LP żądają informacji stanowiące tajemnicę przedsiębior
Moderator: Moderatorzy
... wygląda na to w powyższego artykułu, że Lasy Państwowe, a konkretnie generalny uważa, że prawa innych nie są cokolwiek warte, że trzeba je uszanować, a swoje działania wszelkie usprawiedliwia bliżej nieokreślonym dobrem wyższym ... odbija się to negatywnie na wszystkich leśnikach ... nie widać tego z okien na Grójeckiej, ale na dole leśnicy mają coraz gorszą opinię przez to ... nie pomoże tu decyzja zarządcza, że jest pięknie, a będzie jeszcze bardziej
Problem w tym, że nasze dane handlowe (a do nich zaliczają się dane zebrane o kontrahentach) były i są chronione w sposób, który jak do tej pory nie budził podejrzeń ze strony GIODO. Więc jakby "larum" ze strony PIGPD nie ma podstaw...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Tutaj chyba bardziej chodzi o to, że teraz sprawdzając "PP" komisje żądają tych samych papierów, które przedsiębiorcy dostarczyli przy podpisywaniu umów...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2642
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Kuna lesna, możliwe, że masz rację. Patrząc z boku odnoszę wrażenie, że PGL LP, po latach gdy się tym zupełnie nie interesowały, nagle "z marszu", nie mając pojęcia jak to robić, wzięły się za analizowanie i (co gorsza) kreowanie rynku drzewnego. No i wychodzi im jak wychodzi. Czyli źle. Zamiast narzędzia planistycznego maja kolejne narzędzie do niszczenia swego wizerunku.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Fakt faktem, że bywało tak, że firma z gór sprzedawała drewno w centralnej Polsce z zyskiem.
Ale z drugiej strony jak właściciel sklepu ze wsi kupuje promocyjną wodę w markecie i potem sprzedaje ją u siebie z zyskiem, to prawie to samo.
Jak ja kupię bułkę w sklepie i zamiast ją skonsumować dodam do zanęty, co pozwoli mi złapać wielkiego karpia to to też jest zysk "dodany".
Za PRL-u była była IRCH-a...
Ale z drugiej strony jak właściciel sklepu ze wsi kupuje promocyjną wodę w markecie i potem sprzedaje ją u siebie z zyskiem, to prawie to samo.
Jak ja kupię bułkę w sklepie i zamiast ją skonsumować dodam do zanęty, co pozwoli mi złapać wielkiego karpia to to też jest zysk "dodany".
Za PRL-u była była IRCH-a...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2642
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Jeżeli dochodzi do handlu na rynku wewnętrznym lub co gorsza zewnętrznym drewnem ,świadczy to że cena drewna jest albo za niska , albo brak surowca , albo zły podział surowca między odbiorcami .
Cena wg mnie jest nadal za niska ze względu na to że ZUL e które są ważną częścią ceny nadal zarabiają za mało , niekiedy na granicy opłacalności .
Brak surowca - tu może być główna przyczyna , ale mamy sąsiada np Ukraina który potrzebuje kasy i częściowe zaspokojenie rynku tym surowcem w granicach rozsądku i monitorowanego importu może tu pomóc .
Jednak ja widzę tu zły podział surowca , duża cześć firm drzewnych zapewniła sobie stałą dostawę i jeżeli chcą zachować swoją historię zakupów nawet jeśli go nie potzrebują na swoje konto odbierają i handlują z tymi którym się nie udało kupić .
Same komisje czyli permanentna inwigilacja jest najgorszym pomysłem wchodzącym w tajemnicę firmy które są też strategią tych firm . Obawiam się dużej czkawki dla LP za takie działania .
Cena wg mnie jest nadal za niska ze względu na to że ZUL e które są ważną częścią ceny nadal zarabiają za mało , niekiedy na granicy opłacalności .
Brak surowca - tu może być główna przyczyna , ale mamy sąsiada np Ukraina który potrzebuje kasy i częściowe zaspokojenie rynku tym surowcem w granicach rozsądku i monitorowanego importu może tu pomóc .
Jednak ja widzę tu zły podział surowca , duża cześć firm drzewnych zapewniła sobie stałą dostawę i jeżeli chcą zachować swoją historię zakupów nawet jeśli go nie potzrebują na swoje konto odbierają i handlują z tymi którym się nie udało kupić .
Same komisje czyli permanentna inwigilacja jest najgorszym pomysłem wchodzącym w tajemnicę firmy które są też strategią tych firm . Obawiam się dużej czkawki dla LP za takie działania .
