czeskie skalne miasta

O miejscach, które zwiedziliście, o których chcecie opowiedzieć...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
buba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1888
Rejestracja: poniedziałek 18 lis 2013, 20:40

czeskie skalne miasta

Post autor: buba »

Dzis planujemy zwiedzic Skalne Miasto w Czechach. Wybieram sie tam juz od kilku lat, ale trudno bylo zawsze uchwycic moment zeby juz bylo mocno po sezonie wiec bez tlumow , a jeszcze bez sniegu. Dzisiejszy pochmurny i lekko siąpiacy styczniowy dzien zdaje sie byc idealny. Choc na poczatku czeka nas niemily akcent- trzeba zaplacic za wstep miedzy skaly.. Taaaa.. Na Szczelincu czy Błędnych Skałach to zima kasy zabite na głucho a Czesi pieniazki doją okragly rok.

Pierwsze na trasie rzuca sie w oczy spore jeziorko. Mimo otaczajacej szarosci woda zdaje sie miec tu wyjatkowo niebieski kolor. Nad woda snuja sie mgly a czesciowo zamarznieta woda pęka w dziwne desenie przypominajace troche rozdeptane osmiornice.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Aha! Z tablic wynika ze po skalach nie wolno tu chodzic na bosaka! ;)

Obrazek

Suniemy sobie wiec sciezynka pomiedzy wielkimi basztami, dziwnie żłobionymi kamieniami, mordami skamieniałych Indian, przeciskając sie przez szczeliny, pokonujac drewniane kładki nad potoczkami, pomosty i mniej lub bardziej naturalne skalne bramy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na wielu skalach mozna sie dopatrzyc tworczosci nasciennej. Spora czesc napisow pochodzi z XIX wieku lub poczatkow XX. Sa chyba podpisami niemieckich turystow tu przebywajacych. Albo moze predzej wspinaczy? (Biorac pod uwage trudno dostepne miejsca gdzie powstaly napisy?). Zapewne nie przyszlo im do glowy, ze ktos kiedys bedzie fotografowal te literki cyfrowym aparatem podczas gdy autorow juz dawno robaki zjadly...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bardzo jestem ciekawa w jaki sposob byly wykonywane ze w tak dobrym stanie przetrwaly ponad 100 lat. Zadziwia tez starannosc wykonania i dbalosc o kaligrafie- niektore wygladaja wrecz jak sporzadzane wedlug szablonu.

Sa tez napisy ryte w skalach - prawie dwustuletnie

Obrazek

oraz calkiem wspolczesne

Obrazek

Gdzieniegdzie sa tez wmurowane rozne tablice, ktore mozemy zgłebiac dzieki obecnosci miedzy nami Izy ktora zna niemiecki. Jest tu o wysokosci fali powodziowej, o bywajacym tu znanym literacie oraz ulatwieniach dla turystow w dojsciach do trudnodostepnych miejsc skalnego labiryntu.

Obrazek

Obrazek

W jednym z miejsc nie mamy pojecia czemu mial sluzyc wyciety w srodku kamienia prostokat

Obrazek

przeznaczenie symboli na tej skale tez pozostaje dla mnie zagadka

Obrazek

Przy malym wodospadzie przyrzadzamy sobie w wiacie cieply obiadek- pulpa wyskakuje z wielkiego słoja do menazki i mozna ją spokojnie spozyc w otoczeniu usmiechnietych gęb przyjaciol i szumu wody po skalnych stopniach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Kawalek dalej jest duzy wodospad ukryty w skalnej pieczarze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Gorne jeziorko niestety wzielo sie i wyschlo tym razem. Ponoc przy wyzszych stanach wody atrakcja dla turystow jest tu plywanie łodka

Na obszarze calego Skalnego Miasta zwraca uwage przyroda, tzn glownie rosliny i ich ogromna wola przezycia. Drzewa wkrecaja sie jak moga korzeniami w szczeliny gdzie jest szansa na odrobine ziemi czy wilgoci.
Tworzy to fantastyczne ksztalty jak wijacych sie wezy,czy macek oplatajacych zdobycz. Takich pieknych korzeni to ja dawno nie widzialam.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Najwytrwalsze i najdzielniejsze drzewa rosna samotnie na szczytach skał, w nieporownywalnie trudniejszych warunkach niz krewniacy z lasu, ale za to na codzien z pieknym widokiem. I to wlasnie one staja sie obiektem zapalow fotograficznych pelzajacej po ziemi gawiedzi.

