Mobbing przełożonego przez podwładnego - czy to możliwe?

Prawo pracy, prawo karne, zmiany w ustawodawstwie w LP...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Fred
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2069
Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 20:58
Lokalizacja: Ze smutnych borów

Post autor: Fred »

Jak we Włocławku stał pomnik Marchlewskiego to chyba pracodawcą nadleśniczego był pierwszy sekretarz podstawowej organizacji partyjnej PZPR.Wtedy nie znano co to jest mobbing bo był tzw. front jedności narodu,żaden związkowiec nie przerywał wypowiedzi nadleśniczego.Teraz też ten sam związkowiec z poprzednich czasów we Włocławku nie przerywa wypowiedzi nadleśniczego, bo dlaczego ma przerywać! Przecież Nadleśniczy Nadleśnictwa Włocławek daje dodatkową pracę córce prawniczce związkowca.Panuje pełna symbioza w anabiozie.
Fred
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

To w POP był I sekretarz? Myślałem, że tylko tow. przewodniczący.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105120
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Jaźwiec, wybacz koledze nieścisłości. Fred, nigdy w tej partii nie był to i oficjalnych struktur jak i nazewnictwa "funkcyjnych" nie zna...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Ja też nie byłem. Zanim dorosłem zdążyły się rozlecieć...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Piotrek pisze:
Jaźwiec pisze:Tyle że z tego wynika że to Dyrektor RDLP jest pracodawcą Nadleśniczego ze wszystkimi tego stanu rzeczy konsekwencjami (świadczenia, warunki pracy itd. itp.)
Jak wiesz stosunek pracy na podstawie powołania trochę się różni od stosunku na podstawie umowy o pracę. I dlatego to o czym piszesz bierze na siebie jednostka do której nadleśniczy został powołany. Z kilkoma wyjątkami.
To ciekawe. Kogo powinien pozwać nadleśniczy jako pracodawcę w sporze dotyczącym KP?
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Dyrektora wychodzi...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Romain
początkujący
początkujący
Posty: 7
Rejestracja: środa 26 paź 2016, 11:20

mobbing przełożonego przez podładnego czy to możliwe?

Post autor: Romain »

Przewodn. ma mentalność 15 l nastolatka,podziwia swoje bicepsy i kombinuje komu je zademonstrować .Na takiego są rady: albo przekupić,albo pokazać mu swoje bicepsy.Nadleśniczy ma mniejsze więc przekupił przewodn. obietnicą podwyżki i na naradach jest ok.Tylko patrzeć jak inni pracownicy będą swoje bicepsy pokazywać by dostać też podwyżkę.Jak ktoś ma wieksze bicepsy to przewodn. robi maleńki.Tak ostatnio zrobił ZUL i pracownicy mają uciechę.Zul pokazał teżbicepsy nadleśniczemu i pakiety do przetargu zostały ustawione pod jego dyktando. :(

:cry:
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170036
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

To nie mobbing, tylko dbanie o tężyznę ... :wink:
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
ODPOWIEDZ