Mam pytanie...czy może ktos z Was użytkuje trak TTS 700/35... czy jest sens zakupu do uzytku własnego na niewielkie przeroby, czy tez doinwestować i zakupic np cos z lekka używanego , w podobnej cenie ?
Trak
Moderator: Moderatorzy
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
Trak
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
Jenny, a nie taniej wyjdzie jak se deski kupisz? O sękach nie będę wspominał, bo to historia cała ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
Własnei świezutko po zakupie ,,desek,, doszłam do wniosku, że pora chyba zakupic coś co pozwoli zrobić i mieć to co chcę...a nie jakiś chłam odpadowy...
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
Wiesz, ja wchodzę z założenia, że jak się człowiek chce napić piwa, to nie musi browaru kupować. To samo dotyczy desek ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Też planowałem zakup małego traka w podobnym celu. Zaprzyjaźniony tartacznik zwrócił mi uwagę na koszty obsługi maszyny.
- pracownik (jednej osobie trudno go obsłużyć)
- straty na materiale(to można ograniczyć wraz z doświadczeniem)
- miejsce (ja akurat mam)
- odpowiednie przyłącze prądu
- koszt ostrzenia i szrankowania pił (odpowiedni ich zapas)
Póki co zrezygnowałem z zakupu.
Koszt przetarcia metra drewna w tartaku to około 90 zł.
Obecnie zlecam robociznę tartakowi (robią mi właśnie podłogę i drewno na taras z mojego materiału) i nie wychodzi to tragicznie jeśli chodzi o koszty. Wiadomo, że robiąc wszystko samemu sporo się oszczędza, ale z drugiej strony tartak ma lepsze zaplecze maszyn, suszarnię itd.
Można przecierać w tartaku, a "dopieszczać" we własnym zakresie.
- pracownik (jednej osobie trudno go obsłużyć)
- straty na materiale(to można ograniczyć wraz z doświadczeniem)
- miejsce (ja akurat mam)
- odpowiednie przyłącze prądu
- koszt ostrzenia i szrankowania pił (odpowiedni ich zapas)
Póki co zrezygnowałem z zakupu.
Koszt przetarcia metra drewna w tartaku to około 90 zł.
Obecnie zlecam robociznę tartakowi (robią mi właśnie podłogę i drewno na taras z mojego materiału) i nie wychodzi to tragicznie jeśli chodzi o koszty. Wiadomo, że robiąc wszystko samemu sporo się oszczędza, ale z drugiej strony tartak ma lepsze zaplecze maszyn, suszarnię itd.
Można przecierać w tartaku, a "dopieszczać" we własnym zakresie.