Nadleśniczy upoważnił strażnika do wglądu w akta sprawy

Ochrona mienia w Lasach Państwowych...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105234
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Fred pisze:Tak, poszkodowany nadleśniczy ma prawo upoważnić strażnika,który nie jest świadkiem w sprawie
Dlaczego z uporem maniaka lansujesz tezę, że można upoważnić tylko kogoś, kto nie jest świadkiem w sprawie? Nie ma żadnego przepisu prawa, który zabraniał by upoważniania dowolnej osoby, jeśli osoba ta posiada zdolność do czynności prawnych i nie jest pozbawiona praw.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

g
leśniczy
leśniczy
Posty: 529
Rejestracja: czwartek 03 wrz 2009, 10:35
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: g »

Piotrek pisze:Dlaczego z uporem maniaka lansujesz tezę,
nie pisz tak, bo czepi sie znowu twojej teściowej...

Ja tylko powiem do Freda językiem Freda:
Czy już przestałeś donosić na swoich kolegów i bić swoją żonę?
Nie mam dowodów na to że donosisz, czy bijesz, tak jak Ty nie masz pojęcia czy mam teściową, a jeśli mam to co robiła za komuny....
Awatar użytkownika
Fred
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2069
Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 20:58
Lokalizacja: Ze smutnych borów

Post autor: Fred »

g pisze:Piotrek napisał/a:
Dlaczego z uporem maniaka lansujesz tezę,
nie pisz tak, bo czepi sie znowu twojej teściowej...

Ja tylko powiem do Freda językiem Freda:
Czy już przestałeś donosić na swoich kolegów i bić swoją żonę?
Nie mam dowodów na to że donosisz, czy bijesz, tak jak Ty nie masz pojęcia czy mam teściową, a jeśli mam to co robiła za komuny....
Czy to prawda,że w sąsiada studni kota utopiłeś?
Fred
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22763
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Temat zmierza do HP! :!:
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105234
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

j24 pisze:Temat zmierza do HP! :!:
Chyba pójdę podziękować Ojcu...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

g
leśniczy
leśniczy
Posty: 529
Rejestracja: czwartek 03 wrz 2009, 10:35
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: g »

j24 pisze:Temat zmierza do HP!
Temat po prostu można zamknąć bo Fred, uzyskał odpowiedź, tylko jest ona mu nie na rękę, więc podważa wiarygodność odpowiadających, żeby udowodnić swoje tezy
Awatar użytkownika
Fred
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2069
Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 20:58
Lokalizacja: Ze smutnych borów

Post autor: Fred »

Nie chcę nikogo w tym temacie urazić bo po co! Jesteśmy wszyscy anonimowi.
Jeżeli tak się stało, to przepraszam.
Akurat odpowiedzi w tym temacie są mi na rękę. Stawiałem pytania w sposób przekorny aby obiektywnie wyjaśnić sprawę upoważnienia strażnika leśnego do przeglądania akt, który był autorem części postępowania przygotowawczego i wielokrotnie świadkował w tej sprawie, do tego po wydaniu upoważnienia jeszcze miał zeznawać jako świadek w obliczu wydania upoważnienia innemu strażnikowi i do tego pełnomocnikowi oskarżyciela.
Najlepiej jakby nadleśniczy wydał upoważnienia do przeglądu akt, na zmianę, wszystkim pracownikom nadleśnictwa,którzy byli świadkami i będą jeszcze w tej sprawie,do tego uczestniczyli w wyprodukowaniu postępowania przygotowawczego. :x
Jeszcze raz przepraszam, jeżeli kogoś uraziłem.Mam kolegę, który prawie co dzień narzeka do mnie na swoją teściową.
Fred
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105234
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Fred pisze:Jeszcze raz przepraszam, jeżeli kogoś uraziłem.Mam kolegę, który prawie co dzień narzeka do mnie na swoją teściową.
I na nas to odreagowujesz? Żebyśmy nie mieli lepiej od ciebie? :lol:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Fred
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2069
Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 20:58
Lokalizacja: Ze smutnych borów

Post autor: Fred »

Piotrek pisze:I na nas to odreagowujesz? Żebyśmy nie mieli lepiej od ciebie? :lol:
Ciężko jest mi słuchać o teściowej tego kolegi, który jest strażnikiem leśnym.Opowiada mi jak przez teściową i jej kochanków prokuratorów jest gnębiony po sądach, policji i prokuraturach.
Fred
giepol
początkujący
początkujący
Posty: 248
Rejestracja: sobota 17 paź 2009, 22:29
Lokalizacja: z lasu

Post autor: giepol »

Fred pisze:
Piotrek pisze:I na nas to odreagowujesz? Żebyśmy nie mieli lepiej od ciebie? :lol:
Ciężko jest mi słuchać o teściowej tego kolegi, który jest strażnikiem leśnym.Opowiada mi jak przez teściową i jej kochanków prokuratorów jest gnębiony po sądach, policji i prokuraturach.
I dlatego też wszystkich nas ( na Forum ) narażas na na czytanie o kochankach pani prokurator??? FRED z całym szacunkiem, jest to już któryś z kolei Twój temat zaczęty, bez związku z tym FORUM ...
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170304
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Tak się poważnie zastanawiam, czy jest jakikolwiek sens babrania się w tym. Ja sobie odpuszczam odpowiedzi w wątkach zakładanych przez Freda ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Pandarek
początkujący
początkujący
Posty: 120
Rejestracja: wtorek 13 maja 2014, 12:04

Post autor: Pandarek »

Fred pisze:Nie chcę nikogo w tym temacie urazić bo po co! Jesteśmy wszyscy anonimowi.
Jeżeli tak się stało, to przepraszam.
Otóż Fred nie wszyscy...
Większość ludzi, którzy Ci odpowiadają nie są.
Bo mają do tego jaja, czy inny rodzaj odwagi cywilnej....
Wklejasz post w dziale ludzi, którzy na co dzień
muszą sobie radzić ze sprawami nie tylko związanymi
z lasem, ale stanąć oko w oko z uzbrojonym kłusownikiem,
pijanym Lolkiem z siekierą, psem nań poszczutym, potrafić
ukarać człowieka w sposób w pełni profesjonalny, a nikt nie lubi
być karany i ponieść czasem tego konsekwencje.....
umieć zachować się z mediami, w Sądzie bardziej niż Policjant
(szczególnie po 15 lipca), a Ty patrzysz na to przez kontekst
swoich spraw, bądź strażnika/ów z którym miałeś/masz do czynienia
a to bardzo wąski wycinek rzeczywistości i do tego pejoratywny i ....
życzę ci pokoju, który przewyższa rozum jak mawia Dobra Księga.
Sygnatura w budowie...
Awatar użytkownika
Fred
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2069
Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 20:58
Lokalizacja: Ze smutnych borów

Post autor: Fred »

Otóż Fred nie wszyscy...
Większość ludzi, którzy Ci odpowiadają nie są.
Bo mają do tego jaja, czy inny rodzaj odwagi cywilnej....
Wklejasz post w dziale ludzi, którzy na co dzień
muszą sobie radzić ze sprawami nie tylko związanymi
z lasem, ale stanąć oko w oko z uzbrojonym kłusownikiem,
pijanym Lolkiem z siekierą, psem nań poszczutym, potrafić
ukarać człowieka w sposób w pełni profesjonalny, a nikt nie lubi
być karany i ponieść czasem tego konsekwencje.....
umieć zachować się z mediami, w Sądzie bardziej niż Policjant
(szczególnie po 15 lipca), a Ty patrzysz na to przez kontekst
swoich spraw, bądź strażnika/ów z którym miałeś/masz do czynienia
a to bardzo wąski wycinek rzeczywistości i do tego pejoratywny i ....
życzę ci pokoju, który przewyższa rozum jak mawia Dobra Księga.
_________________
Sam jestem strażnikiem leśnym i proszę pisać na temat a nie oceniać moją osobę.
Fred
Awatar użytkownika
kokos
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 389
Rejestracja: środa 09 maja 2007, 23:26
Lokalizacja: Posterunek

Post autor: kokos »

Nie - Ty nie jesteś strażnikiem... Jesteś zdegradowanym leśniczym, którego trzeba było gdzieś zatrudnić więc wrzucono go do posterunku z nadzieją, że tu narobi najmniejszych szkód. To stary obyczaj nadleśniczych (czyli awansowanych leśniczych) umieszczać spady w posterunkach i cieszyć się jak ryją i rozbijają solidarność zawodową. Ciebie tylko zatrudnili na stanowisku strażnika leśnego - co absolutnie nie oznacza że jesteś Strażnikiem. Zwiejesz z posterunku na lepszą fuchę przy pierwszej okazji- prawda?
Currahee rządzi! I więcej nie trzeba...
Awatar użytkownika
Pandarek
początkujący
początkujący
Posty: 120
Rejestracja: wtorek 13 maja 2014, 12:04

Post autor: Pandarek »

Fred pisze:...proszę pisać na temat a nie oceniać moją osobę.
Nie oceniam. Nie mam do tego prawa. Nie znam Cię.
Czytam tylko czasem co napiszesz. A z twoich postów
"wylewa się" żółć i poczucie krzywdy. Ciągle piszesz o jakiś
przekrętach, sprawach sądowych, wojnach, układach....
Jeśli tak wygląda Twoje życie bądź okoliczności przyrody mu towarzyszące,
to szczerze Ci współczuję i życzę jak najlepiej. Tak po ludzku. Po prostu.
Sygnatura w budowie...
Awatar użytkownika
Fred
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2069
Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 20:58
Lokalizacja: Ze smutnych borów

Post autor: Fred »

Pandarek pisze:Czytam tylko czasem co napiszesz. A z twoich postów
"wylewa się" żółć i poczucie krzywdy. Ciągle piszesz o jakiś
przekrętach, sprawach sądowych, wojnach, układach....
A jednak :lol:
Bo chyba jestem z piekła rodem.Teściowa moja jest sędzią w sądzie karnym.
Fred
Awatar użytkownika
Fred
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2069
Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 20:58
Lokalizacja: Ze smutnych borów

Post autor: Fred »

Jeśli tak wygląda Twoje życie bądź okoliczności przyrody mu towarzyszące,
to szczerze Ci współczuję i życzę jak najlepiej. Tak po ludzku. Po prostu.
_________________

Dziękuję za współczucie.
Fred
ODPOWIEDZ