Biuro Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej

Geodezja, teledetekcja, inwentaryzacja, plan urządzenia lasu...

Moderator: Moderatorzy

Corvus_Corax
początkujący
początkujący
Posty: 67
Rejestracja: niedziela 05 kwie 2009, 18:05
Lokalizacja: ...bym nie był;o)

Post autor: Corvus_Corax »

Tak czytam ten temat bo zastanawiam się poważnie nad złożeniem CV do BULu i jakby ktoś mógł dokładniej powiedzieć jak wygląda ta praca taksatora.. i generalnie początki w BULu?
Jakieś przyuczenie czy od razu na głęboką wodę? Jak wyglądają takie delegacje terenowe? Ile orientacyjnie można zarobić miesięcznie (wiem że praca akordowa, ale orientacyjnie chociaż)?
Ktoś napisał, że delegacje to 6 miesięcy w roku..a reszta w biurze?
Generalnie za każdą informację będę wdzięczny :) Jak mi się nawiną jakieś pytania to dopiszę.
W razie czego można też informację na priv mi zostawić :)
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169486
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

xhardcorex pisze:Namor, a nie powinni ofert pracy w BIPie wywieszać
Strony BULi są hm, takie sobie. Najbardziej podoba mi się informacja z lubelskiego oddziału : UWAGA

Serwis absolutnie nie pretenduje do miana

"dopracowanego i ukończonego"
:wink:
BIP funkcjonuje tylko na poziomie Zarządu.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Namor
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2237
Rejestracja: sobota 19 maja 2007, 22:26
Lokalizacja: Europa

Post autor: Namor »

Corvus_Corax w Twoim miescie jest wydział produkcyjny

08-110 Siedlce
ul. 10 lutego 22
tel.: (025) 6322-971,
email: wp.siedlce@warszawa.buligl.pl

tam dowiesz się z pierwszej ręki
Sten pisze:Serwis absolutnie nie pretenduje do miana

"dopracowanego i ukończonego"
to niestety prawda, ale jest zlecone opracowanie profesjonalnej strony - zbiega sie to ze zmiana siedziby Zarządu, więc pewnie jeszcze z miesiąc to potrwa :wink:
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169486
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Namor pisze:zbiega sie to ze zmiana siedziby Zarządu
No fakt Zarząd przeprowadza się hmm mówiąc delikatnie - za miasto, czego owemu wielce współczuję. :(
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Namor
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2237
Rejestracja: sobota 19 maja 2007, 22:26
Lokalizacja: Europa

Post autor: Namor »

Sten pisze:No fakt Zarząd przeprowadza się hmm mówiąc delikatnie - za miasto, czego owemu wielce współczuję
pozostaję w bulu :wink:
Corvus_Corax
początkujący
początkujący
Posty: 67
Rejestracja: niedziela 05 kwie 2009, 18:05
Lokalizacja: ...bym nie był;o)

Post autor: Corvus_Corax »

Namor pisze:Corvus_Corax w Twoim miescie jest wydział produkcyjny

08-110 Siedlce
ul. 10 lutego 22
tel.: (025) 6322-971,
email: wp.siedlce@warszawa.buligl.pl

tam dowiesz się z pierwszej ręki
Kiedy ja nie mieszkam w Siedlcach :shock: Skąd taka informacja?
Mam nadzieję, ze doczekam się jakiejś odpowiedzi na zadane pytania :P
Namor
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2237
Rejestracja: sobota 19 maja 2007, 22:26
Lokalizacja: Europa

Post autor: Namor »

Corvus_Corax pisze:Kiedy ja nie mieszkam w Siedlcach
Corvus_Corax
Przepraszam najmocniej - byłem przekonany, że jesteś Corvusem z forum przyroda i z forum TP Bocian [wiele osób używa tych samych nicków na różnych forach]. Płace niestety nie są imponujące śr. nieco powyżej 4000,- zł. Płaca akordowa - najlepiej zajrzyj do najbliższego oddziału BULiGL i tam porozmawiaj. Potrzebujemy teraz głównie leśników, ale z dobrym przygotowaniem przyrodniczym [ornitolog, fitosocjolog, może być GISowiec, a najlepiej orientujący sie nieźle w problematyce NAtura 2000].
Corvus_Corax
początkujący
początkujący
Posty: 67
Rejestracja: niedziela 05 kwie 2009, 18:05
Lokalizacja: ...bym nie był;o)

