Księżycowe drewno - propaganda czy fakty ?
Moderator: Moderatorzy
To w jaki sposób zabezpieczano drewno ,że ono ustało się i nawet 200 czy 300 lat,a współczesne , to już każdy widzi co się z nim dzieje .
Mamy kuźnie , która ma z 200 lat i jest jak nowa (zdrowe drzewo) - z małymi wyjątkami, a altanka która ma z 10 lat wymaga zabiegów konserwacyjnych .
Niestety nikt nie żyje z tamtego pokolenia by go oto zapytać , bo jak nie rozbiory , to niemcy , ruscy porobili czystki ,a dzienniki, notatki , które się ustały , nie poruszają tych zagadnień .
Mamy kuźnie , która ma z 200 lat i jest jak nowa (zdrowe drzewo) - z małymi wyjątkami, a altanka która ma z 10 lat wymaga zabiegów konserwacyjnych .
Niestety nikt nie żyje z tamtego pokolenia by go oto zapytać , bo jak nie rozbiory , to niemcy , ruscy porobili czystki ,a dzienniki, notatki , które się ustały , nie poruszają tych zagadnień .
No właśnie to co pisałem
drewno na takie "budowle" było cięte zimą, to podstawa.
Drzewa były starannie wybierane (wiek, siedlisko itp).
Gatunki także miały znaczenie np. modrzew po wyschnięciu praktycznie nic go nie chce zżerać.
Ważną kwestią pozostaje właściwe zabezpieczenie od wilgoci. Mało kto wie, że przed wojną praktycznie nie było domu bez drenażu. Na wsi najprostszy i najskuteczniejszy drenaż to budowa domu na kamieniach zasypanych wapnem.
Mogę założyć, że ta kuźnia ma solidne okapy co skutecznie zabezpiecza ją przed zaciekaniem w czasie opadów deszczu. Dodatkowo zapewne nie jest to budowla piętrowa co skutecznie odcina ściany od deszczu.
AAA
I jeszcze jedna taka ciekawostka w tym drewnie (stare domu) na powierzchni drewna wytwarza się swego rodzaju korzystny mikroklimat eliminujący wnikanie grzybów odpowiadających za zgniliznę.
A co do "dzisiejszego" drewna to altanki (kupione czy zrobione), to powstają z drewna młodego. Często te z markerów typu IKEA to klejonki które robione są z drzew niekiedy poniżej 40 lat. Takie drewno to w piecu pali się jak papier a co dopiero mówić o jego konstrukcyjnych właściwościach.
drewno na takie "budowle" było cięte zimą, to podstawa.
Drzewa były starannie wybierane (wiek, siedlisko itp).
Gatunki także miały znaczenie np. modrzew po wyschnięciu praktycznie nic go nie chce zżerać.
Ważną kwestią pozostaje właściwe zabezpieczenie od wilgoci. Mało kto wie, że przed wojną praktycznie nie było domu bez drenażu. Na wsi najprostszy i najskuteczniejszy drenaż to budowa domu na kamieniach zasypanych wapnem.
Mogę założyć, że ta kuźnia ma solidne okapy co skutecznie zabezpiecza ją przed zaciekaniem w czasie opadów deszczu. Dodatkowo zapewne nie jest to budowla piętrowa co skutecznie odcina ściany od deszczu.
AAA
I jeszcze jedna taka ciekawostka w tym drewnie (stare domu) na powierzchni drewna wytwarza się swego rodzaju korzystny mikroklimat eliminujący wnikanie grzybów odpowiadających za zgniliznę.
A co do "dzisiejszego" drewna to altanki (kupione czy zrobione), to powstają z drewna młodego. Często te z markerów typu IKEA to klejonki które robione są z drzew niekiedy poniżej 40 lat. Takie drewno to w piecu pali się jak papier a co dopiero mówić o jego konstrukcyjnych właściwościach.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5663
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Starzy ludzie mówili, że drewno na budowę tylko styczniowe, na dodatek cieśla sam wybierał sztuki na zrębie(ostatnie takie zjawisko sam pamiętam ) Dziś buduje się z tego co w tartaku , a tam rządzi tylko cena zakupu.Okres pozyskania w ogóle nie gra roli.
