Biuro Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej

Geodezja, teledetekcja, inwentaryzacja, plan urządzenia lasu...

Moderator: Moderatorzy

St. taksator
początkujący
początkujący
Posty: 55
Rejestracja: wtorek 09 wrz 2008, 21:04
Lokalizacja: Szczecinek

Post autor: St. taksator »

Taksatorzy mundurów nie noszą. W różnych oddziałach sprawy ubioru są różnie załatwiane. Istnieją oddziały, w których co kilka lat firma funduje swoim pracownikom "ubranie robocze" - coś na wzór sortów mundurowych, jak w LP. W końcu jest to firma państwowa i musi przestrzegać zapisów w kodeksie pracy - a taki wymóg jest tam zapisany.
Jeszcze odnośnie korzyści, jakie daje praca w BUL-u - taksator ma możliwość poznania specyfiki większej ilości nadleśnictw. Często w jednej RDLP są dość duże różnice w sposobie gospodarowania. Jeżeli od początku kariery zawodowej jest się przypisanym tylko do jednego nadleśnictwa poprzez staż, pracę podleśniczego, leśniczego, inżyniera nadzoru czy nawet nadleśniczego, to przyjmuje się za oczywistość pewne rzeczy. Jeżeli za to jest możliwość poznania kilku nadleśnictw - daje to większe "horyzonty".
Uważam, że aby zostać dobrym nadleśniczym, należy poznać specyfikę pracy w kilku jednostkach, a taką możliwość daje m.in. praca taksatora.
W pracy taksatora na codzień obcuje się z geodezją - doświadczenia w tej materii również będą bardzo przydatne, jeżeli ktoś myśli o dalszej karierze w administracji LP.
To tylko niektóre z plusów, aby swoją "karierę" rozpocząć od pracy w BUL-u. :roll:
Stanisław
początkujący
początkujący
Posty: 37
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 18:18
Lokalizacja: z daleka

Post autor: Stanisław »

murzasihle pisze:Powiedz lepiej ile jeszcze czasu minie zanim zastąpi wWas jakiś program i z danych np SILP zrobi plan lepszy, tańszy, szybciej i bez wad? ;/
Ależ taki program całkiem niedawno powstał http://www.forum.lasypolskie.pl/templat ... /icon2.gif Wykonany przez znana firmę informatyczną, stale współpracującą z lasami, wykonany na zamówienie dyrekcji generalnej. Odebrano go z wielka pompą, odtrąbiono sukces i... sprawdzono jego działanie. A potem schowano głęboko, głębokuchno do najdalszej szuflady...
Tak to można zastąpić urzadzeniowców programem!
Namor
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2237
Rejestracja: sobota 19 maja 2007, 22:26
Lokalizacja: Europa

Post autor: Namor »

murzasihle pisze:Powiedz lepiej ile jeszcze czasu minie zanim zastąpi wWas jakiś program i z danych np SILP zrobi plan lepszy, tańszy, szybciej i bez wad?
Mógłbyś powiedzieć skąd wzięły się dane w SILPie?
Awatar użytkownika
Cephalanthera
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 326
Rejestracja: wtorek 25 paź 2005, 11:02
Lokalizacja: z lasu i gór

Post autor: Cephalanthera »

murzasihle pisze:O kurcze - gloryfikujesz te zbędną robotę jak pracę leśnika w LP ciągle gloryfikują.
Powiedz lepiej ile jeszcze czasu minie zanim zastąpi wWas jakiś program i z danych np SILP zrobi plan lepszy, tańszy, szybciej i bez wad?
jeśli wg Ciebie odpowiedzialność za swoja prace, jaka by ona nie była, to gloryfikacja to nie chciałbym Cię zatrudniać w swojej firmie.

