Usychające młode świerki.
Moderator: Moderatorzy
-
- początkujący
- Posty: 83
- Rejestracja: czwartek 17 kwie 2014, 21:50
Usychające młode świerki.
Witam
Za domem na łące zasadziłem ponad prawie 100 świerków w trzech rzędach. Wszystkie się przyjęły ale od około tygodnia zauważam, że z pięknych zieleniących się niektóre uschły bądź usychają, nie tyczy się to jakiś małych przypadków ale i takie wyższe około 50cm. Świerki dwu-trzyletnie były sadzone. Jest to zwykły swierk, choinka. Zastanawiałem się, ze moze brak wody, ale raczej nie maja sucho.
Za domem na łące zasadziłem ponad prawie 100 świerków w trzech rzędach. Wszystkie się przyjęły ale od około tygodnia zauważam, że z pięknych zieleniących się niektóre uschły bądź usychają, nie tyczy się to jakiś małych przypadków ale i takie wyższe około 50cm. Świerki dwu-trzyletnie były sadzone. Jest to zwykły swierk, choinka. Zastanawiałem się, ze moze brak wody, ale raczej nie maja sucho.
- rojber1410
- nadleśniczy
- Posty: 4091
- Rejestracja: wtorek 05 kwie 2011, 23:07
- Lokalizacja: ADELNAU
Kolega kilka dni temu mówił mi o podobnym problemie na jego świerkowej plantacji, okazało się, że mszyce świerkowe są temu winne.
Nie wiem, ile wytworzyliśmy niedorzecznych kodeksów postępowania i bezsensownych wierzeń religijnych; nie wiem też, jakim sposobem wryły się tak głęboko we wszystkich krajach świata w umysł człowieka; warto jednak zaznaczyć, że wierzenie wpajane w pierwszych latach życia, gdy mózg jest wrażliwy, staje się niemal instynktem; a zasadniczą cechą instynktu jest to, że się go słucha niezaleąnie od tego, co mówi rozum. Karol Darwin
-
- początkujący
- Posty: 83
- Rejestracja: czwartek 17 kwie 2014, 21:50
dziekuje za zainteresowanie.
Nie są to najlepsze zdjęcia bo nie byłó mnie i dopiero przed chwilą zrobiłem a już sie sciemnia, najwyzej jutro sie uda lepsze ale wrzucam co jest. Jedno zdjecie jest okej, w sensie ze moim zdaniem nic sie swierkowi nie dzieje, natomiast sa uschniete oraz kilka takich, co łodyga do połowy jest wg mnie okej, a od ziemi do połowy coś jakby je brało do usuchania.
Tak jak mówie dzis slabe zdjecia bo juz zmrok zapadał. Beda lepsze jak cos.
Nie dawałem całkowicie uschnietych, bo po co. Zostaje sam kłyk i tyle
Nie są to najlepsze zdjęcia bo nie byłó mnie i dopiero przed chwilą zrobiłem a już sie sciemnia, najwyzej jutro sie uda lepsze ale wrzucam co jest. Jedno zdjecie jest okej, w sensie ze moim zdaniem nic sie swierkowi nie dzieje, natomiast sa uschniete oraz kilka takich, co łodyga do połowy jest wg mnie okej, a od ziemi do połowy coś jakby je brało do usuchania.
Tak jak mówie dzis slabe zdjecia bo juz zmrok zapadał. Beda lepsze jak cos.
Nie dawałem całkowicie uschnietych, bo po co. Zostaje sam kłyk i tyle
... też mi to na myśl przyszło, czy aby korzenie nie podwinięte ...Piotrek pisze:Chętnie obejrzał bym dokładnie korzenie takiej sadzonki...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
-
- początkujący
- Posty: 83
- Rejestracja: czwartek 17 kwie 2014, 21:50
-
- początkujący
- Posty: 83
- Rejestracja: czwartek 17 kwie 2014, 21:50
-
- początkujący
- Posty: 83
- Rejestracja: czwartek 17 kwie 2014, 21:50
Wydaje mi się, że podejrzenia filipesku są uprawnione. Brak drobnych korzonków może być skutkiem żeru pędraków. To jest zalesiona łąka a zapewne przed sadzeniem żadne poszukiwania pędraków nie były zrobione.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
A w jakiej części naszego pięknego kraju rosną te świerki? Jeśli są to tereny gdzie występują uporczywe pędraczyska, to w związku, że w przyszlym roku będzie rójka szczepu głównego, to wielce prawdopodobne, że pędrak 3-letni ma niezłą wyżerkę gdyż korzonki traw są już dla niego za mało "obfite".
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
-
- początkujący
- Posty: 83
- Rejestracja: czwartek 17 kwie 2014, 21:50
-
- początkujący
- Posty: 83
- Rejestracja: czwartek 17 kwie 2014, 21:50
Nic nie było sprawdze przed sadzeniem. Pierwszy raz słyszę o pędrakach, to gdzie myslalem, ze cos mi moze zjesc drzewka od spodu, a juz te co sie przyjma ...
Ruszyłem łopatą zeby wykopać drzewko ktore tak jakby usycha, bo od spodu jak na zdjeciu widac jakby zeschniete, a gora zielona, no i natrafiłem chyba na jednego pędraka. Potem jeszcze w dwóch miejscach sondowałem, konkretnie pod drzewkami już uschniętymi ale nic nie natrafiłem.
Może ich być mase, a może byc troche?
czytałem to pryskac mozna, ale raczej na jaja, anizeli na rozwiniete juz, i ciezko jest wyplenic, chyba ze przewracaniem ziemi i suszeniem. Jakies 15-20 metrów od swierkow sa tuje, z nimi okej, bo one sa tuz przy domu, nie na lace gdzie sie krowy pasa, zagrozenie jest? Tuje sa dwa lata i jest okej z nimi.
Ruszyłem łopatą zeby wykopać drzewko ktore tak jakby usycha, bo od spodu jak na zdjeciu widac jakby zeschniete, a gora zielona, no i natrafiłem chyba na jednego pędraka. Potem jeszcze w dwóch miejscach sondowałem, konkretnie pod drzewkami już uschniętymi ale nic nie natrafiłem.
Może ich być mase, a może byc troche?
czytałem to pryskac mozna, ale raczej na jaja, anizeli na rozwiniete juz, i ciezko jest wyplenic, chyba ze przewracaniem ziemi i suszeniem. Jakies 15-20 metrów od swierkow sa tuje, z nimi okej, bo one sa tuz przy domu, nie na lace gdzie sie krowy pasa, zagrozenie jest? Tuje sa dwa lata i jest okej z nimi.