Post autor: Corvus_Corax »

Cóż.. niestety ten Corvus to ktoś inny :)
4 tys. rozumiem brutto bo raczej nie do ręki? :D
O płacy akordowej wiedziałem... trochę z ludźmi rozmawiałem ale generalnie nie wyciągali takich kwot :)
GISowców to raczej wszędzie potrzebują. Toż mapy numeryczne i ogólnie ta tematyka jest pożądana w XXI wieku. Chociaż mam ofertę robienia w czymś na kształt BULu tylko to prywatna firma... mogę zacząć od zaraz ale jak się dowiedziałem na jakich warunkach to śmiech mnie ogarnął 8) A mapy to sami mamy robić... "tu się wytnie..tam wklei... tutaj farbkami pomaluje..." taką mapę miałbym wykonać na koniec taksacji prywatnego lasu :|
Stwierdziłem, że dalej będę szukał pracy zamiast firmować swoim nazwiskiem takie coś 8)
marzena.b
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: piątek 21 maja 2010, 10:19
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: marzena.b »

Wybaczcie odgrzebywanie "trupa", ale chyba lepiej skupić podobną treść w jednym wątku.
Chciałabym zaczerpnąć informacji na temat pracy w BULiGL, ale pod kątem geodezji. Z tematyką geodezji w lasach nie stykałam się praktycznie wogóle w trakcie nauki i pracy.
Czytając ten temat i wspominając doświadczenia w formach o "państwowym rodowodzie" zaczynam się zastanawiać czy nie jest to ciekawy kierunek.
Czy koledzy/koleżanki mogliby się wypowiedziec na temat pracy geodetów w BUL-u?
Jestem ciekawa czy jest to dobra opcja dla doświadczonego technika bez uprawnień?

Jednocześnie witam forumowiczów płci obojga; bardzo przyjemnie czyta mi się to forum :)
Namor
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2237
Rejestracja: sobota 19 maja 2007, 22:26
Lokalizacja: Europa

Post autor: Namor »

marzena.b pisze:Jestem ciekawa czy jest to dobra opcja dla doświadczonego technika bez uprawnień?
bez uprawnień to raczej mała szansa.
marzena.b
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: piątek 21 maja 2010, 10:19
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: marzena.b »

To dość ciekawe. Oczywiście co firma to obyczaj, ale w większości jednak nie wymaga się od szeregowego pracownika uprawnień. Rzecz jasna ktoś musi je mieć, żeby mógł się podpisać jako sprawdzający robotę, ale większość ludzi z powodzeniem funkcjonuje bez uprawnień.
Jak wogóle jest z pracą geodetów w BULiGL; mają dużo roboty czy geodezja została tam bardziej z nazwy?
Ja osobiście pracowałam (jak to dziewczyna) bardziej przy mapach numerycznych; opracowaniach na potrzeby LPIS itp. atrakcjach; jestem ciekawa jakiego rodzaju roboty przeważają w BULiGL?
Awatar użytkownika
3006hc
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1129
Rejestracja: piątek 22 sie 2008, 03:25
Lokalizacja: z lasu

Post autor: 3006hc »

lepiej zrób uprawnienia i coś swojego otwórz
Różnica między ekologiem, a ekofilem jest mniej więcej taka jak miedzy pedagogiem a pedofilem....
marzena.b
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: piątek 21 maja 2010, 10:19
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: marzena.b »

Szczerze, to otwieranie swojego interesu w Trójmieście i praca 72h na dobę tylko dla idei bycia własnym szefem (bo na własnym to do pułapu średniej firmy jesteś i szefem i pracownikiem na pełny etat) - to nie dla mnie. Wolę pracować dla dużych firm, nawet za cenę niewysokiego wynagrodzenia.
Ale wiesz... to dobry pomysł - coś swojego byłabym skłonna otworzyć, ale nie w geodezji :mg:
Awatar użytkownika
3006hc
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1129
Rejestracja: piątek 22 sie 2008, 03:25
Lokalizacja: z lasu

Post autor: 3006hc »

wiesz własna firma to jest trochę ryzyk - fizyk... Jednym się udaje, innym nie.
Ale praca na etacie g... daje. Już nawet nie daje "świętego spokoju". Co prawda w LP czy BULiGL pracuje wielu ludzi dla niskiego, ale pewnego status quo, jednak tego spokoju jest coraz mniej
Różnica między ekologiem, a ekofilem jest mniej więcej taka jak miedzy pedagogiem a pedofilem....
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

