Utrzymanie Straży Leśnej w nadleśnictwie

Ochrona mienia w Lasach Państwowych...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Teo
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3018
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 16:58
Lokalizacja: -----

Post autor: Teo »

Chyba czytał Pan ten topik bardzo pobieżnie
Pan czytał ten topik od początku Pani Delto.
bo od samego początku jest poświęcony temu, jak by się dobrać straznikom "do tyłka". Pomysły sypią się jak z rekawa!


Czy Pani naprawdę myśli, że teraz główną myślą większości pracujących w LP jest nic tylko cyt. "dobrać straznikom "do tyłka" ??? Pani Delto czy Pani przeczytała uważnie ostatnie posty Kolegi Glacy ? Raczej z pewnością, więc wyobraża sobie Pani co myślą ludzie w obliczu zapowiadanej "optymalizacji". Każdy myśli i próbuje zatroszczyć się o siebie i bliskich, "nie utonąć" pisząc krótko. Pani zdaje się również, w tym o Straż Leśną, jak się domyślam ze względu na Małżonka. Motywy zrozumiałe, tylko dlaczego w taki dziwny sposób "przez podtapianie i obsmarowanie" ogółu SL, a Leśniczych w szczególności ?
Poza tym wszyscy dobrze wiemy, że wiele smierdzących spraw zwiazanych z kradzieżami w strodowisku Służby Leśnej, jest po cichu zmiatane pod dywan...
Nie Pani Delto, "nie wszyscy dobrze wiemy". Nie przypominam sobie żeby LP publikowały jakieś specjalne Biuletyny pt. "Złodziejstwo Leśniczych za miesiąc......".
Jeżeli posiada Pani wiedzę na temat "smierdzących spraw zwiazanych z kradzieżami w strodowisku Służby Leśnej" to proszę natychmiast zgłosić to organom ścigania/wymiaru sprawiedliwości. Policja, Prokuratura, CBA....jest trochę takich instytucji, zwłaszcza, jeżeli są jak pani pisze "po cichu zamiatane pod dywan". Posiadanie wiedzy o popełnionych przestępstwach i niepodzielenie się nią z ww. organami też jest przestępstwem. Ale przecież Pani dobrze o tym wie, prawda ?
Z perspektywy kogoś pracujacego w technicznym (jak m.in. ja) ostatnie wydarzenia są wyjątkowo bulwersujące, biorąc pod uwage całkiem przyzwoite (przynajmniej w moim nctwie) zarobki lesniczych
A nie tylko Panią takie wydarzenia bulwersują, to wpływa na wizerunek całej firmy, a nie tylko tych Leśniczych, a poza tym inni też pracują w Polsce w DT za lichsze pensje od Leśniczych. Powtórzę : Przypadki czarnych owiec w stadzie nie oznaczają, że całe stado jest też czarne, a tylko z wierzchu ufarbowane na biało. Żadna grupa zawodowa w LP nie rodzi się z napisem na czole uczciwi / złodzieje.

Na koniec do Pani : Czy wie Pani, że takimi schematycznymi opiniami jak wyżej, brzydko czyni tym pozostałym uczciwym ?? I to naprzykład z Pani otoczenia, z Pani Nadleśnictwa ?
Zgadzam się, że winnych i takie udowodnione przypadki trzeba piętnować, ale tylko takie przypadki a nie od razu resztę całej grupy zawodowej na zasadzie "skoro ten jeden z nich, to napewno cała reszta bez wyjątku". Jak to się mówi świat jest mały, a w przypadku LP to jest tylko "światek". Zdaje sobie Pani sprawę, że inni uczciwi z Pani Nadleśnictwa, lub ich żony też na przykład czytają to forum, Pani wpisy, kojarzą fakty, osoby a potem w zaciszach domowych debatują, po czym rozmawiają z innymi...I jaką Pani opinię robią, to chyba już pisać nie muszę.