A program? Jeżeli jesteś zwolennikiem programów, które opisują las to gratualcje. Ciekawe kto podejmie decyzje na podstawie tego co "wymysli" program np do tworzenia planu cięć :wink:
Programy i modele są owszem pomocne ale nie zastąpią pewnych podstawowych prac.
murzasihle pisze:gloryfikujesz te zbędną robotę jak pracę leśnika w LP ciągle gloryfikują.
odnosze wrażenie że jesteś czyms mocno sfrustrowany. Podlesniczy z którym razem kiedys pracowałem mawiał na zrębie czy podczas trzebieży - "własnie wykonaliśmy kawał dobrej, nikomu nie potrzebnej roboty". I odnosze wrażenie, że sporo ludzi w LP tak własnie postrzega swoją pracę.
Tymszasem w biurze urządzania jak pracuję tych kilka lat to jeszcze nie usłyszałem takiej opinii, co więcej, sam nigdy bym tak nie pomyślał.
murzasihle
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 486
Rejestracja: niedziela 25 lis 2007, 10:37
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: murzasihle »

Namor pisze:Mógłbyś powiedzieć skąd wzięły się dane w SILPie?
Jak przyszedłem do roboty to już były. :wink:
A, że totalnie zwalone - to musiałem dużo przerabiać. Za friko po kimś sprzątać kto zarobił na tym kasę.
Kto zawalił: jak zwykle BUL.
A wystarczyło aktualizację wykonywać i tylko weryfikować algorytmy przyrostowe i byłoby tak jak trzeba. :P
No i jak tu Was lubić drodzy zbędni.
Obrazek
Namor
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2237
Rejestracja: sobota 19 maja 2007, 22:26
Lokalizacja: Europa

Post autor: Namor »

murzasihle pisze:A, że totalnie zwalone - to musiałem dużo przerabiać.

Bardzo mnie zaciekawiłeś tym stwierdzeniem. Jak te dane przerabiałeś? Jeździłeś do lasu i wykonywałeś ponowną inwentaryzację, czy może poprawiałeś dane po swoich kolegach, po źle wprowadzonych czynnościach gospodarczych?
murzasihle
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 486
Rejestracja: niedziela 25 lis 2007, 10:37
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: murzasihle »

Namor pisze:Bardzo mnie zaciekawiłeś tym stwierdzeniem. Jak te dane przerabiałeś? Jeździłeś do lasu i wykonywałeś ponowną inwentaryzację, czy może poprawiałeś dane po swoich kolegach, po źle wprowadzonych czynnościach gospodarczych?
A tak, że leśniczy mi mówił, że w tym wydzieleniu to nie So a Św, a w tamtym, to zamieszane literki wydzieleń, a w innym wskazówki, itd.
Szczegółów nie mam przy sobie, ale chętnie Ci na osobności pokaże.
Na podstawie tego robiłem korektę opisów i już.
A po kolegach leśniczych jeszcze więcej poprawiałem, ale tu o BULu pisze, a nie o zielonych.
Coś czuje, ze trzeba zrobić małą ankietę, żeby wykazać ile jest nadleśnictw, gdzie bul coś nie na mącił. :D
Ale mi się nie chce. Może Wam sie chce??
Obrazek
Namor
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2237
Rejestracja: sobota 19 maja 2007, 22:26
Lokalizacja: Europa

Post autor: Namor »

murzasihle pisze:A tak, że leśniczy mi mówił, że w tym wydzieleniu to nie So a Św, a w tamtym, to zamieszane literki wydzieleń, a w innym wskazówki, itd.
Szczegółów nie mam przy sobie, ale chętnie Ci na osobności pokaże.
Z chęcią poznałbym szczegóły - pytanie też, gdzie był leśniczy jak odbierał robotę [dlaczego wtedy nie sprawdził], kwestia zamiany gatunków, literek wyłączeń - wybacz, ale jak policjantowi nie mieści mi się w pale ;) - może przy "przenoszeniu danych" nastąpił jakiś błąd [przy okazji program "taksator" jest produktem LP].