Z kolei przy księżycu najlepiej wychodzi księżycówka
Z kolei przy księżycu najlepiej wychodzi księżycówka
Ale tu też się liczy faza księżyca...Blues Brothers pisze:...Z kolei przy księżycu najlepiej wychodzi księżycówka
W nowiu jest ciemniej to i namierzyć trudno, no chyba, że po zapachu
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Ale to i zimy musiały być "zwyczajne".Blues Brothers pisze:Starzy ludzie mówili, że drewno na budowę tylko styczniowe...
Styczeń styczniowi nie równy. Teraz jak do grudnia zimy nie ma tylko na "+" a potem styczeń też ciepły to te soki nadal krążą i kicha... (pewnie nawet księżyc nie pomoże).
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
niania pisze:Co sądzicie na temat "księżycowego drewna" - to czysta propaganda ,żeby nabijać ludzi na kasę ? Czy jednak coś w tym prawdy jest ?
Na polskim rynku dostępna jest książka Erwina Thoma - "Na długi czas", w której podobno przedstawione są wyniki badań drewna księżycowego.DAKa pisze:Tak jak z religia - nie ma dowodow na istnienienie Boga, ale tez nie ma dowodow na to ze nie istnieje. Podobnie jest z tym drzewem ksiezycowym i dlatego jest piekne.Sten pisze:Moim zdaniem propaganda ... Szczególnie z tymi fazami księżyca ...
Można też znaleźć wykład Thoma na temat opracowanej przez niego technologii: https://www.bing.com/videos/search?q=ho ... ORM=VRDGAR
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Dziennik Leśny
To jak długo musi utrzymywać się temperatura ujemna ,żeby soki nie krążyły i jaka minimalna musi to być temperatura ?Fichtel pisze:Styczeń styczniowi nie równy. Teraz jak do grudnia zimy nie ma tylko na "+" a potem styczeń też ciepły to te soki nadal krążą i kicha.
Tylko tu jest taki problem ,że to jest jego technologia . Każdy chwali swoje bo z tego jest kasa . Ile w tym rzeczywiście prawdy ... ? Czy nie jest to po prostu zwykła reklama z dodatkiem socjotechnikiRR pisze: Można też znaleźć wykład Thoma na temat opracowanej przez niego technologii
Ja tego nie wiem. Ale technologia jest ciekawa.niania pisze:Tylko tu jest taki problem ,że to jest jego technologia . Każdy chwali swoje bo z tego jest kasa . Ile w tym rzeczywiście prawdy ... ? Czy nie jest to po prostu zwykła reklama z dodatkiem socjotechniki
Swoją drogą, ciekawe jaki jest koszt domu w technologii holz100...
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Dziennik Leśny
RR
Z wykładu tego Pana wynika ,że ta technologia opiera się na magazynowaniu energii .
W ciepłe dni magazynuje , a w zimie , w uproszczeniu " oddaje " .
Cegła może max. zmagazynować energię na 7 dni, drewno miesiąc .
Nie chce mi się jednak wierzyć , żeby tego robal nie zeżarł za 30 czy 40 lat. Szczególnie ,że jego rozwiązania wykorzystują nowoczesną technologią do obróbki drewna ( zero ciosania, itd).
Nie wierzę również ,żeby taki domek nie wymagał dogrzewania w zimie.
Szkoda ,że nie pokazał wykresów z temperatury wewnętrznej domu podczas zimy .
Z wykładu tego Pana wynika ,że ta technologia opiera się na magazynowaniu energii .
W ciepłe dni magazynuje , a w zimie , w uproszczeniu " oddaje " .
Cegła może max. zmagazynować energię na 7 dni, drewno miesiąc .
Nie chce mi się jednak wierzyć , żeby tego robal nie zeżarł za 30 czy 40 lat. Szczególnie ,że jego rozwiązania wykorzystują nowoczesną technologią do obróbki drewna ( zero ciosania, itd).
Nie wierzę również ,żeby taki domek nie wymagał dogrzewania w zimie.