Z radą głębszej refleksji,
pozdrawiam
delta
początkujący
początkujący
Posty: 133
Rejestracja: piątek 28 lis 2008, 17:15
Lokalizacja: Północ

Post autor: delta »

Teo pisze:
Chyba czytał Pan ten topik bardzo pobieżnie
Pan czytał ten topik od początku Pani Delto.
bo od samego początku jest poświęcony temu, jak by się dobrać straznikom "do tyłka". Pomysły sypią się jak z rekawa!


Czy Pani naprawdę myśli, że teraz główną myślą większości pracujących w LP jest nic tylko cyt. "dobrać straznikom "do tyłka" ??? Pani Delto czy Pani przeczytała uważnie ostatnie posty Kolegi Glacy ? Raczej z pewnością, więc wyobraża sobie Pani co myślą ludzie w obliczu zapowiadanej "optymalizacji". Każdy myśli i próbuje zatroszczyć się o siebie i bliskich, "nie utonąć" pisząc krótko. Pani zdaje się również, w tym o Straż Leśną, jak się domyślam ze względu na Małżonka. Motywy zrozumiałe, tylko dlaczego w taki dziwny sposób "przez podtapianie i obsmarowanie" ogółu SL, a Leśniczych w szczególności ?
Poza tym wszyscy dobrze wiemy, że wiele smierdzących spraw zwiazanych z kradzieżami w strodowisku Służby Leśnej, jest po cichu zmiatane pod dywan...
Nie Pani Delto, "nie wszyscy dobrze wiemy". Nie przypominam sobie żeby LP publikowały jakieś specjalne Biuletyny pt. "Złodziejstwo Leśniczych za miesiąc......".
Jeżeli posiada Pani wiedzę na temat "smierdzących spraw zwiazanych z kradzieżami w strodowisku Służby Leśnej" to proszę natychmiast zgłosić to organom ścigania/wymiaru sprawiedliwości. Policja, Prokuratura, CBA....jest trochę takich instytucji, zwłaszcza, jeżeli są jak pani pisze "po cichu zamiatane pod dywan". Posiadanie wiedzy o popełnionych przestępstwach i niepodzielenie się nią z ww. organami też jest przestępstwem. Ale przecież Pani dobrze o tym wie, prawda ?
Z perspektywy kogoś pracujacego w technicznym (jak m.in. ja) ostatnie wydarzenia są wyjątkowo bulwersujące, biorąc pod uwage całkiem przyzwoite (przynajmniej w moim nctwie) zarobki lesniczych
A nie tylko Panią takie wydarzenia bulwersują, to wpływa na wizerunek całej firmy, a nie tylko tych Leśniczych, a poza tym inni też pracują w Polsce w DT za lichsze pensje od Leśniczych. Powtórzę : Przypadki czarnych owiec w stadzie nie oznaczają, że całe stado jest też czarne, a tylko z wierzchu ufarbowane na biało. Żadna grupa zawodowa w LP nie rodzi się z napisem na czole uczciwi / złodzieje.

Na koniec do Pani : Czy wie Pani, że takimi schematycznymi opiniami jak wyżej, brzydko czyni tym pozostałym uczciwym ?? I to naprzykład z Pani otoczenia, z Pani Nadleśnictwa ?
Zgadzam się, że winnych i takie udowodnione przypadki trzeba piętnować, ale tylko takie przypadki a nie od razu resztę całej grupy zawodowej na zasadzie "skoro ten jeden z nich, to napewno cała reszta bez wyjątku". Jak to się mówi świat jest mały, a w przypadku LP to jest tylko "światek". Zdaje sobie Pani sprawę, że inni uczciwi z Pani Nadleśnictwa, lub ich żony też na przykład czytają to forum, Pani wpisy, kojarzą fakty, osoby a potem w zaciszach domowych debatują, po czym rozmawiają z innymi...I jaką Pani opinię robią, to chyba już pisać nie muszę.

