Laik w lesie
Moderator: Moderatorzy
Laik w lesie
Witam
Ostrzegam - jestem laikiem
Ostatnio mysle o nabyciu sobie na wlasnosc kawalka lasu. Ot tak - zeby miec i posiedziec pod wlasna sosna. Nawet znalazlem takie 2,5 ha, ale pojawiaja sie pewne schody.
1. teren jest zakwalifikowany jako lesny (wokol inne lasy), ale porosniety samosiejkami bez ladu i skladu - trzeba by go chyba na nowo zalesic?
2. lasek lezy w parku krajobrazowym (Dolina Baryczy) - czy mam szanse uzyskac zgode na jakiekolwiek prace, np. wyrab dotychczasowego badziewia?
3. jakie praktyczne obowiazki i koszty wiaza sie z posiadaniem wlasnego kawalka lasu?
4. czy warto sie za to zabierac, biorac pod uwage, ze nie zamierzam tyrac od rana do nocy i placic milionow dla komfortu siedzenia pod wlasna sosna?
Jednym slowem, albo mi to wybijcie z glowy, albo utwierdzcie w przekonaniu, ze warto
Przemax
Ostrzegam - jestem laikiem
Ostatnio mysle o nabyciu sobie na wlasnosc kawalka lasu. Ot tak - zeby miec i posiedziec pod wlasna sosna. Nawet znalazlem takie 2,5 ha, ale pojawiaja sie pewne schody.
1. teren jest zakwalifikowany jako lesny (wokol inne lasy), ale porosniety samosiejkami bez ladu i skladu - trzeba by go chyba na nowo zalesic?
2. lasek lezy w parku krajobrazowym (Dolina Baryczy) - czy mam szanse uzyskac zgode na jakiekolwiek prace, np. wyrab dotychczasowego badziewia?
3. jakie praktyczne obowiazki i koszty wiaza sie z posiadaniem wlasnego kawalka lasu?
4. czy warto sie za to zabierac, biorac pod uwage, ze nie zamierzam tyrac od rana do nocy i placic milionow dla komfortu siedzenia pod wlasna sosna?
Jednym slowem, albo mi to wybijcie z glowy, albo utwierdzcie w przekonaniu, ze warto
Przemax
Własna sosna ... Pewnie, ze warto!
Ale ja się na tym nie bardzo znam, więc poczekaj na opinię znawców
Ja w każdym razie życzę powodzenia w dążeniach ku własnemu kawałkowi szumiącego, pięknego lasu ...
--
Pzodrawiam serdecznie
Hania
Ale ja się na tym nie bardzo znam, więc poczekaj na opinię znawców
Ja w każdym razie życzę powodzenia w dążeniach ku własnemu kawałkowi szumiącego, pięknego lasu ...
--
Pzodrawiam serdecznie
Hania
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 8810
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: Pomorze
Jak wiele osób tutaj, spora część nie jest zawodowcamiprzemax pisze: Ostrzegam - jestem laikiem Smile
Piękne rejony i niedaleko ode mnieprzemax pisze:lasek lezy w parku krajobrazowym (Dolina Baryczy)
Nikt ci chyba nie będzie z głowy wybijać takiego pomysłuprzemax pisze:Jednym slowem, albo mi to wybijcie z glowy, albo utwierdzcie w przekonaniu, ze warto
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
- Kasia
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3830
- Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
- Lokalizacja: z dziupli
- Kontakt:
Powodzenia!Miałbyś nie tylko własną sosnę ale też wiewiórki,zajączki,sarenki itp.Wprawdzie nie wchodzą one w skład inwentarza stałego,ale zawsze to coś.Jeżeli miejsce leży na terenie parku krajobrazowego to zorientuj się w dyrekcji czy wogóle można to kupić,tego typu obszary rządzą się swoimi prawami.Jeśli chodzi o obowiązki to będziesz musiał płacić podatek,tak jak wszycy właściciele "obszarów leśnych".Może wybierzesz coś, co należy do gminy albo do Agencji Rynku Rolnego?Tam zasady są jasne i czytelne,a tak wogóle to poczekaj na opinię Naczelnego Zająca LP,on się na tym zna. Jak już kupisz to daj nam znać, przyjedziemy z namiotami i zrobimy Ci szkółkę leśną.A może chcesz bliżej morza?Chętnie "wygrodzę" Ci coś na swojej działce a drzewka posadzisz jakie będziesz chciał .Gdzieś mi się obiło o uszy, że ktoś chce sprzedać prywatnie jakieś działki zalesione w okolicy Jarosławca czy Starego Krakowa,ale musiałabym się popytać.No i dotację z UE dostaniesz!Tylko uważaj,żeby Ci jej na podatek starczyło
... jednym słowem: WARTO ...przemax pisze:Jednym slowem, albo mi to wybijcie z glowy, albo utwierdzcie w przekonaniu, ze warto
[ Dodano: Sro Lis 23, 2005 23:33 ]
... mogą być jednak kłopoty z zakupem tego, być może jest przeznaczony na zalesienia w którymś tam roku, tutaj musisz się sam zorientować ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Witaj ...
... a jeżeli siedzieć pod sosną i coś ew. z tego mieć to może lepiej to jakoś sztucznie zagospodrować ...
... zależy jakiej jakości i wieku jest to naturalne odnowienie ...
... to zależy co chcesz z niego mieć, jeżeli tylko siedzieć pod sosną to niech rośnie sobie to co jest ...1. teren jest zakwalifikowany jako lesny (wokol inne lasy), ale porosniety samosiejkami bez ladu i skladu - trzeba by go chyba na nowo zalesic?
... a jeżeli siedzieć pod sosną i coś ew. z tego mieć to może lepiej to jakoś sztucznie zagospodrować ...
... zależy jakiej jakości i wieku jest to naturalne odnowienie ...
... pogadaj z miejscowymi leśnikami, ale sądze że tak ...2. lasek lezy w parku krajobrazowym (Dolina Baryczy) - czy mam szanse uzyskac zgode na jakiekolwiek prace, np. wyrab dotychczasowego badziewia?
... podatek leśny, ew. za zabiegi pielęgnacyjne wykonane przez LP ...3. jakie praktyczne obowiazki i koszty wiaza sie z posiadaniem wlasnego kawalka lasu?
... pewnie że warto, mieć kawałek lasu, to brzmi dumnie , nie kosztuje pozatem dużo ...przemax pisze: 4. czy warto sie za to zabierac, biorac pod uwage, ze nie zamierzam tyrac od rana do nocy i placic milionow dla komfortu siedzenia pod wlasna sosna?
... czyli innymi słowy warto ...przemax pisze: Jednym slowem, albo mi to wybijcie z glowy, albo utwierdzcie w przekonaniu, ze warto
... chcesz pokoju - szykuj się na wojnę ...
Nie ma się co zastanawiać, tylko brać i sadzić. Proponuję sadzonki mikoryzowane jakimś jadalnym grzybem. Owszem drogie, ale rosną znacznie lepiej niż pozostałe i niebawem będziesz miał własne maślaki czy borowiki.
W dyrekcji PK powiedzą Ci, jaki tam jest tym siedliskowy i co trzeba posadzić. A jeśli nie tam, to skierują do właściwego leśniczego, który wszystko wytłumaczy. Gdy już posadzisz, to na wszelki wypadek ogrodź całość, albo sadzonki gatunków najchętniej zgryzanych przez zwierzaki. Owszem, jest to kosztowne, ale warto. Bo inaczej będziesz miał rachityczne, powyginane drzewka, które nie mogą odrosnąć od ziemi, bo jakieś dzikie bydło je ciągle żre.
Jest wszakże i na to sposób. Gdy tak parę (coś z pięć) lat pogryzą, to jesienią tniesz gatunki liściaste przy ziemi, dbając, by pozostało parę oczek. A wiosną drzewo wypuści ponad metrowego "bata" (bo korzenie ma silne i nagromadziły sporo substancji do wzrostu), który koronę zacznie formować poza zasięgiem pyska zwierza.
W dyrekcji PK powiedzą Ci, jaki tam jest tym siedliskowy i co trzeba posadzić. A jeśli nie tam, to skierują do właściwego leśniczego, który wszystko wytłumaczy. Gdy już posadzisz, to na wszelki wypadek ogrodź całość, albo sadzonki gatunków najchętniej zgryzanych przez zwierzaki. Owszem, jest to kosztowne, ale warto. Bo inaczej będziesz miał rachityczne, powyginane drzewka, które nie mogą odrosnąć od ziemi, bo jakieś dzikie bydło je ciągle żre.
Jest wszakże i na to sposób. Gdy tak parę (coś z pięć) lat pogryzą, to jesienią tniesz gatunki liściaste przy ziemi, dbając, by pozostało parę oczek. A wiosną drzewo wypuści ponad metrowego "bata" (bo korzenie ma silne i nagromadziły sporo substancji do wzrostu), który koronę zacznie formować poza zasięgiem pyska zwierza.
-
- inżynier nadzoru
- Posty: 1101
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: tdyery
-
- inżynier nadzoru
- Posty: 1101
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: tdyery
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 8810
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: Pomorze
To ja też chcę Mam niedalekoHania pisze:Wydaje mi się, że chłopaki już się zmawiają na jakąś imprezkę w tym lesie
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."