Obrazek

Obrazek

Skal czepiaja sie gdzie moga rowniez mchy, porosty i chwasty, tworzac platy o odmiennym kolorze i puszystej strukturze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na wyciecze nie moglo tez zabraknac bunkrowej tradycji moczenia nogi w zimnej wodzie. Wprawdzie to zrodelko to nie bulgoczaca studzienka MRU ale kto powiedzial ze tradycji nie wolno rozwijac? ;)

Obrazek

Jest tez tu skalna kapliczka, poswiecona pamieci ludzi ktorzy zgineli w gorach... A przy niej pluszcze zabagniony potoczek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

wiecej zdjec

https://picasaweb.google.com/1122023598 ... sto_Czechy
Awatar użytkownika
buba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1888
Rejestracja: poniedziałek 18 lis 2013, 20:40

Post autor: buba »

A my tydzien pozniej znow wracamy do czeskich skalnych miast. Tym razem uderzamy od strony Teplic.

Wyjezdzajac z Radkowa pogoda wyglada na calkiem ladna- co chwile przeblyskuje slonce. Suniemy boczna droga w strone Tłumaczowa..

Obrazek

Obrazek

Mala wioska po czeskiej stronie Otovice jest pelna starych, czesto na wpol opuszczonych domow. Nie zatrzymujemy sie jednak zbyt czesto porobic im zdjecia- obiecujac sobie ze zrobimy to wracajac (i nic z tego nie wychodzi bo wtedy jest juz ciemno)

Obrazek

W Broumovie sie gubimy co wychodzi nam na dobre bo trafiamy na drewniany kosciolek otoczony starym cmentarzem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na werando-kruzganku otaczajacym kosciolek zgromadzony wiele pomnikow, tablic nagrobnych czy starych odezw i plakatow.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie wiem czy to tybetanskie sloneczko jest przypadkiem czy efektem zamierzonym?

Obrazek

Fajne sa tez lwy o jednej glowie i dwoch kuprach!

Obrazek

Kosciol mozna zwiedzac za oplata w wyznaczone godziny w dni powszednie. Dzis mozna wsadzic oko przez dziure w drzwiach ktora jest dodatkowo zasiatkowana drutem. Ktos sprytny porozginal drut- widac dokladnie po to aby sie dalo wsadzic obiektyw aparatu.

Obrazek

Nad Broumovem dalej swieci slonko. A my jedziemy gdzies tam, w ta chmure....

Obrazek

Teplice robia na nas duzo lepsze wrazenie jak Ardspach- wszystko opustoszale i zamkniete na glucho. Turystow tez mniej- przez caly dzien spotkalismy chyba kilka osob.

Poczatek wycieczki mija pod haslem szukania jaskin. Wlazimy pod kamulce, czolgamy sie na brzuchach po miekkim (i mokrym nieraz) mchu. Jaskiniami to bym tego nie nazwala, ale sa ciekawe takie wneki pod kamieniami, pelne zapadlisk i chybotliwych scian.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jesli gdzies mialyby zyc jakies krasnale albo inne gnomy to to miejsce wydaje sie byc wrecz idealne. Lekka mgla i lekko siapiacy deszcz poteguje dziwne wrazenie.. Ciagle mamy wrazenie ze kątem oka dostrzegamy jakas postac. Odwracajac glowe i patrzac prosto nic tam nie ma.. Czasem jakbysmy slyszeli jakis glos... ale tylko zwiedle brazowe pędy paproci szumia na wietrze...

Obrazek

Przy schodkach do zamku stoi drzewo, ktore rozpaczliwie poszukuje ziemi dziesiatkami macek rozcapierzonych na wszystkie strony.