Z radą głębszej refleksji,
pozdrawiam



Myli się Pan. Uczciwi z mojego nadleśnictwa mają to samo zdanie, co ja. Leśny światek jest rzeczywiście mały, mam znajomych w wielu nadleśnictwach i w kuluarach o takich "rzeczach" się mówi (plotki, czy nie - ale coś w tym jest...). I niech się Pan nie dziwi, że leśny szary ludek takich rzeczy nie zgłasza, bojąc się o własne miejsce pracy. Poza tym nikt nie chce mieć przyczepionej łatki "kabla", prawda? :|
Poza tym to,co Pan napisał, świadczy o tym, że nie pozwala mi Pan mieć własnych pogladów na temat tego, co się dzieje. Pozdrawiam!
delta
początkujący
początkujący
Posty: 133
Rejestracja: piątek 28 lis 2008, 17:15
Lokalizacja: Północ

Post autor: delta »

Jeszcze jedno. Nie kieruję moich oskarżeń do ogółu Służby Leśnej - i Pan dobrze o tym wie. Poza tym padły tutaj takie określenia Straży jak "pieski szefa" itp... Czy to nie jest obraźliwe??? Poza tym dobrze wiem, że nie każdy leśniczy ma "coś" na sumieniu (wielu bardzo lubię i szanuję), ale chyba jednak ta Straż jest potrzebna, skoro na jaw wyszły takie "kwiatki"???? (tylko czemu właśnie w naszym środowisku?) Na tym kończę dyskusję w tym temacie i pozdrawiam!
Atlas
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4243
Rejestracja: wtorek 10 lut 2009, 22:20
Lokalizacja: z duszy leśnej

Post autor: Atlas »

delta pisze:Nie kieruję moich oskarżeń do ogółu Służby Leśnej
Dopiero teraz to widać.
delta pisze:"pieski szefa" itp... Czy to nie jest obraźliwe???
Odpowiedź jest złożona.
Zasadniczo to jest obraźliwe.
Ale czasem jest tylko stwierdzeniem zgodnym z prawdą ...

Jeden zwalcza szkodnictwo (wśród Służby Leśnej też) i chwała mu za to.
Drugi donosi, podlizuje się i płaszczy przed szefami (i to jest jego najważniejsze zajęcie)
delta pisze:Poza tym dobrze wiem, że nie każdy leśniczy ma "coś" na sumieniu (wielu bardzo lubię i szanuję)

Gdybyś od tego zaczęła nie byłoby niepotrzebnych emocji.
delta pisze:jednak ta Straż jest potrzebna
Straż tak.
delta pisze:na jaw wyszły takie "kwiatki"???? (tylko czemu właśnie w naszym środowisku?)
To smutne, ale takie "kwiatki" wychodzą w środowisku sędziów, psychologów, Policji, muzyków, osób zaufania publicznego, a nawet świętych "nim kur zapieje..."
Awatar użytkownika
Teo
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3018
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 16:58
Lokalizacja: -----

Post autor: Teo »

:roll:
Poza tym to,co Pan napisał, świadczy o tym, że nie pozwala mi Pan mieć własnych pogladów na temat tego, co się dzieje
Pani daruje, ale to nadinterpretacja. Każdy ma proszę Pani poglądy takie jakie chce. Pani, ja i inni.
I niech się Pan nie dziwi, że leśny szary ludek takich rzeczy nie zgłasza, bojąc się o własne miejsce pracy. Poza tym nikt nie chce mieć przyczepionej łatki "kabla"
Proszę Pani, pewne wydarzenia, będące krótko mówiąc skutkami słynnego wątku "folwarku zwierzęcego", konkretnie decyzje jakie ostatnio publicznie podjęto, przeczą temu. Poza tym myśli Pani, że za pisanie tu na forum to nie mamy łatki kable ?? :)
Myli się Pan. Uczciwi z mojego nadleśnictwa mają to samo zdanie, co ja
Napiszę pani tak : Może się faktycznie mylę, nie wiem, natomiast wiem, że znam wystarczająco życie i realia LP, żeby nie dowierzać w "front jedności narodu".
Jeszcze jedno. Nie kieruję moich oskarżeń do ogółu Służby Leśnej - i Pan dobrze o tym wie
Tak, teraz wiem, ale wcześniej można było odnieść odmienne wrażenie.
Poza tym padły tutaj takie określenia Straży jak "pieski szefa" itp... Czy to nie jest obraźliwe???
Tak samo obraźliwe jak sugerowanie ogółowi SL braku odpowiedzialności, braku obowiązków, skłonności do jakiś nieuczciwych machinacji i ich ukrywania.
Poza tym dobrze wiem, że nie każdy leśniczy ma "coś" na sumieniu (wielu bardzo lubię i szanuję),
To cieszy mnie to bardzo. Naprawdę.
ale chyba jednak ta Straż jest potrzebna, skoro na jaw wyszły takie "kwiatki"???? (tylko czemu właśnie w naszym środowisku?)
Proszę Pani, póki co to nikt tu on-line na forum nie ma możliwości usuwania od tak kogoś lub czegoś z LP. Nikt nie życzyłby sobie takich "kwiatków" podważających wiarygodność i twarz firmy. Zna jednak pani doskonale życie i wie, że "kwiatki" to wychodzą również we wszystkich innych dziedzinach życia i innych instytucjach. Świat nie jest czarno-biały.

