borodziej pisze:Z owadami to już tak jest - jeśli lubisz, to pójdzie gładko. Jeśli "nie czujesz tematu" - to będzie mała męczarnia. Tego się tak po prostu nie da wykuć na blachę - bez zacięcia entomologicznego ciężko się przekonać, że ten smolik to ma białą plamkę w tym miejscu (a tamten żółtą), a ten kornik dwa ząbki, ten cztery, ,a tu jest taki żółty meszek z milimetrowych włosków
Serio, tak jest z morfologią, systematyką, ale i biologią owadów. Dla jednych pasja, dla drugich temat "do przejścia/zaliczenia". W mojej ocenie - nie ma stadiów pośrednich
Dlaczego ? Ja jestem stanem pośrednim
, bardzo lubiłem w Technikum entomologie, zbierałem nawet owady, bo niektórzy kupywali
Trzema słowami - łatwa, lekka i przyjemna
> Nie wiem jak na studiach bo dopiero mnie czeka ale problemów raczej nie będzie. A żadną moją pasją owady nie są, tylko je lubie