Zapraszam do Zarządu BULiGL, aby wyjaśnić te dziwne rzeczy [możesz podać dane na priv.] Ja co prawda zajmuje sie troche innymi zagadnieniami, ale sprawy o których piszesz, albo są nieporozumieniem, albo ...... no raczej nie ma innej opcji ;)
Awatar użytkownika
Cephalanthera
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 326
Rejestracja: wtorek 25 paź 2005, 11:02
Lokalizacja: z lasu i gór

Post autor: Cephalanthera »

murzasihle pisze:Coś czuje, ze trzeba zrobić małą ankietę, żeby wykazać ile jest nadleśnictw, gdzie bul coś nie na mącił.
Pytanie tylko, czy ci ktorzy będa na taką ankiete odpowiadać na tyle będą znali IUL że potrafią zadecydować czy to faktycznie jest błąd, czy po prostu wydaje im się że jest błąd. Tak często bywa w sprawach na styku z powszechną ewidencją gruntów, opisie drzewostanu i przede wszystkim masie - co innego myśli sobie kadra nadlesnictwa a co innego wynika z IUL.
Stanisław
początkujący
początkujący
Posty: 37
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 18:18
Lokalizacja: z daleka

Post autor: Stanisław »

Namor pisze:Z chęcią poznałbym szczegóły
To i ja się przyłącze do tego postulatu. Już kolejny raz murzasihle piszesz o porażających błędach w planie urządzania. To je nam pokaż, niech i nas porazi ;)
A może sie okaże, że to Cephalanthera ma racje?
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

Widać mały "konflikt" :wink:

A jak jest z perspektywą w prywatnych firmach zajmujących się urządzaniem ??
Czy w przyszłości czeka nas walka między BULem, a prywatnymi firmami zajmującymi się inwentaryzacją,urządzaniem po wzgl. zamówień ??
murzasihle
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 486
Rejestracja: niedziela 25 lis 2007, 10:37
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: murzasihle »

Stanisław pisze:To je nam pokaż, niech i nas porazi
OK.
Odtwarzam to co było sprzed paru lat i Wam podam jak na tacy, Wy jacytacy :P
A i jeszcze jedna wasza wpadka mi się przypomiała.
Tośmy się wtedy z zastępcą uśmiali jak cholera.
A była to wskazówka TP dla wydzielenia o pow. 0,01 ha. ;/
(ja rozumiem, że to musiało być sztucznie tak odcięte od całości, bo to inny obręb ewid. i stąd ta wpadka, ale wskazówkę też trzeba przemyśleć, a nie mechanicznie pisać).
najlepsze było to, że leśniczy na telefon powiedził, że tam na arze dwa drzewa stoją :lol:

Dobra, poszukam reszty jak bardzo chcecie publicznie się wykazać.
Inne wasze wtopy nie były tak śmieszne.
Obrazek
murzasihle
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 486
Rejestracja: niedziela 25 lis 2007, 10:37
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: murzasihle »

Namor pisze:Z chęcią poznałbym szczegóły - pytanie też, gdzie był leśniczy jak odbierał robotę
Jakto gdzie - w pracy. W swojej pracy, za którą odpowiada i bierze kasę.
A co robił taksator, kierownik szef firmy, że nie wychwycili tego? To jest pytanie.
Leśniczy wyszedł z słusznego założenia, że skoro za plan nadleśnictwo płaci prawie 1 mln to chyba musi być dobrze zrobione i takim fachowcom nie trzeba na ręce patrzyć. Po to Was doświadczonych wzieliśmy, żeby nie było problemów. Co innego gdyby to prywatna firemka robiła albo studenci.
Obrazek
Atlas
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4243
Rejestracja: wtorek 10 lut 2009, 22:20
Lokalizacja: z duszy leśnej

Post autor: Atlas »

murzasihle pisze:Dobra, poszukam reszty jak bardzo chcecie publicznie się wykazać.
Inne wasze wtopy nie były tak śmieszne.
Mój nadleśny postawił sprawę tak : dostajecie wydruki z wstępnej wersji operatu. Każdy z was ma je sprawdzić i podać na piśmie propozycje korekty. Potem nie chcę słyszeć, że urządzanie coś spieprzyło :!: :!:
W moim l-ctwie znalazłem 68 drobnych usterek i twierdzę, że taksatorzy zrobili kawał przyzwoitej roboty.