Szkoda ,że nie pokazał wykresów z temperatury wewnętrznej domu podczas zimy .
Drewna zabezpieczonego preparatami przeciwzapalnymi nie ruszy żaden robal...niania pisze:żeby tego robal nie zeżarł za 30 czy 40 lat
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Pominął. Nikt nie pozwoli ci na budowę domu o konstrukcji drewnianej bez atestów p.poż. A tym bardziej domu całkowicie z drewna.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Piotrek pisze:Pominął. Nikt nie pozwoli ci na budowę domu o konstrukcji drewnianej bez atestów p.poż. A tym bardziej domu całkowicie z drewna.
A ile Piotrze zbudowałeś domów...?
W Polsce?
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Akurat holz100 posiada wszelakie atesty, ale pytanie w temacie dotyczyło drewna księżycowego i jak mniemam nikt na nie nie jest w stanie odpowiedzieć.
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Dziennik Leśny
To by może wiedział "coś" o tych atestach i jak odbywa się odbiór domu drewnianego.niania pisze:Fichtel, ale on nie mówi ile zbudował , tylko jakie są wymogi prawne
Zarówno tego z bala czy szkieletowego...
I czy różni się od murowanego.
Prawda jest taka, że jak się samemu nie zadba się o zabezpieczenie to odbierającemu jest ganc-pomada.
Co może będzie sprawdzał czy puszki mają atesty i czy instalacja elektryczna położona jest we właściwych rurkach (jeśli są takowe)?
Konstrukcja domu czy ściany nośne to kierownik budowy bardziej sprawdzi i geodeta, który wymiary nanosi na mapkę a nie inspektor.
Jeżeli projektant tak zaprojektował i wydano pozwolenie na budowę to wykonanie leży po stronie inwestora a ewentualny nadzór to kierownik budowy...
Co komu po certyfikacie ogniotrwałości gotowych ścian szkieletowych wykonanych w fabryce jak komin został postawiony z czerwonej cegły a fugi marnie wykonane?
Nawet jeśli to kominiarz odebrał...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3145
- Rejestracja: poniedziałek 22 paź 2012, 19:10
- Lokalizacja: z Księżyca;)
Fichtel pisze:Skoro księżyc ma wpływ na pływy mórz i oceanów przemieszczając gigantyczne hektolitry wody... to może i ma wpływ na kilka procent wilgotności drzewa (zwłaszcza zimą).
Blues Brothers pisze:Z kolei przy księżycu najlepiej wychodzi księżycówka
Fichtel pisze:Ale tu też się liczy faza księżyca...
W nowiu jest ciemniej to i namierzyć trudno, no chyba, że po zapachu
Dobra myśl. Chwalebna.niania pisze:chyba zdecyduje się na wybudowanie takiego małego budynku 4x4 metra z drewna.
Za 40 lat okaże się
O! Moonia się pokazała
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Podstawowym sposobem "zabezpieczania" było wykorzystywanie w budownictwie wyłącznie drewna twardzielowego. Ociosany biel trafiał do pieca. Twardziel sosnowa jest na tyle wysycona naturalnymi impregnatami, że nie ma wielkiego znaczenia czy została przetarta, czy ociosana.niania pisze:To w jaki sposób zabezpieczano drewno ,że ono ustało się i nawet 200 czy 300 lat,a współczesne , to już każdy widzi co się z nim dzieje .
Ten sposób jest jednak "dość" kosztowny. Trzecia część, połowa nietaniego przecież drewna to odpad. Poza tym, żeby uzyskać odpowiednio gruby krawędziak, bal, potrzeba drzewa, które ma sporo więcej niż 80 lat.
Mając świadomość tego, jak czasochłonne było obrabianie drewna siekierą (drewno na wiejską chatę gromadzono przez parę lat), można mieć wrażenie, że zaleta drewna zimowego, tj. niższa wilgotność, dziś, przy szybkim przerobie, składowaniu, suszeniu, jest mało istotna.
Martwe drewno (drzewo) to symbol zła i grzechu, nienawiści. Ks. Tomasz Duszkiewicz