Zatrzymanie pojazdu do kontroli na obszarze leśnym

Ochrona mienia w Lasach Państwowych...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Zatrzymanie pojazdu do kontroli na obszarze leśnym

Post autor: Glaca »

Pomijam jasną i oczywistą sytuację: oznakowany samochód StL, umundurowani strażnicy, "lizak" ...

Nurtuje mnie problem jak wyglądają uprawnienia leśniczego, gdy ma chęć zatrzymać do kontroli pojazd poruszający się drogą leśną. Ma nieoznakowany prywatny samochód, ubranie terenowe leśnika, brak "lizaka"...

Proszę o poradę :roll:
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170036
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

W teorii, na podstawie zapisu w art. 48 Ustawy o lasach m.in. uprawnienie do zatrzymywania i kontroli środków transportu na obszarach leśnych (art. 47, ust.2 pkt 3) przysługuje też m.in. leśniczemu. Nie spotkałem się jednak z przypadkiem wydania leśniczym tzw. "lizaków". Żadnego zapisu w tym zakresie nie ma również w Rozporządzeniu Ministra OŚ,ZNiL z dn.15.09.1992 w sprawie szczegółowych zasad współdziałania LP z Policją (Dz.U. 92.78.397) oraz w zarządzeniu nr 45/99 DGLP w sprawie organizacji StL ...
Widzę to tak - teoretycznie leśniczy ma uprawnienia do zatrzymywania, w praktyce nie jest wyposażony w środki ku temu. Czyli zatrzymanie pojazdu do kontroli to tylko i wyłącznie dobra wola zatrzymywanego. Osobiście bym się nie zatrzymał, gdybym nie był leśnikiem.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2627
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Albo użycie własnego samochodu jako zapory :lol: . u mnie się sprawdza i nikt nie dyskutuje .
Awatar użytkownika
callahan
leśniczy
leśniczy
Posty: 962
Rejestracja: czwartek 24 lip 2008, 18:24
Lokalizacja: deep forest Fangorn

Post autor: callahan »

Prawo o ruchu drogowym
Art. 6. 1. Polecenia lub sygnały może dawać uczestnikowi ruchu lub innej osobie znajdującej się na drodze:
8)strażnik leśny lub funkcjonariusz Straży Parku - na terenie odpowiednio lasu lub parku narodowego.
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
z dnia 18 lipca 2008 r.
w sprawie kierowania ruchem drogowym:

§ 4. 1. Sygnały lub polecenia, o których mowa w § 3, uprawniona osoba podaje za pomocą postawy i ruchu rąk, tarczy do zatrzymywania pojazdów, a w warunkach niedostatecznej widoczności - latarki wyposażonej w światło czerwone lub światło czerwone i zielone albo tarczy do zatrzymywania pojazdów ze światłem odblaskowym lub światłem czerwonym.
W/w dotyczy oczywiście ruchu drogowego na drodze publicznej.
§ 7. 1. Osoby, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1-3c ustawy, powinny być podczas podawania poleceń i sygnałów w zakresie kierowania ruchem na drodze wyposażone w kamizelki barwy żółtej z elementami odblaskowymi oraz wyróżnikiem określającym formację, do której przynależą - odpowiadające wymaganym warunkom technicznym.
2. Osoby, o których mowa w § 2 ust. 1 pkt 1, 2, 4 i 5 oraz w art. 6 ust. 1 pkt 7 i 8 ustawy, powinny być podczas podawania poleceń i sygnałów w zakresie kierowania ruchem na drodze wyposażone w kamizelki barwy pomarańczowej z elementami odblaskowymi oraz wyróżnikiem określającym przedsiębiorcę, którego są pracownikami, lub rodzaj wykonywanych czynności na drodze - odpowiadające wymaganym warunkom technicznym.
Tu ustawodawca wg mnie palnął gdyż inne kamizelki są potrzebne do kierowania i inne do kontroli ruchu drogowego. Pkt 8 ustawy obejmuje strażników – więc wypada byśmy mieli i pomarańczowe, i żółte kamizelki z odpowiednim oznaczeniem. W praktyce wszyscy mają żółte i to wystarcza.
Problem rodzi się poniżej:

§ 8. Osoby, o których mowa w § 2 ust. 1 pkt 1, 2, 4, 5 i 6 oraz w art. 6 ust. 1 pkt 4-8 ustawy, mogą wykonywać czynności związane z kierowaniem ruchem drogowym pod warunkiem ukończenia szkolenia, o którym mowa w § 9.

