wiąże się to z ciężką pracą i wieloma wyrzeczeniami).
Pozdrawiam wszystkich psiarków!
Natomiast całą tę instrukcję opracował ( na podstawie policyjnej) właśnie kolega z sąsiedniego posterunku. Pod tym podpisali się tylko nasi włodarze ( może biorąc za to sowitą premię). Natomiast kolega, który wszystko dostosował do leśnych realiów otrzymał tylko mocny uścisk ręki!
Także instrukcja działa i się sprawdza - od przewodników wymagana jest natomiast dodatkowa, ciężka praca z psami ( i nie mówcie, ze dostają za to dodatkowe pieniądze, bo to wszystko piesek przeżre, przebiega i zużyje - natomiast przewodnik może zapomnieć o 2 tyg urlopie nad morzem, bo niestety służbowego pieska nie można podrzucić teściom pod opiekę, trzeba z nim codziennie pracować i porządnie się nim opiekować, jak się chce mieć z niego pożytek w służbie).
Także ja pieski do służby polecam ( 1 pies daje więcej, jak 2 uzbrojonych strażników), ale wiąże się to z ciężką pracą i wieloma wyrzeczeniami).
Pozdrawiam wszystkich psiarków!
straszny naleśnik
Sam próbowałem załatwić psa na nasz posterunek ale niestety... Nadal uważam że to super sprawa do służby. Ale do tego są potrzebni chętni ludzie co chcą się tym zająć tak samo jak chcą pracować w Straży. Wiem że nie na każdym posterunku STL jeździ samochodami pożarowymi ale u mnie jest inaczej i niestety mankament jaki tu widzę to najzwyczajniej brak miejsca.
[quote="esel"]Powiem tak - pieski w lasach pojawiły się dzięki pracy kolegi z sąsiedniego N-ctwa i nieskromnie powiem mojej. Nasze 2 pieski tresowaliśmy całkiem prywatnie wraz z pieskami policyjnymi
trzeba by uregulować instrukcje w zarządzenie albo rozporządzenie ustabilizuje to sytuacje i ułatwi drogę innym
trzeba by uregulować instrukcje w zarządzenie albo rozporządzenie ustabilizuje to sytuacje i ułatwi drogę innym
...poddawać się nie jest naszym zwyczajem ...
Dodam, że w RDLP Piła też są pieski w dwóch nadleśnictwach.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Odkopuję.
Temat nadal interesuje kilka osób - zdecydowanie bardziej niż konie służbowe
Jak to wygląda obecnie, czy w LP są jakieś psy służbowe w Straży Leśnej?
Jeśli tak - w jakich nadleśnictwach, czy były szkolone w uznanych ośrodkach (Sułkowice, Czarne, Zbąszyń, Celestynów) czy też przez prywatnych treserów? Piszcie co wiecie, może się jakiś obraz wyłoni z tego.
Temat nadal interesuje kilka osób - zdecydowanie bardziej niż konie służbowe
Jak to wygląda obecnie, czy w LP są jakieś psy służbowe w Straży Leśnej?
Jeśli tak - w jakich nadleśnictwach, czy były szkolone w uznanych ośrodkach (Sułkowice, Czarne, Zbąszyń, Celestynów) czy też przez prywatnych treserów? Piszcie co wiecie, może się jakiś obraz wyłoni z tego.
Currahee rządzi! I więcej nie trzeba...
Gniezno kupowało jakiegoś wypłosza z Sułkowic - chudzina taka mizerna i głupiutka, mój Kiler w każdym zadaniu go przebijał, że o wyglądzie nie wspomnę Ale obecnie już go chyba nie mają, bo strażnik, który był jego przewodnikiem, zmienił funkcję.
Był jeszcze jeden pies w naszej RDLP, ale teraz jestem zbyt ... by sobie przypomnieć to drugie N-ctwo
Był jeszcze jeden pies w naszej RDLP, ale teraz jestem zbyt ... by sobie przypomnieć to drugie N-ctwo
straszny naleśnik
-
- początkujący
- Posty: 3
- Rejestracja: środa 16 gru 2009, 18:31
- Lokalizacja: z lasu
Witam
Mam do was pytanie,oraz prośbę. Ponieważ muszę wybrać temat na prace inżynierską, a interesuje sie psami, gdy trafiłem na ten wątek, pomyślałem że można było by napisać pracę na temat Pies w służbie leśnej zalety oraz wady. Co o tym sądzicie, macie może nadleśnictwa w których psy pracują ? Bo w jakich pracowały to wiem juz z tego tematu. Proszę o sugestie i podpowiedzi .
Pozdrawiam Paweł
Mam do was pytanie,oraz prośbę. Ponieważ muszę wybrać temat na prace inżynierską, a interesuje sie psami, gdy trafiłem na ten wątek, pomyślałem że można było by napisać pracę na temat Pies w służbie leśnej zalety oraz wady. Co o tym sądzicie, macie może nadleśnictwa w których psy pracują ? Bo w jakich pracowały to wiem juz z tego tematu. Proszę o sugestie i podpowiedzi .
Pozdrawiam Paweł
W kilku nadleśnictwach są. Niebawem w jednym z czasopism leśnych (nie pamiętam w którym, ale chyba Las Polski) będzie artykuł na ten temat.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Małe sprostowanie do mojego poprzedniego postu. Artykuł o psach służbowych w Straży Leśnej pojawi się w styczniowym numerze Głosu Lasu, jak mnie przed chwilą poinformował autor.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
-
- początkujący
- Posty: 3
- Rejestracja: środa 16 gru 2009, 18:31
- Lokalizacja: z lasu
Literatury to raczej nie znajdziesz, a jeżeli już to wzmianki krótkie, jak choćby w leciwej już nieco książce Zbyszka Nowaka pt. "Szkodnictwo Leśne - poradnik dla Służby Leśnej" z 2003 r.
Rodział IV. Zwalczanie szkodnictwa leśnego, 5. Psy służbowe Straży Leśnej. To raptem trzy strony, na których w większości omawia się projekt Instrukcji wprowadzania, używania i utrzymywania psów służbowych Straży Leśnej.
Rodział IV. Zwalczanie szkodnictwa leśnego, 5. Psy służbowe Straży Leśnej. To raptem trzy strony, na których w większości omawia się projekt Instrukcji wprowadzania, używania i utrzymywania psów służbowych Straży Leśnej.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa