Glaca pisze:to mi osobiście przypomina relikt z czasów komuny
Zapewnienie pracownikom posiłków rege i wody, a także wymóg pod hasłem: mydło+ręcznik, uważam za jedne z głupszych przepisów bhp. Czy my jesteśmy dziećmi, czy odpowiedzialnymi, dorosłymi ludźmi. Idziemy do pracy i sami dbamy o siebie, a pracodawca niech zapewnia nam narzędzia, a nie wyżywienie. Kasę niech płaci odpowiednią i kupimy sobie co trzeba, jak pisze Księgowy w LP.księgowy w LP pisze:muszę sam sobie przynieść śniadanie, a jak nie to coś sobie kupić..
Mimo, że jestem uprawniona, nie korzystam z przywileju, bo uważam, że głupi jest i tyle.
Asortyment obejmuje u nas: konserwy, flaczki i gołąbki. Śmiać mi się chce, jak słyszę lamenty niezadowolonej Grupy Przeciwników Flaczków, bo chcieli konserwy tym razem .