Również pozdrawiam
delta
początkujący
początkujący
Posty: 133
Rejestracja: piątek 28 lis 2008, 17:15
Lokalizacja: Północ

Post autor: delta »

Teo pisze::roll:
Poza tym to,co Pan napisał, świadczy o tym, że nie pozwala mi Pan mieć własnych pogladów na temat tego, co się dzieje
Pani daruje, ale to nadinterpretacja. Każdy ma proszę Pani poglądy takie jakie chce. Pani, ja i inni.
I niech się Pan nie dziwi, że leśny szary ludek takich rzeczy nie zgłasza, bojąc się o własne miejsce pracy. Poza tym nikt nie chce mieć przyczepionej łatki "kabla"
Proszę Pani, pewne wydarzenia, będące krótko mówiąc skutkami słynnego wątku "folwarku zwierzęcego", konkretnie decyzje jakie ostatnio publicznie podjęto, przeczą temu. Poza tym myśli Pani, że za pisanie tu na forum to nie mamy łatki kable ?? :)
Myli się Pan. Uczciwi z mojego nadleśnictwa mają to samo zdanie, co ja
Napiszę pani tak : Może się faktycznie mylę, nie wiem, natomiast wiem, że znam wystarczająco życie i realia LP, żeby nie dowierzać w "front jedności narodu".
Jeszcze jedno. Nie kieruję moich oskarżeń do ogółu Służby Leśnej - i Pan dobrze o tym wie
Tak, teraz wiem, ale wcześniej można było odnieść odmienne wrażenie.
Poza tym padły tutaj takie określenia Straży jak "pieski szefa" itp... Czy to nie jest obraźliwe???
Tak samo obraźliwe jak sugerowanie ogółowi SL braku odpowiedzialności, braku obowiązków, skłonności do jakiś nieuczciwych machinacji i ich ukrywania.
Poza tym dobrze wiem, że nie każdy leśniczy ma "coś" na sumieniu (wielu bardzo lubię i szanuję),
To cieszy mnie to bardzo. Naprawdę.
ale chyba jednak ta Straż jest potrzebna, skoro na jaw wyszły takie "kwiatki"???? (tylko czemu właśnie w naszym środowisku?)
Proszę Pani, póki co to nikt tu on-line na forum nie ma możliwości usuwania od tak kogoś lub czegoś z LP. Nikt nie życzyłby sobie takich "kwiatków" podważających wiarygodność i twarz firmy. Zna jednak pani doskonale życie i wie, że "kwiatki" to wychodzą również we wszystkich innych dziedzinach życia i innych instytucjach. Świat nie jest czarno-biały.

Również pozdrawiam



Uff. Ulżyło mi, że się w końcu dogadaliśmy. :spoko: Nie chcę awantur z moim udziałem na tym forum... :wink:
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170028
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

delta pisze:Uff. Ulżyło mi, że się w końcu dogadaliśmy. :spoko: Nie chcę awantur z moim udziałem na tym forum... :wink:
Jakże miło takie posty czytać i szkoda tylko, że jest ich tak mało - :brawo: Delta
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
callahan
leśniczy
leśniczy
Posty: 962
Rejestracja: czwartek 24 lip 2008, 18:24
Lokalizacja: deep forest Fangorn

Post autor: callahan »

Teo pisze:Posiadanie wiedzy o popełnionych przestępstwach i niepodzielenie się nią z ww. organami też jest przestępstwem.
Tylko wtrącę nie wyjaśniając. Nie do końca tak jest.
"Es mejor morir de pie que vivir de rodillas" E. Zapata
"Est enim ea non scripta sed nata lex quod vim vi repellere licet" Cicero
"Non omne quod licet honestum est" Justynian - digesta
Awatar użytkownika
Skumbria
wiceminister
wiceminister
Posty: 36310
Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 07:03
Lokalizacja: w drodze

Post autor: Skumbria »

Art. 240

§ 1. Kto, mając wiarygodną wiadomość o karalnym przygotowaniu albo usiłowaniu lub dokonaniu czynu zabronionego określonego w art. 118, 127, 128, 130, 134, 140, 148, 163, 166 lub 252, nie zawiadamia niezwłocznie organu powołanego do ścigania przestępstw, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 2. Nie popełnia przestępstwa określonego w § 1, kto zaniechał zawiadomienia, mając dostateczną podstawę do przypuszczenia, że wymieniony w § 1 organ wie o przygotowywanym, usiłowanym lub dokonanym czynie zabronionym; nie popełnia przestępstwa również ten, kto zapobiegł popełnieniu przygotowywanego lub usiłowanego czynu zabronionego określonego w § 1.

§ 3. Nie podlega karze, kto zaniechał zawiadomienia z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą jemu samemu lub jego najbliższym.
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Awatar użytkownika
callahan
leśniczy
leśniczy
Posty: 962
Rejestracja: czwartek 24 lip 2008, 18:24
Lokalizacja: deep forest Fangorn

Post autor: callahan »

Skumbria masz dużo czasu i poświęcasz go dla dobra społeczności forumowej - jak na Dyrektora Generalnego przystało. :)
Tak miałem na myśli te przepisy. Nie zacytowałaś ale nie szkodzi:
Art. 118. [Wyniszczenie grupy narodowej]
Art. 127. [Pozbawienie niepodległości]
Art. 128 . [Zamach stanu]
Art. 130. [Szpiegostwo]
Art. 134. [Zamach na Prezydenta RP]
Art. 140. [Osłabienie mocy obronnej RP]
Art. 148. [Zabójstwo]
Art. 163. [Zdarzenia zagrażające życiu]
Art. 166. [Przejęcie kontroli nad statkiem wodnym]
Art. 252. [Wzięcie zakładnika]
Wśród w/w nie ma i nigdy nie było obowiązku pod groźbą kary zawiadomienia o przestępstwach, o których mowa w temacie.
W związku z tym proszę nie piszcie o czymś o czym nie macie pojęcia. 8)
"Es mejor morir de pie que vivir de rodillas" E. Zapata
"Est enim ea non scripta sed nata lex quod vim vi repellere licet" Cicero
"Non omne quod licet honestum est" Justynian - digesta
Awatar użytkownika
Teo
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3018
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 16:58
Lokalizacja: -----

Post autor: Teo »

Tak oczywiście. Ty zawsze masz o wszystkim najlepsze pojęcie, Panie Brudny Harry.
To już wiemy od dawna... 8)
Awatar użytkownika
callahan
leśniczy
leśniczy
Posty: 962
Rejestracja: czwartek 24 lip 2008, 18:24
Lokalizacja: deep forest Fangorn

Post autor: callahan »

Teo pisze:Ty zawsze masz o wszystkim najlepsze pojęcie, Panie Brudny Harry.
:D Ja tak nie twierdzę.
:) Po prostu przeczytałem kilka przepisów.
:roll: Sarkazm - na wyrost w niniejszej sytuacji.
8) Miast denerwować się swą niewiedzą może lepiej przyjąć informacje i zapamiętać na przyszłość ?
"Es mejor morir de pie que vivir de rodillas" E. Zapata
"Est enim ea non scripta sed nata lex quod vim vi repellere licet" Cicero
"Non omne quod licet honestum est" Justynian - digesta
Awatar użytkownika
Teo
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3018
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 16:58
Lokalizacja: -----

