Witam, pracuje jako podwykonawca w usługach leśnych. Zajmuje się tylko zrywką (stos i dłużyca ) . Obsługuje ekipe kilku pilarzy i w ostanich czasach nie mogę się z nimi porozumieć i stąd rodzi się moje pytanie:
czy pilarze mają jakieś wytyczne w sprawie wycinania szlaków, obrzucania ściętego drzewa, odległości drzewa od szlaków, oraz czy są jakieś minimalne rozmiary kupek przygotowanych w lesie.
Proszę o pomoc pozdrawiam
Praca pilarzy w trzebieży - czy sa jakieś regulacje prawne
Moderator: Moderatorzy
Tak to niestety jest jak się robi po nie swoich pilarzach... powiedzieć nic nie możesz bo szefem nie jesteś więc i tak będą mieli to gdzieś.. i nie będą się męczyli z drewnem, żeby zrobić większą kupkę blisko szlaku.
Szlaki pewnie też nie raz takie, że idzie się zaklinować?
a na zrębie dłużyca pewnie pokrzyżowana we wszystkie strony...
Nie ma takich wytycznych o jakie pytasz...
Szlaki pewnie też nie raz takie, że idzie się zaklinować?
a na zrębie dłużyca pewnie pokrzyżowana we wszystkie strony...
Nie ma takich wytycznych o jakie pytasz...
Nie do końca się zgodzę. Nie ma co prawda regulacji w temacie szerokości szlaku, ale ma być on taki, by dało się przejechać pojazdem zrywkowym. Wielkości (rozmiaru) kupek nie da się ustalić, gdyż one zależą wyłącznie od drzewostanu. Może być w jednym miejscu kilkanaście sztuk S2B, a może się trafić wyłączne jeden wałek... różnie bywa. Z dłużycą podobnie. Czasem wszystkie masz położone w jedną stronę, a czasem sporo jest wygiętych w kierunku przeciwnym do kier. obalania i trzeba się z tym uporać...
U nas są wytyczne co do szlaków zrywkowych. Zresztą nie tylko u nas.Krystiano pisze: (...)
Nie ma takich wytycznych o jakie pytasz...
Polecam tematy:
http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php?t=41733
http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php ... wk*#753816
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
u nas na szczescie mozna zjechac ze szlakow, ale raczej chodzilo mi o to czy pilarze maja jakies wytyczne co do tego, przy rozmowie z nimi chcialem sie odniesc do jakiegos konkretnego przepisu, tak to jest jak pilarze nie swoi, z dluzyca pol biedy ale tak jak mowicie stos - zjezdzanie ze szlaków, różne kombinacje, pilarze starej daty przyzwyczajeni do malych maszyn, bedzie ciezko ; )
Twój zleceniodawca powinien te szczegóły Wam ustalić.BM-WOOD pisze:u nas na szczescie mozna zjechac ze szlakow, ale raczej chodzilo mi o to czy pilarze maja jakies wytyczne co do tego, przy rozmowie z nimi chcialem sie odniesc do jakiegos konkretnego przepisu, tak to jest jak pilarze nie swoi, z dluzyca pol biedy ale tak jak mowicie stos - zjezdzanie ze szlaków, różne kombinacje, pilarze starej daty przyzwyczajeni do malych maszyn, bedzie ciezko ; )
Ja w takich sprawach mówię: "Zlecenie podpisał pan ZUL X. Proszę z nim rozmawiać o szczegółach."
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
BM-WOOD, przecie "jedziecie na tym samym wózku". Czego nie zerwiesz leśniczy nie powinien odbierać. Więc pilarze też kasy nie dostaną. Wystarczy im to uświadomić, że to od waszej współpracy zależą wasze wypłaty...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Nie chodzi o "mieszanie się" tylko o szczerą rozmowę na temat zasad współpracy...BM-WOOD pisze:Piotrek, nie chce sie mieszac w polityke zulu po ktorym zrywam
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.