Jeżeli Twój nadleśny pozwolił zapłacić za operat z usterkami to na pewno się ucieszy, że tę Waszą wtopę ogłaszasz na cały świat :|

Czy Ty w swojej pracy nie robisz błędów :?: poszukaj je i publicznie się wykaż.

murzasihle napisał/a:
Powiedz lepiej ile jeszcze czasu minie zanim zastąpi Was jakiś program

Praca doświadczonego taksatora jest nie do zastąpienia przez maszyny. Czy taksatorzy muszą odwiedzać n-ctwo co 10 lat czy może aktualizacja SILP i co 20 lat to inny temat.
Czy instrukcja zmuszająca do opisu wydzieleń 1; 5 czy 30 arowych, bo dzieli je droga, linia energetyczna czy strumyczek jest dobrze skonstruowana to też inny temat.

murzasihle napisał/a:
O kurcze - gloryfikujesz te zbędną robotę

Jak zaczynałem pracę też byłem taki zuch :lol: , ale "czas nas uczy pokory" - dziś po przebrnięciu przez instrukcję i egzaminy, zrealizowaniu wskazówek z dwóch operatów chylę czoło przed wiedzą taksatorów.

Przepraszam, że się ośmielam - przestań się modlić do komputera, spędzaj więcej czasu w lesie i więcej wiary w człowieka.

Życzę sukcesów i pozdrawiam.
Namor
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2237
Rejestracja: sobota 19 maja 2007, 22:26
Lokalizacja: Europa

Post autor: Namor »

murzasihle znowu nie wiem czy sobie jaja robisz, czy mówisz poważnie. Urządzanie lasu to nie malowanie łazienki - to jest wspólna praca urządzeniowców, pracowników nadleśnictwa, RDLP i wielu innych osób którym zależy na tym, aby zrobić go najlepiej. Po to jest komisja wstępna, I i II KTG, aby uniknąć jednostronnego spojrzenia i ująć wszystkie istotne aspekty [nie tylko gospodarcze]. Trudno jest chyba teraz znaleźć nadleśnictwo gdzie maja podobną postawę do Twojej.

Zresztą po ostatnich zmianach prawnych uspołecznienie pul będzie jeszcze bardziej posunięte - konieczna będzie strategiczna ocena oddziaływania na środowisko. Warto zapoznać się też z:
ZARZĄDZENIE NR 12.
DYREKTORA GENERALNEGO LASÓW PAŃSTWOWYCH
z dnia ..9..... lutego 2009 r.
Frago
początkujący
początkujący
Posty: 16
Rejestracja: niedziela 24 cze 2007, 21:31
Lokalizacja: Krakow/Rudnik n/s

Post autor: Frago »

Podepne sie pod temat z malymi pytaniami:

Konczac wydzial lesny w jaki sposob mozna starac sie o przyjecie do BULiGL?

Czy oglaszane sa gdzies w internecie oferty pracy, terminy skladania podan etc?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

Frago pisze:Podepne sie pod temat z malymi pytaniami:
Jak najbardziej :beer:
Wyleciały mi z głowy te pytania.
Również jestem zainteresowany tą kwestią.
Namor
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2237
Rejestracja: sobota 19 maja 2007, 22:26
Lokalizacja: Europa

Post autor: Namor »

Frago pisze:Konczac wydzial lesny w jaki sposob mozna starac sie o przyjecie do BULiGL?
Trzeba zajrzeć do właściwego Oddziału BULiGL, jeśli bedą akurat kogoś potrzebowali to masz szansę - a w chwili obecnej najlepszy kandydat to leśnik z zacięciem przyrodniczym.
Awatar użytkownika
xhardcorex
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1951
Rejestracja: sobota 06 sty 2007, 19:05
Kontakt:

Post autor: xhardcorex »

Namor, a nie powinni ofert pracy w BIPie wywieszać :?:
Namor
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2237
Rejestracja: sobota 19 maja 2007, 22:26
Lokalizacja: Europa

Post autor: Namor »

xhardcorex pisze:Namor, a nie powinni ofert pracy w BIPie wywieszać
W BIP to są umieszczane informacje o konkursach na dyrektorów Oddziałów. W obecnym roku i przyszłym statystycznie najmniej sporządza się pul to i zapotrzebowanie na pracowników jest niewielkie. Ale leśnik-ornitolog, leśnik-fitosocjolog, leśnik-GISowiec, leśnik-naturysta [ :wink: czyli spec od Natury 2000] nie powinien mieć problemów ze znalezieniem pracy.
ODPOWIEDZ