Odświeżam temat. Czy coś się zmieniło w BULiGL-u ?? (większe zapotrzebowanie na pracowników, jakieś inne wymagania co do nich, zarobki, styl pracy, itp.).Proszę o garść nowości. :wink:
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Awatar użytkownika
3006hc
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1129
Rejestracja: piątek 22 sie 2008, 03:25
Lokalizacja: z lasu

Post autor: 3006hc »

maverick,

To czy są potrzebni pracownicy zależy raczej od oddziału. Płace kiepskie. Już podleśniczy, który jest skrajnie kiepsko opłacany ma lepiej. Zarobi może trochę mniej, ale pracuje połowę(albo nawet 1/4) tego co taksator i to w o wiele wolniejszym tempie. 300 godzin pracy w miesiącu, szczególnie na WISLu to nie jest jakaś wygórowana liczba. No, ale podleśniczy ma jednak większą odpowiedzialność.
Podsumowując - kwestia gustu.
Różnica między ekologiem, a ekofilem jest mniej więcej taka jak miedzy pedagogiem a pedofilem....
Utopiec
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 353
Rejestracja: wtorek 07 lut 2017, 21:32
Lokalizacja: Zwierzogród

Pomożecie :) ?

Post autor: Utopiec »

Zapewne dostanę za to odświeżenie, a właściwie odgrzanie starego kotleta, który już zniknął pod połacią mchu i paproci opr :wpale: :P
Nie mniej, do rzeczy. Chciałbym się przebranżowić, zawsze czułem "miętę" do lasu i ogólnie szeroko pojętego środowiska, ale że człowiek głupi był jak wybierał studia, to nie poszedł na to, co go fascynowało czyt. leśnictwo i ochrona środowiska, ale na co rzekomo dawało pracę z perspektywami :wstyd:. Mam w związku z tym kilka pytań:
1) Czy do BULiS, z racji tego, że jest państwowe, organizowane są konkursy, czy można tam po prostu wysłać CV z listem motywacyjnym,
2) Czy w ogóle jest sens, zawracać głowę pracownikom BULiS czymś takim, kiedy nie mam wykształcenia kierunkowego w leśnictwie, a w zasadzie dokształcam się sam.
3) Czy mając szalony pomysł na przebranżowienie, warto pójść na podyplomówkę z hodowli lasu, jeżeli chce się aplikować w takim miejscu?
trochę o mnie:
Wprawdzie zajmuje się na co dzień budownictwem wodnym (inżynier środowiska), ale nauczyłem się sam ogarniać kwestię środowiskowe, w tym inwentaryzacje w terenie - wiadomo, jak czegoś nie potrafię rozpoznać to robię zdjęcie i potem szukam po przewodnikach, a także wdrażam się ciągle - na zasadzie jest potrzeba, to szukam rozwiązania - w program do geoinformacji przestrzennej QGiS.

Z góry dziękuję za pomoc i przepraszam, jeżeli post ten jest troszkę spamerski w waszym odczuciu. :aniolek2:
Pozdrawiam
Utopiec
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104858
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Utopiec pisze:Czy do BULiS
Chyba chodzi ci o BULiGL (Biuro Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej)...
Wydaje mi się, że konkursy to tylko na dyrektorów...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Utopiec
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 353
Rejestracja: wtorek 07 lut 2017, 21:32
Lokalizacja: Zwierzogród

Post autor: Utopiec »

Tak, BULiGL. Nie wiem co mi chodziło po głowie, kiedy pisałem ten post :lol: Dzięki za korektę i informacje Piotrek,
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104858
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Utopiec pisze:Nie wiem co mi chodziło po głowie, kiedy pisałem ten post :lol:
Jako utopcowi i bywalcowi Bajorko Company zapewne jakaś Sadzawka... :wink:
Biuro Urządzania Lasów i Sadzawek...

Hej, urządzeniowcy - tak mi przyszło do głowy, że rzeczywiście taka drobna korekta nazwy była by sensowna. Po pierwsze rozszerzenie działalności na drobne akweny wodne ( :wink: ), a po drugie jakie wspaniałe hasło reklamowe zachęcające do wydawania pieniędzy można na tym "postawić": BULiS i masz! :lol:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

ODPOWIEDZ