Obrazek

No wlasnie - zamek... mamy na mapie znaczone jak byk ruiny zamku. Ruiny to ruiny- jakis kamien, cegla, znak budowlanej dzialalnosci czlowieka. Wlazimy po schodach plynnie przechodzacych w drabiny.
Skalki ladne, widok ladny- ale zamku ni ma!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ze szczytu skalki widac ze cos sie jara- nie wiem czy w sposob kontrolowany czy nie. Kawalek nad jednym ze zrodel dymu stoi zaparkowane auto. Czyzby komus ucieklo ognisko albo celowo cos wypalaja? Ognia nie widac- tylko dym..

Obrazek

W skalnej szczelinie znajdujemy fajna rzecz- stary napis i resztki dawnej drabiny! Po takim chybotliwym cienkim drucie musialo sie tu dopiero fajnie wchodzic! Zapewne byla wieksza selekcja odwiedzajacych skalke ;)

Obrazek

I znow skalne napisy, podobnie jak tydzien temu- ryte i malowane na przemian...

Obrazek

Obrazek

Za skala majaca cos wspolnego z Goethem wlazimy w omszala szczeline

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a kawalek dalej przyglada nam sie morda konia

Obrazek

Gdzieniegdzie pojawiaja sie resztki bram, schodkow i zabudowan, ktore duzo bardziej wygladaja na zamek niz miejsce oznaczone na mapie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chyba zostaje przekleta przez pewnych rodzicow. Dzieciaczek biegnie sobie sciezka...
-"Mamo, mamo, moge wyjsc na ta skalke?"
- "Nie kochanie, tam sie nie wchodzi, nie wolno, pobrudzisz sie, a wogole to tam sie nie da wyjsc"
- "Mamo, mamo, zobacz a ta pani tam weszla!!
..i maly juz jest w polowie skalki.. A ja czuje na sobie ciezkie spojrzenie istot o instynktach morderczych ;)

Sciezka nagle niknie w waskiej szczelinie skalnej,

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ktorej sciany wyscielaja rozne formacje mchow.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A obok szemrze potoczek pelen glonow, lisci i rdzawych paproci

Obrazek

Obrazek

Mamy towarzystwo!!!

Obrazek

Taki korzen chcialabym miec w pokoju! (Jednak nie udalo sie przytroczyc do plecaka tej ciekawej pamiatki ;) )

Obrazek

W przyklejonej do skaly wiacie gotujemy obiad.

Obrazek

Dzis na tapecie żurek z ziemniaczkami. Z glodu i łapczywosci prawie wydarza sie nieszczescie.. ogromny sloik wyslizguje mi sie z rąk i upada- na szczescie z niewysoka i na gruby, miękki piasek. Uffff

Obrazek

I jakos na tym etapie gasnie nam slonce.. Powoli wiec wracamy, co chwile porzucajac sciezke i zagladajac w skalne szczeliny w ktorych czai juz sie mrok

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Docieramy tez do rozleglego punktu widokowego na ogromne bloki skalne

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i do formacji zwanej "Katedra".

Obrazek

a wszystkiemy przypatruje sie czacha jakiegos wielkoluda!

Obrazek


U wejscia do niej znow sporo napisow z czasow bardzo roznych

Obrazek

Jest juz na tyle ciemno ze wyciagamy latarki, odkrywajac ze smutkiem ze prawie calkiem wyladowaly sie w obu baterie..

Jaskinia, wielka piłka i kapliczka gdzie dorzucamy garsc ormianskich monet wychodzi na zdjeciach juz tylko w błysku lampy..

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Byla to nasza druga wycieczka do skalnego miasta. Zapewne tu jeszcze nieraz wrocimy, choc przyznam ze troche zaczyna nam sie juz nudzic chodzenie opalikowanymi szlakami a boczne szczeliny coraz bardziej nas wciagaja ;) Na poprzednim, pierwszym wyjezdzie tego stanu nie zaobserwowalismy. Ciekawe wiec jak to bedzie wygladac za nastepnym razem :mrgreen:

wiecej zdjec
https://picasaweb.google.com/1122023598 ... koloTeplic#
https://picasaweb.google.com/1122023598 ... 01_Broumov
ODPOWIEDZ