Pan czytał ten topik od początku Pani Delto.Chyba czytał Pan ten topik bardzo pobieżnie
bo od samego początku jest poświęcony temu, jak by się dobrać straznikom "do tyłka". Pomysły sypią się jak z rekawa!
Czy Pani naprawdę myśli, że teraz główną myślą większości pracujących w LP jest nic tylko cyt. "dobrać straznikom "do tyłka" ? Pani Delto czy Pani przeczytała uważnie ostatnie posty Kolegi Glacy ? Raczej z pewnością, więc wyobraża sobie Pani co myślą ludzie w obliczu zapowiadanej "optymalizacji". Każdy myśli i próbuje zatroszczyć się o siebie i bliskich, "nie utonąć" pisząc krótko. Pani zdaje się również, w tym o Straż Leśną, jak się domyślam ze względu na Małżonka. Motywy zrozumiałe, tylko dlaczego w taki dziwny sposób "przez podtapianie i obsmarowanie" ogółu SL, a Leśniczych w szczególności ?
Nie Pani Delto, "nie wszyscy dobrze wiemy". Nie przypominam sobie żeby LP publikowały jakieś specjalne Biuletyny pt. "Złodziejstwo Leśniczych za miesiąc......".Poza tym wszyscy dobrze wiemy, że wiele smierdzących spraw zwiazanych z kradzieżami w strodowisku Służby Leśnej, jest po cichu zmiatane pod dywan...
Jeżeli posiada Pani wiedzę na temat "smierdzących spraw zwiazanych z kradzieżami w strodowisku Służby Leśnej" to proszę natychmiast zgłosić to organom ścigania/wymiaru sprawiedliwości. Policja, Prokuratura, CBA....jest trochę takich instytucji, zwłaszcza, jeżeli są jak pani pisze "po cichu zamiatane pod dywan". Posiadanie wiedzy o popełnionych przestępstwach i niepodzielenie się nią z ww. organami też jest przestępstwem. Ale przecież Pani dobrze o tym wie, prawda ?
A nie tylko Panią takie wydarzenia bulwersują, to wpływa na wizerunek całej firmy, a nie tylko tych Leśniczych, a poza tym inni też pracują w Polsce w DT za lichsze pensje od Leśniczych. Powtórzę : Przypadki czarnych owiec w stadzie nie oznaczają, że całe stado jest też czarne, a tylko z wierzchu ufarbowane na biało. Żadna grupa zawodowa w LP nie rodzi się z napisem na czole uczciwi / złodzieje.Z perspektywy kogoś pracujacego w technicznym (jak m.in. ja) ostatnie wydarzenia są wyjątkowo bulwersujące, biorąc pod uwage całkiem przyzwoite (przynajmniej w moim nctwie) zarobki lesniczych
Na koniec do Pani : Czy wie Pani, że takimi schematycznymi opiniami jak wyżej, brzydko czyni tym pozostałym uczciwym I to naprzykład z Pani otoczenia, z Pani Nadleśnictwa ?
Zgadzam się, że winnych i takie udowodnione przypadki trzeba piętnować, ale tylko takie przypadki a nie od razu resztę całej grupy zawodowej na zasadzie "skoro ten jeden z nich, to napewno cała reszta bez wyjątku". Jak to się mówi świat jest mały, a w przypadku LP to jest tylko "światek". Zdaje sobie Pani sprawę, że inni uczciwi z Pani Nadleśnictwa, lub ich żony też na przykład czytają to forum, Pani wpisy, kojarzą fakty, osoby a potem w zaciszach domowych debatują, po czym rozmawiają z innymi...I jaką Pani opinię robią, to chyba już pisać nie muszę.
Z radą głębszej refleksji,
pozdrawiam