§ 9. 1. Szkolenie w zakresie kierowania ruchem drogowym organizuje odpłatnie wojewódzki ośrodek ruchu drogowego.
4. Koszty szkolenia ponosi:
1) pracodawca - w przypadku osoby przez niego zatrudnionej;
2) osoba zainteresowana - w innych przypadkach.

Choć w/w dotyczy kierowania ruchem na drogach publicznych, to część zasad spokojnie można przenieść na drogi zakładowe – leśne. Myślę tu np. o możliwości zatrzymywania pojazdu ręką (twarzą do pojazdu, ręka uniesiona w górę otwartą wyprostowaną dłonią w kierunku nadjeżdżającego pojazdu).
Teraz nie mam czasu na głębszą analizę kierowania czy kontroli na drogach leśnych. Może później, teraz tylko podsumowanie:
umundurowany i prawidłowo oznakowany pracownik Służby Leśnej (godło i oznaka identyfikacyjna, w razie żądania leg. służbowa) – ma prawo zatrzymać do kontroli jadący przez las pojazd i wydawać kierowcy wiążące polecenia co do zachowania się.
"Es mejor morir de pie que vivir de rodillas" E. Zapata
"Est enim ea non scripta sed nata lex quod vim vi repellere licet" Cicero
"Non omne quod licet honestum est" Justynian - digesta
Awatar użytkownika
callahan
leśniczy
leśniczy
Posty: 962
Rejestracja: czwartek 24 lip 2008, 18:24
Lokalizacja: deep forest Fangorn

Post autor: callahan »

Nasze branżowe przepisy - UoL:
Art. 47.
2. Strażnicy leśni przy wykonywaniu zadań określonych w ust. 1 mają prawo do:
1) legitymowania osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa lub wykroczenia, jak również świadków przestępstwa lub wykroczenia, w celu ustalenia ich tożsamości;
3) zatrzymywania i dokonywania kontroli środków transportu na obszarach leśnych oraz w ich bezpośrednim sąsiedztwie, w celu sprawdzenia ładunku oraz przeglądania zawartości bagaży, w razie zaistnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary; Spokojnie można uznać, że wypełnione są znamiona art. 1 KW - czyli wykroczenia wchodzą w grę.
7. Do wykonywania przez strażnika leśnego czynności, o których mowa w ust. 2 pkt 1 i 3, a także do użycia przez niego środków przymusu, o których mowa w ust. 4 - 6, stosuje się odpowiednio przepisy ustawy o Policji.
To już obszerny akt. Chodzi w naszym przypadku o przede wszystkim zasady typu: jeśli umundurowany - to leg. służbowa tylko na żądanie, nieumundurowany - zawsze, informacje służbowe podawane podczas przedstawiania się - przed legitymowaniem, eee, więcej nie przychodzi mi do głowy.

UoL - Art. 48. Uprawnienia strażnika leśnego w zakresie zwalczania szkodnictwa leśnego, o których mowa w art. 47 ust. 2 pkt 1 - 8 i 10 oraz w ust. 8, przysługują nadleśniczemu, zastępcy nadleśniczego oraz inżynierowi nadzoru, leśniczemu i podleśniczemu.
Chcę dodać, że zdarza się przecież lasowemu strój nieco bardziej cywilny założyć do pracy. I jeśli ma przy sobie leg. służbową - to może próbować zatrzymać pojazd do wyjaśnienia i kontroli. Czy pojazd się zatrzyma - różnie z tym bywa. Na szczęście znakomita większość kierowców to ludzie normalnie - normalni. Dobry pomysł to:
Kuna lesna pisze:Albo użycie własnego samochodu jako zapory . u mnie się sprawdza i nikt nie dyskutuje .
Uwaga - co jest ważne. Każdy przypadek kontroli/legitymowania należy zarejestrować/zapisać w książce służbowej/kalendarzu lasowego czy jak inaczej jeszcze się ten przedmiot nazywa: datę mamy bo w książce jest kawałek strony na dany dzień. W związku z tym godzina, miejsce (oddział), nr rej., marka, imię nazwisko kierowcy, miejsce zamieszkania, PESEL, dane identyfikacyjne dowodu tożsamości legitymowanego (seria i numer). Teraz trzeba by napisać co jest traktowane jako dowód tożsamości, ale już mi się nie chce. Dalej podstawa zatrzymania: czyli np. nieuprawniony wjazd do lasu. Na koniec pouczenie (jako czynność zamiast postępowania mandatowego) kierowcy z art. 41 kw - jako zakończenie postępowania.
Jeśli człowiek okazuje np. przepustkę do PKN to nie ma potrzeby legitymowania - bo ma prawo jechać lasem. Ale zawsze można spisać przepustkę by mieć ślad rozmowy i jak by nie było - kontroli legalności wjazdu.
Co by tu jeszcze. :)
"Es mejor morir de pie que vivir de rodillas" E. Zapata
"Est enim ea non scripta sed nata lex quod vim vi repellere licet" Cicero
"Non omne quod licet honestum est" Justynian - digesta
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105120
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Sten pisze:teoretycznie leśniczy ma uprawnienia do zatrzymywania, w praktyce nie jest wyposażony w środki ku temu.
W praktyce to w życiu nie próbował bym zatrzymać jakiegokolwiek pojazdu w pojedynkę. Co najmniej w dwuosobowym składzie - mam ochotę dożyć emerytury na swoim stanowisku. Przede wszystkim dożyć...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

Kuna lesna pisze:Albo użycie własnego samochodu jako zapory :lol: . u mnie się sprawdza i nikt nie dyskutuje .
:D Mi kładowiec przejechał po karoserii i żeby się zmieścić musiał startnąć na dwa koła...Wielkich szkod nie zrobił bo miał miękkie opony...ale przeżyłem szok i przestałem używać samochodu do blokowania tychże...Hej! 8)
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2627
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Bo trza mieć hamera z orurowaniem i karabinem na górze hej :lol:
Awatar użytkownika
callahan
leśniczy
leśniczy
Posty: 962
Rejestracja: czwartek 24 lip 2008, 18:24
Lokalizacja: deep forest Fangorn

Post autor: callahan »

niziołek pisze:Mi kładowiec przejechał po karoserii
Tci są akurat normalni inaczej ze względu na anonimowość. To pole do popisu dla lesnych decydentów - wymyśleć sposób na skuteczną walkę z tymi świrami. :evil:
"Es mejor morir de pie que vivir de rodillas" E. Zapata
"Est enim ea non scripta sed nata lex quod vim vi repellere licet" Cicero
"Non omne quod licet honestum est" Justynian - digesta
Awatar użytkownika
esel
leśniczy
leśniczy
Posty: 707
Rejestracja: niedziela 08 cze 2008, 00:46
Lokalizacja: z lasu

Post autor: esel »

niziołek pisze:Mi kładowiec przejechał po karoserii
szkoda, że jeszcze "odważnie" nie stanąłeś o tej stronie auta, którą rozjeżdżał - mógłbyś go z czystym sumieniem odstrzelić, bo to już by był zamach na Twoje życie
niziołek pisze:...ale przeżyłem szok
no to tym bardziej mogłeś go odstrzelić, bo się obawiałeś o swoje życie



-no żart taki, niskich lotów, mi się udał :oops:
straszny naleśnik
ODPOWIEDZ