Witam.
Im dłużej czytam nowe przepisy o lasach, tym mniej je rozumiem.
Pokrótce:
Chcę kupić działkę 18 ar rola.
W wypisie z rejestru gruntów pisze rolna.
MPZP określa działkę jako przeznaczoną do dolesiania.
Na działce nie ma żadnego drzewa, a chcialbym ją wykorzystać jako rekreacyjną.
Notariusz stwierdziła, iż "łapie" się na ustawę o lasach i musi pytać lasów Państwowych o pierwokup.
Jeśli lasy skorzystają z prawa pierwokupu, to kto zwróci mi koszta notariusza (opłaty i wypisy około 200zł?
Czy taka działka podlega pod w/w ustawę?
Z góry dziękuję za każdą konstruktywną poradę
Las, rola, dolesianie- prośba o opinię
Moderator: Moderatorzy
Niestety, ale ma rację, bo:
1. LP mają prawo pierwokupu takiego gruntu. Mogą, ale nie muszą z niego skorzystać.
2. Rejestr gruntów mówi o aktualnym sposobie użytkowania, a MPZP o możliwościach przyszłego kierunku użytkowania, zatem przed założeniem całej sprawy należało się upewnić w urzędzie gminy, czy będzie można tam urządzić działkę rekreacyjną (cokolwiek pod tym pojęciem rozumiesz, bo jest to pojęcie zbyt szerokie), bo pomijając prawo pierwokupu przez LP nie można działać wbrew ustaleniom MPZP. Czyli należało działać dopiero po sprawdzeniu, czy w ogóle będzie można użytkować omawianą działkę w taki sposób jaki planujesz.
3. Tak, działka o której piszesz podlega pod ustawę o lasach. W wypisie z rej. gruntów jest rola, bo taki jest aktualny sposób użytkowania, ale jest on przeznaczony pod zalesienie w MPZP, więc póki co jest rolna i tak ją można dalej użytkować, ale w przypadku chęci zmiany sposobu jego użytkowania można ją zamienić tylko na las.
4. Pytanie o zwrot kosztów należy skierować do notariusza, ale nie liczyłbym na zwrot. Chyba, że stanowią o tym jakieś przepisy, których ja nie znam, a nie znam się na wszystkim
Ustawa o lasach:
1. LP mają prawo pierwokupu takiego gruntu. Mogą, ale nie muszą z niego skorzystać.
2. Rejestr gruntów mówi o aktualnym sposobie użytkowania, a MPZP o możliwościach przyszłego kierunku użytkowania, zatem przed założeniem całej sprawy należało się upewnić w urzędzie gminy, czy będzie można tam urządzić działkę rekreacyjną (cokolwiek pod tym pojęciem rozumiesz, bo jest to pojęcie zbyt szerokie), bo pomijając prawo pierwokupu przez LP nie można działać wbrew ustaleniom MPZP. Czyli należało działać dopiero po sprawdzeniu, czy w ogóle będzie można użytkować omawianą działkę w taki sposób jaki planujesz.
3. Tak, działka o której piszesz podlega pod ustawę o lasach. W wypisie z rej. gruntów jest rola, bo taki jest aktualny sposób użytkowania, ale jest on przeznaczony pod zalesienie w MPZP, więc póki co jest rolna i tak ją można dalej użytkować, ale w przypadku chęci zmiany sposobu jego użytkowania można ją zamienić tylko na las.
4. Pytanie o zwrot kosztów należy skierować do notariusza, ale nie liczyłbym na zwrot. Chyba, że stanowią o tym jakieś przepisy, których ja nie znam, a nie znam się na wszystkim
Ustawa o lasach:
Art. 37a. [Prawo pierwokupu i prawo nabycia lasu lub gruntu przeznaczonego do zalesienia]
1. W przypadku sprzedaży przez osobę fizyczną, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej, której ustawa przyznaje zdolność prawną, niestanowiącego własności Skarbu Państwa gruntu:
1) oznaczonego jako las w ewidencji gruntów i budynków lub
2) przeznaczonego do zalesienia określonego w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego albo w decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, lub
3) o którym mowa w art. 3, objętego uproszczonym planem urządzenia lasu lub decyzją, o której mowa w art. 19 ust. 3
- Skarbowi Państwa, reprezentowanemu przez Lasy Państwowe, przysługuje z mocy prawa prawo pierwokupu tego gruntu.
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3784
- Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
- Lokalizacja: Węgorzyno
Z reguły kupujący bierze na siebie taką opłatę - nie demonizujmy, koszt opłat notarialnych przez Ciebie poniesionych to nic w stosunku do wartości działki. O ile LP zechcą kupić działkę to sądzę, że podczas negocjacji ze sprzedającym powinni zobowiązać się do pokrycia tego kosztu jaki poniósł potencjalny kupujący (oczywiście wszystko przed notariuszem podczas sprzedaży z prawem pierwokupu).
Możliwości jest wiele - a w sytuacji gdyby LP były zainteresowane najlepiej przedzwonić do nadleśnictwa i przedstawić swoje roszczenia.
Nie bardzo natomiast rozumiem jakie opłaty notarialne mogłeś do tej pory ponieść? Z reguły wszelkie opłaty pobiera po sfinalizowaniu transakcji. Wypisy i wyrysy itp. z reguły dostarcza sprzedający (nawet trudne byłoby żeby osoba trzecia to dostała z urzędu).
Nie martw się - o ile twoja działka nie zapewnia dojazdu do kompleksów LP, albo nie jest enklawą w gruntach LP to wątpliwe jest aby LP chciały cię ubiec.
Możliwości jest wiele - a w sytuacji gdyby LP były zainteresowane najlepiej przedzwonić do nadleśnictwa i przedstawić swoje roszczenia.
Nie bardzo natomiast rozumiem jakie opłaty notarialne mogłeś do tej pory ponieść? Z reguły wszelkie opłaty pobiera po sfinalizowaniu transakcji. Wypisy i wyrysy itp. z reguły dostarcza sprzedający (nawet trudne byłoby żeby osoba trzecia to dostała z urzędu).
Nie martw się - o ile twoja działka nie zapewnia dojazdu do kompleksów LP, albo nie jest enklawą w gruntach LP to wątpliwe jest aby LP chciały cię ubiec.
nałożono kaganiec na Twoje prawo własności ( podobno święte ), obarczono Cię ciężarem dodatkowych procedur - a Ty sie nie martwcrocidura pisze:Nie martw się
ahoj
"Naturalnym dziedzictwem każdego, kto zdolny jest do życia duchowego, jak dziewicza
puszcza, gdzie wyje wilk i skrzeczy plugawy ptak nocy."
puszcza, gdzie wyje wilk i skrzeczy plugawy ptak nocy."
Jakie prawo własności? Przecież chodzi o kupno działki, czyli nie stanowi ona własności zainteresowanego kupnem.olifant pisze:nałożono kaganiec na Twoje prawo własności
Co do zwrotu kosztów - wypisy, wyrysy z rejestru gruntów i MPZP załatwia zainteresowany, żeby zorientować się o stanie prawnym działki przed jej zakupem, po to by mieć pewność że może zrealizować tam to co zamierza. Nie widzę podstaw do zwrotu takich kosztów. Opłaty notarialne płaci się po zakończeniu sprawy, więc jeśli LP będą zainteresowane kupnem, to one ponoszą te koszty, bo ostatecznie procedura kręci się wokół zakupu przez LP. Pierwotny zainteresowany "odpada" z gry i nie widzę podstaw do obciążania go opłatami notarialnymi w przypadku zmiany podmiotu kupującego.