Zabojcza zmiana czasu

Zwierzęta łowne, hodowla, broń śrutowa i kulowa, psy myśliwskie...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Zabojcza zmiana czasu

Post autor: DAKa »

Zmiana czasu - czyli ta godzina w te albo wewte zabija. Na pewno zwierzeta ale i paru ludzi z pewnoscia tez.

Smierc zwierzatek (i nie tylko) na drogach jest "wypadkowa" dzialna kompleksowego "zespolu" czynnikow ludzkich ( ilosc pojazdow, zageszczenie ruchu drogowego, rozkald dobowy, tygodniowy , sezonowy tego ruchu , procesy za czolkiem kierowcy, droga i jej otoczenie, zabezpieczenia, stan pojazdow itd....) oraz nieludzkich ( gatunki zwierzatek, zageszczenia, aktywnosc dobowa ( tygodniowa raczej nie ), sezonowa, struktura siedlisk etc. etc. ).

Podejrzenia "smiercionosnego" dzialania zmiany czasu na letni i zimowy wystapily juz w momencie uszczesliwiania Europy wstawaniem wczesniejszym i pozniejszym, aczkolwiek na
przelomie nowej ery czasowej brak bylo dowodow - za malo danych....Wtedy jezdzilo po Europie mniej samochodow a u nas wiecej furmanek.

Na przestrzeni doby czestotliwosc wypadkow ze zwierzyna jest najwieksza w okresie wschodu/zachodu slonca . (co nie znaczy, ze komus nie uda sie pierdlonoc w sarenke w samo poludnie. Albo dzika o polnocy). Przyczyny leza po stronie ludzkiej i nieludzkiej.
Z jednej strony jest to lawina stali na drogach z ludzmi walacymi do roboty/z roboty w tym czasie. Z drugiej aktywnosc zwierzatek na przelomie nocy i dnia zmieniajacych miejsca pobytu. To sie spotyka razem na drogach ze skutkiem smiercionosnym czesto. Najczesciej dla zwierzat.

Zwierzeta parzystokopytne rozwijaja wzorce aktywnosci - przekraczajac drogi kiedy jest mniej samochodow.....I ten rytm zwierzecej aktywnosci brutalnie narusza zmiana czasu.
Ta godzina wlasnie. Zwierzatka przestawiaja sie stopniowo i do dzisiaj mialy mozliwosc powiedzymy od 19.30 przekroczyc jezdnie wzglednie bezpieczne. Od jutra o 19. 30 bedzie
18.30 i tymi " wzglednie bezpiecznymi drogami" bedzie zapierdalac w tym czasie pol albo cwierc narodu po szychcie do domu....w kazdym badz razie wiecej....I bedzie wiecej wypadkow ze zwierzyna...co sie statystycznie na wiekszych przestrzeniach daje doskonale ujac.....

Az do wiosny kiedy ten rytm ulegnie odwroceniu i lawina stali wpierdoli sie znowu na drogi
ktorymi "wzglednie bezpiecznie" przechodzi zwierzyna ....tylko ze z rana.....

Tak wienc.... Darz Droga.
Wszystkim kierowczyniom i kierowcom.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
ODPOWIEDZ