... może trzeba zrezygnować z rozdawnictwem i sztucznym podziałem a sprzedawać 100% na aukcjach? wtedy dzieła zebrane ontologii drzewnianej i sam twórca stałyby się zwyczajnie zbędneKuna lesna pisze:Jednak ja widzę tu zły podział surowca , duża cześć firm drzewnych zapewniła sobie stałą dostawę i jeżeli chcą zachować swoją historię zakupów nawet jeśli go nie potzrebują na swoje konto odbierają i handlują z tymi którym się nie udało kupić .
drwalnik pisze:... wygląda na to w powyższego artykułu, że Lasy Państwowe, a konkretnie generalny uważa, że prawa innych nie są cokolwiek warte, że trzeba je uszanować, a swoje działania wszelkie usprawiedliwia bliżej nieokreślonym dobrem wyższym ... odbija się to negatywnie na wszystkich leśnikach ... nie widać tego z okien na Grójeckiej, ale na dole leśnicy mają coraz gorszą opinię przez to ... nie pomoże tu decyzja zarządcza, że jest pięknie, a będzie jeszcze bardziej
Mylne jest też przeświadczenie, że obecni "sternicy" władzy w Polsce będą przy niej wiecznie i będzie zawsze parawan ochronny. Nie będą, a następcy zabiorą się za rozliczanie tego i podobnych pomysłów. Można przypuszczać, że będzie kolejny raport otwarcia. Można się też domyślać, że się będzie działo, oj działo.
Jakie całe lasy Państwowe ? Kto tą firmą kierował od 25 lat ? Ile razy ciągle te same nazwiska umieszczano w kierownictwie LP ? Nikt się nad tym nie zastanawia i nad konsekwencjami tego ?Piotrek pisze:Kuna lesna, możliwe, że masz rację. Patrząc z boku odnoszę wrażenie, że PGL LP, po latach gdy się tym zupełnie nie interesowały, nagle "z marszu", nie mając pojęcia jak to robić, wzięły się za analizowanie i (co gorsza) kreowanie rynku drzewnego. No i wychodzi im jak wychodzi. Czyli źle. Zamiast narzędzia planistycznego maja kolejne narzędzie do niszczenia swego wizerunku.
Coś jak z tym dygnitarzami z okresu PRL, którzy w rubryce dowodu osobistego pt. zawód wpisywali "Premier".
Kuna lesna pisze:Jeżeli dochodzi do handlu na rynku wewnętrznym lub co gorsza zewnętrznym drewnem ,świadczy to że cena drewna jest albo za niska , albo brak surowca , albo zły podział surowca między odbiorcami .
Cena wg mnie jest nadal za niska ze względu na to że ZUL e które są ważną częścią ceny nadal zarabiają za mało , niekiedy na granicy opłacalności .
Brak surowca - tu może być główna przyczyna , ale mamy sąsiada np Ukraina który potrzebuje kasy i częściowe zaspokojenie rynku tym surowcem w granicach rozsądku i monitorowanego importu może tu pomóc .
Jednak ja widzę tu zły podział surowca , duża cześć firm drzewnych zapewniła sobie stałą dostawę i jeżeli chcą zachować swoją historię zakupów nawet jeśli go nie potzrebują na swoje konto odbierają i handlują z tymi którym się nie udało kupić .
Same komisje czyli permanentna inwigilacja jest najgorszym pomysłem wchodzącym w tajemnicę firmy które są też strategią tych firm . Obawiam się dużej czkawki dla LP za takie działania .
A ja się obawiam że czkawka będzie znacznie większa niż duża i może się skończyć parcelacją firmy. Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie.
"Poszukiwany, poszukiwana":Teo pisze:Coś jak z tym dygnitarzami z okresu PRL, którzy w rubryce dowodu osobistego pt. zawód wpisywali "Premier".
- Mój mąż? Mój mąż z zawodu jest dyrektorem!
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Przepraszam, ale skąd te dane? Nigdzie nie spotkałem danych statystycznych o dochodach ZULi. Mam kilku znajomych właścicieli ZULi i zarabiają nie gorzej niż...SL (bardzo znacznie nie gorzej). Wyjaśnijmy: mówiąc o ZULach, mówimy właścicielach, a nie pracownikach... Przypadków likwidacji ZUL, ze względu na nieopłacalność, praktycznie nie znam... (choć nie twierdzę, że się nie zdarzają).Kuna lesna pisze:...ZUL e które są ważną częścią ceny nadal zarabiają za mało , niekiedy na granicy opłacalności ...
A ceny kreuje rynek. Ustalanie cen "odkosztowo" było za czasów mojej młodości...
-
- początkujący
- Posty: 4
- Rejestracja: wtorek 20 gru 2016, 09:07
- Lokalizacja: Teraz z miasta.
Oj; nie zapoznałeś się z "Pismami Objawionymi" szefa wszystkich szefów; przecież ceny na drewno muszą być takie żeby pokryć wszystkie koszty; te i przyszłe; no przecież takie było uzasadnienie podwyżki w tym roku,Naj pisze:Kuna lesna pisze:...
A ceny kreuje rynek. Ustalanie cen "odkosztowo" było za czasów mojej młodości...
skoro tak to stawki Zul-a można także ustalić "odkosztowo"
Sp.sa.
A czy określanie maksymalnej kwoty jaką zapłaci zleceniodawca nie jest formą "odkosztowego" ustalania cen?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.