Post autor: Teo »

Nie, ja się nie denerwuję swoją niewiedzą, podobnie jak pan swoją, jak to mówią człowiek uczy się całe życie. Teraz możesz Pan już wyczyścić swoje armaty :lol:
Awatar użytkownika
callahan
leśniczy
leśniczy
Posty: 962
Rejestracja: czwartek 24 lip 2008, 18:24
Lokalizacja: deep forest Fangorn

Post autor: callahan »

Teo pisze:Teraz możesz Pan już wyczyścić swoje armaty
Jestem gotowy.
Temat brzmi: Utrzymanie Straży Leśnej w nadleśnictwie.
Á propos: mnie denerwuje moja niewiedza i wzbraniam się przed jej prezentowaniem - choćby anonimowo na forum.
"Es mejor morir de pie que vivir de rodillas" E. Zapata
"Est enim ea non scripta sed nata lex quod vim vi repellere licet" Cicero
"Non omne quod licet honestum est" Justynian - digesta
Awatar użytkownika
Teo
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3018
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 16:58
Lokalizacja: -----

Post autor: Teo »

wzbraniam się przed jej prezentowaniem - choćby anonimowo na forum.
Jednak nie zawsze się to udawało ( nie tylko panu, nikt nie jest specjalistą od wszystkiego :) ). Nie ma się co denerwować, nerwy szkodzą :)
Utrzymanie Straży Leśnej w nadleśnictwie
<-- Patrz wcześniejsze wypowiedzi. Wszystko zostało ( z obu stron) napisane.
Awatar użytkownika
Skumbria
wiceminister
wiceminister
Posty: 36310
Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 07:03
Lokalizacja: w drodze

Post autor: Skumbria »

callahan pisze:Skumbria masz dużo czasu i poświęcasz go dla dobra społeczności forumowej - jak na Dyrektora Generalnego przystało.
A Ty czego wyrczysz ?? :> czy dałam komentarz, że to na wasze okazje ?? :roll:
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Awatar użytkownika
Skumbria
wiceminister
wiceminister
Posty: 36310
Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 07:03
Lokalizacja: w drodze

Post autor: Skumbria »

callahan pisze:
Teo pisze:Posiadanie wiedzy o popełnionych przestępstwach i niepodzielenie się nią z ww. organami też jest przestępstwem.
Tylko wtrącę nie wyjaśniąjąc.
Tylko wtrąciłam nie wyjaśniając, że nie do końca tak jest :smiech:
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Awatar użytkownika
callahan
leśniczy
leśniczy
Posty: 962
Rejestracja: czwartek 24 lip 2008, 18:24
Lokalizacja: deep forest Fangorn

Post autor: callahan »

Skumbria pisze:A Ty czego wyrczysz
No pochwal kobitkę i zachęć do działania to jeszcze zasyczy. :)
"Es mejor morir de pie que vivir de rodillas" E. Zapata
"Est enim ea non scripta sed nata lex quod vim vi repellere licet" Cicero
"Non omne quod licet honestum est" Justynian - digesta
Granicznik
początkujący
początkujący
Posty: 18
Rejestracja: sobota 04 lis 2023, 22:41

Re: Utrzymanie Straży Leśnej w nadleśnictwie

Post autor: Granicznik »

Cześć! Od ostatniego postu minęło parę lat i spróbuję "odgrzać kotleta": Jak widzicie sprawę utrzymania Straży Leśnej w obecnych czasach? Lasy Państwowe wchodzą w okres zmian i w związku z tym jak widzicie Straż w tym "gorącym" okresie? Czy może nie widzicie? ;)
tumanleśny
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2596
Rejestracja: środa 19 lip 2023, 08:54

Re: Utrzymanie Straży Leśnej w nadleśnictwie

Post autor: tumanleśny »

Tego kotleta to ja bym nie ruszał.....
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....
ODPOWIEDZ