Z którego operatora telekomunikacyjnego usług NIE KORZYSTA
Moderator: Moderatorzy
ja mobilne mam wszystkie "wyłączone", bo w domu nie mam żadnego zasięgu... Już za oknem mam, ale w domu nie 
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.(A. Sapkowski)
Czyli usługodawcy mają Ciebie gdzieś... rozumiem gdzieś w kaczej d... w górach daleko... ale żeby wokól największej w Posce aglomeracji gdziekolwiek nie było zasięgu, to skandal przecie... W najdzikszych szkockich Highlandach nie spotkałem czegoś takiego, a tam w całym kraju mieszka 5 milionów ludzi, czyli tyle co w województwie Śląskim...Hej! 
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Nie. Męczące jest to kiedy na balkonie po kolana śniegu, a chcesz pogadać przez komórkę. Bezprzewodowego netu nie potrzebuję, bo korzystam z neostrady. Ale po kilku latach już się do tego przyzwyczaiłam, jak do wielu rzeczy, które wkurzają, ale nie bardzo można coś zrobić....Śmietan pisze:Bardziej szczęśliwa?
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.(A. Sapkowski)
Ale to chyba nie wina operatora, a domu samego w sobie. Działa jak klatka Faraday'a ( nie wiem czy dobrze napisałam, jak źle to przepraszam!). A swoja drogą Dąbrowa to taka otyła kacza d.... , nie oszukujmy się, z miastem ma ona mało wspólnego 
Ale temat nam umyka
Ale temat nam umyka Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.(A. Sapkowski)
????? aż biznes 40 i nie chcą dać więcejJuż 10 rok korzystam z Plusa i nie narzekam.
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
A ja mieszkam na wsi mam dobry zasięg Ery, Plusa Orange. Jak potrzebny był telefon, w orange było najkorzystniej kupiłem i jest ok, potrzebny był internet (nie mogę mieć neostrady) najkorzystniej było w Erze zamówiłem używam i jest ok. Te trzy sieci tak naprawdę niewiele się różnią. Obsługa podobna (raz lepsza raz gorsza) taryfy raz w jednej lepsze raz w drugiej.
Już od ok.10 lat mam telefon w plusie,jak na razie nie jest żle może dlatego że z obslugą mam stycznosć tylko przy okazii wymiany aparatów.Słuzbowy tez plus wiec spoko.Poza jedną,niezbyt długą(na szczescie)przygoda z orange z ulgą z mopjej strony zakończną nie mialem stycznosci z innymi operatorami,ale rodzina ma play i mówia że jest w pożądku.
Błogosławiony ten,co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
-
ania tal
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3032
- Rejestracja: piątek 06 mar 2009, 16:31
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Zdecydowanie nie polecam blue-connect 
Mam go prawie rok, a od trzech dni dostaję białej gorączki 
Fakt, mam najniższy pakiet, ale nawet jak przekroczyłam ilośc Mb i spowolnili mi internet to i tak całkien nieźle działał. Co miesiąc, a dokładnie z 16 na 17 przywracają mi prędkość, ale tym razem to 17 był tak wolny że można było zasnąć przed pulpitem, 18 trochę lepiej a 19 znów mi spowolnili bo rzekomo przekroczyłam swój limit. Zadzwoniłam do biura obsł. kl. i pan mnie po prostu olał 
jutro zadzwonię tam jeszcze raz i powiem co o nich myślę 
do tego do końca umowy został jeszcze rok 
Najgorsze jest to że nie mogę połączyć się z kamerami w Estonii
jestem tak wsiekła że nie macie pojęcia... 
Mam go prawie rok, a od trzech dni dostaję białej gorączki Fakt, mam najniższy pakiet, ale nawet jak przekroczyłam ilośc Mb i spowolnili mi internet to i tak całkien nieźle działał. Co miesiąc, a dokładnie z 16 na 17 przywracają mi prędkość, ale tym razem to 17 był tak wolny że można było zasnąć przed pulpitem, 18 trochę lepiej a 19 znów mi spowolnili bo rzekomo przekroczyłam swój limit. Zadzwoniłam do biura obsł. kl. i pan mnie po prostu olał jutro zadzwonię tam jeszcze raz i powiem co o nich myślę do tego do końca umowy został jeszcze rok Najgorsze jest to że nie mogę połączyć się z kamerami w Estonii
jestem tak wsiekła że nie macie pojęcia... PTAKI SĄ JAK ANIOŁY - PIĘKNE I TAJEMNICZE
Mam wręcz odmienne zdanie. Fakt, że są miejsca gdzie blueconnect działa jak działa, albo i nie, jak choćby w zeszłym tygodniu w Bieszczadach, ale nie jest tragicznie, choć gdybym miał go stosować jako jedyne źródło internetu, to bym się poważnie zastanowił.ania tal pisze:nigdy więcej Ery, nigdy
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa